Gość gość Napisano Marzec 24, 2015 Jestem z moim chłopakiem kolo 1,5 roku. Jesteśmy w sobie bardzo zakochani, bardzo dużo czasu spędzamy razem. Gdybym mogła go opisać jednym słowem ideał - mój ideał. Jest odpowiedzialny, stanowy, uczciwy, zaradny, inteligentny, zadbany, troskliwy, opiekuńczy oraz mam w nim oparcie. Jego stosunek do mnie jest równie idealny, jest wyrozumiały, pełen miłości zrozumienia, darzy mnie ogromnym szacunkiem, nigdy nie podniósł na mnie głosu ani nie wyzwał. Jeżeli chodzi o wygląd jest przystojnym szatynem noszącym trzydniowy zarost, zawsze zadbany... jego zalety można by wymieniać i wymieniać:) jest tez bardzo bardzo wrażliwy, bardzo łatwo go zrani, a przy moim upartym i czasami wybuchowym charakterku to dość proste. Niby mam tego świadomość ale jak przychodzi co do czego to zawsze ja muszę być górą.. no i klapa:/ a potem żałuje i przepraszam. Dodam że nie zdarza sie to zbyt często ale i tak przy jego wrażliwości to zbyt często ;( Jestem osoba bardzo spokojna tylko czasami włącza mi sie temperament choleryka i ten upór:) Jak mam zapanować nad emocjami i nie być tak bardzo uparta? Nasuwa sie pytanie czy jestem niewdzięcznicą :( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach