Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość adrrr

zapalenie mieszków włosowych na głowie

Polecane posty

Gość adrrr

Czesc :) Problem z ta choroba ciagnie sie za mna juz bardzo dlugo :) stosowalem wiele lekow, antybiotykow, masci itd :) na tym forum byl temat, ktory byl bardzo czesto postowany lecz nie wiem z jakiego powodu nie moge go znalezc, lub zostal usuniety. z obserwacji wiekszosci uzytkownikow zauwazylem ze kluczem do zniszczenia tej choroby jest dobre, zdrowe odzywianie:) odrzucilem calkowicie spozywanie alkoholu, palenie fajek i jak na razie rezultaty sa dosc dobre z glowy zniknelo okolo 60 procent krost :) jedynie gdzie mi wyskakuja to z tylu glowy i wlasnie nad tym walcze. moze to byc spowodowane ze spie wlasnie opierajac tyl glowy na poduszcze. z prepratow, ktore obecnie stosuje to pije czystek, pokrzywe ( na wzmocnienie wlosow), revalid ( w tabletkach rowniez na wzmocnienie wlosow ), szampon sel sun2,5 oraz szampon nawilzajacy bialy jelen (kozie mleko) nie stosuje jak na razie zadnej masci na glowe, ale mysle ze w przeciagu najblizszych tygodni zaczne stosowac cos tylko wlasnie ze nie wiem co . u wiekszosci dermatologow u ktorych bylem zazwyczaj dostawalem davercin ktory z reguly nie pomagal oraz antybiotyki ktore pomagaly w okresie brania po okresie brania wszystko wracalo do normy. mam nadzieje ze temat sie rozkreci gdyz problem ktory przysparza ta choroba jest nadzwyczaj irytujacy..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Em30
Był właśnie na tym forum dokładnie ten temat i wielka szkoda, że został usunięty. Było tam 18 stron wpisów, historii naszego problemu, rad i przemyśleń. Uważam, iż takie tematy nie powinny zostać usuwane bo z pewnością pomagają wielu osobom. Szkoda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adrrr
trudno i szkoda ze usuneli tamten temat :) a wiec przylaczam sie do dyskusji. od czasu ostatniego wpisu troche sie zmienilo. zauwazylem ze im dluzej stosuje sie do rad z wczesniejszego tematu krost jest co raz mniej nawet z tylu glowy zostalo ich na prawde nie duzo. mi np pomaga jak mam krotkie wlosy. im dluzsze wlosy tym gorzej. zauwazylem taka tendencje ze im dluzej stosuje sie do swoich zasad krost wychodzi co raz mnej ale sa bardziej bolesne. np dawniej krosty nie byly az tak bolesne teraz czasami jak wyskoczy to na prawde masakra moze to efekt tego ze bakteria staje sie co raz slabsza nie wiem czy tak jest ale ja to na sobie zauwazylem. niedugo wybieram sie do dermatologa i bede chcial zrobic wymaz. mam nadzieje ze temat jak wczesniejszy sie rozkreci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Siusiek marchewkowy
Cześć. Na szczęście śledziłem tamten temat i spisałem trochę specyfików które sam przetestowałem lub mam zamiar wypróbować. Poniżej znajduje się lista przygotowana przeze mnie, może coś z nich wam pomoże. - Glinka błękitna - Nafta kosmetyczna + olejek pichtowy - Selsun 2,5% - działał do pewnego czasu. - Szampon z pokrzywy + soda - na początku była moc, a potem syf pojawił się ze zdwojoną siłą. - Wierzbownica – nie widać efektu - szampon lawendowy + naturalny olejek lawendowy - olejek z drzewa herbacianego + szare mydło potasowe (mydło siarczkowe) - daj***ardzo dobre efekty. - herbata z czystka - piję cały czas. - szampon dziegciowy - olej z czarnuszki - mydło z czarnuszki - Vichy Dercos z selenem - Szampon seboradin niger - Balsam Seboradin

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pago
Nie wiem dlaczego temat zapalenia mieszka włosowego na głowie został usunięty ale źle się stało. Prośba do administratorów portalu o przywrócenie tamtego wątku z całą jego historią. Dodam jeszcze że od 2 lat mam już z tym spokój dzięki SELSUN 2,5 %. Czasami coś tam drobnego się pojawi ale to zupełnie nic w porównaniu do tego co było wcześniej. Dodam jeszcze żeby tego wogóle nie dotykać a tym bardziej nie rozdrapywać bo wtedy rozsiewamy dziadostwo jeszcze bardziej !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja ciocia miała zapalenie stosowała, Avene Cicalfate - antybakteryjny krem regenerujący do skóry podrażnionej, zawierający w swoim składzie sierczany miedzi i cynku, które działają przeciwbakteryjne,również stosowała sukralfat wspomagający gojenie ran, który łagodzi wszelkiego typu podrażnienia.Brała też leki doustne. cefalosporyny I generacji, kloksacyklinę, należy często dezynfekować zakażone miejsce, stosować rozgrzewające, wilgotne kompresy, maści z detreomycyną lub oksytetracykliną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ludzie powiecie mi czy nie ma na te dziadostwo jednego konkretnego sposobu żeby sie tego pozbyc ? i nie chodzi mi tu o antybiotyk

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
witam. walczyłem z tym 16 lat i jest to do wyleczenia całkowicie, straciłem na dermatologów kupę kasy zawsze przepisywano mi antybiotyk i pomagało na 2 do 3 tygodni.bylem w rozsypce trafiłem do szpitala, te antybiotyki wyrządziły mi mnóstwo szkód przez tyle lat.dermatolodzy nie byli w stanie mi pomóc wiec zacząłem sam to leczyć.nie będę tu rozpisywał o sposobach jak to wyleczyć bo to sprawa indywidualna by to nie wróciło, pomogę każdemu mój mail: zibu311@interia.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onnnnnn
Komuś udało się zwalczyc te dziadostwo na 100% ?? ba ja chyba juz probowałem wszystkiego i jak na razie to nic nie pomogło zawsze powraca jakieś porady albo jakieś inne forum gdzie sie dyskusja toczy na ten temat bo tu widzę umarła niestety :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witam Używał ktoś z was żelu Acnatac ? jesli tak to pomogło coś bo nie bardzo mam ochote wydac 70zł na coś co mi nie pomoże

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość erty
postaram sie wam pomoc .ja dlugo sie z tym borykam , jak z tym zyc? ano da sie , kazdy kto nie moze tego wyleczyc niech sprubuje nie jesc przez 1 lub 2 tygodnie owoce w moim przypadku tak jest odstawienie owocow z warzyw marchwi.przynioslo efekt zauwazylem poprawe a nie jem tez slodyczy. oczywiscie zaleczamy stare krosty masciami mi pomagal sam spirytus salicylowy. jak ktos to wyprubuje niech napisze swoje spostrzezenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Xymox
Spróbujcie pić 3 razy dziennie herbatkę firmy Mała z serii Fito Apteka "Cholesterol". Kupiłem ją ponieważ mam podwyższony poziom cholesterolu a pijąc ją już po kilku dniach zauważyłem że krosty na głowie przestają się pojawiać. Dodam jeszcze że z problemem tym borykam się już od około 10 lat. Bywało raz lepiej raz gorzej, antybiotyki pomagały na około 4 tygodnie więc już je sobie odpuściłem. Dermatolodzy też nie byli mi w stanie pomóc a byłem u kilku. Po tej herbatce czuję dużą poprawę. Spróbujcie koszt ok 7 - 8 zł. Dodam że nie jestem pracownikiem firmy Malwa i nie reklamuje jej. Porostu mi pomaga więc napisałem ten post po wiem jak utrudnia życie ta dolegliwość !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grzesiekjasienie
Witajcie mecze sie z zapaleniem mieszka włosowego od 4 lat stosowalem tony leków ... Od roku mam bolace swedzace pryszcze na glowie .. nie umie ich zniszczyc ... aktualnie srosuje szampon emolium i skora nie swedzi ... pomozcie mi w czerwcu mam ślub nie pije mleka nie jem slodyczy ostrego od 4 lat zyje bez cukru czekolad nabialu! nie da sie juz tak żyć jak zjem mieso to narasta wysyp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×