Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Skazana na samotność

Polecane posty

Gość gość

Mam niecałe 26 lat i od lat dokucza mi nieznośna samotność i poczucie odrzucenia. Mam wrażenie, że już nigdy nie będzie inaczej, a ja zawsze będę kimś "spoza". :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dlaczego ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1. Przestań szukać ideału, 2. Przestań próbować być ideałem 3. Rusz między ludzi i rozmawiaj z wszystkimi. Suckes gwarantowany 200%. Nawet małpa może na kogoś trafić tym prostym sposobem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dlatego, że brak w moim otoczeniu ludzi, którzy chcieliby wysłuchać tego, co mam do powiedzenia i którym zależałoby na mojej obecności. No dobra, czasami z kimś wyjdę i pogadam, ale znacznie częściej jestem ignorowana. Tak, jakbym moje zdanie się nie liczyło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zawsze sexy
może jesteś głupia i ludzie nie chcą słuchać co masz do powiedzenia? poczytaj mądrych ksiażek, oglądaj życiowe programy. wtedy poszerzyrz swoje myślowe horyzonty na prozaiczne probemy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Właśnie nie jestem głupia. Czytam bardzo dużo książek, gazet, mam swoje tematy, w których jestem dobra. Chodzi raczej o to, że ludzie nie podzielają moich zainteresowań. Jedynie w grupach na fejsbuku mam z kim pogadać, w realu natomiast niekoniecznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zauważyłam też, że bardziej lubią i doceniają mnie starsze osoby niż te w moim wieku lub młodsze. Może dlatego, że jestem poważna z natury i spokojna?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To Ty Ewka z filologii polskiej w Katowicach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Faceta masz ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skądże. Nigdy nie miałam i mieć nie będę. Trafiam na samych nieosiągalnych. A miłość bez wzajemności zniechęca człowieka do poszukiwań. Ewą nie jestem, przykro mi. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To tak jak ja, tylko mam 24 lata. Może do prostytutek zacznę chodzić. Spłycę przebarwienia po trądziku, to może większą pewność siebie będę miał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam z kolei taki problem, że nawet jak mam co do powiedzenia na dany temat, to powiem to w takiej formie, że nie chce się tego słuchać. Powodem tego jest lęk, który uniemożliwia mi bycie swobodną, rozluzowaną, a to z kolei przekłada się na jakość mojej wypowiedzi. I to nie jest wcale proste przestać się bać. Biorę bowiem leki na fobie społeczną, ale one nie pomogły mi do końca. Czytałam i to jest prawda, że nie ma lekarstw, które w zupełności zlikwidowałyby lęk przed ludźmi. Z wypowiadaniem się jest podobnie jak z prowadzeniem jakiegoś programu. 2 osoby mogą mówić na ten sam temat, a jednej z nich będzie się chciało bardziej słuchać niż drugiej. Wpływ na to ma podobno oświetlenie i inne elementy będące częścią składową programu. Tak samo jest z wypowiedziami. Nie wystarczy tylko mieć wiedzę, trzeba również potrafić ją ładnie zaprezentować. Liczy się nie tylko treść, ale również forma. Do formy niestety nie mam talentu:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"To tak jak ja, tylko mam 24 lata. Może do prostytutek zacznę chodzić. Spłycę przebarwienia po trądziku, to może większą pewność siebie będę miał". To Ci raczej nie przysporzy pewności siebie. Za to AIDS-a możesz sie nabawić. Odradzam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rozumiem co masz na myśli. Też często towarzyszy mi lęk i nie potrafię się wyluzować. Ludzie to chyba wyczuwają i może dlatego tak mnie traktują. Inna sprawa, że w moim otoczeniu brak ludzi, którzy interesowali się podobnymi rzeczami co ja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też mam takie zainteresowania o których większość ludzi nie chce słuchać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jakie to zainteresowania? U mnie to Węgry, muzyka lat 60., literatura faktu, surrealizm i astronomia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×