Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość dylemat wielkanocny

Co byście zrobili na moim miejscu?Chodzi o Wielkanoc.

Polecane posty

Gość dylemat wielkanocny

Co roku spędzamy z mężem każde święta u mojej mamy i męża rodziców,pół na pół na każdy dzień(wszyscy mieszkamy w jednym mieście).W tym roku moja mama zaproponowała mi,żebym to ja urządziła święta.Nie bardzo sobie wyobrażam,że zapraszamy moją mamę,a teściów już nie,bo przecież mój mąż też chce spędzać święta z rodzicami.Kłopot jest w tym,że ja nie mam warunków na tyle osób.Moja mama chce też,żebym zaprosiła mojego brata,ale mój mąż też ma rodzeństwo.Jakbym chciała zaprosić moich najbliższych i męża wyszłoby mi 13 osób,a mam warunki najwyżej na 6.Do tego mam 2 dzieci w tym jedno niemowlę.Powiedziałam mojej mamie,że nie bardzo mi to pasuje,to się prawie obraziła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dylemat wielkanocny
Moja mama jak robi święta to jest nas 7 osób tylko,zresztą ona ma dom,a ja mieszkanie.Głupio mi zaprosić rodzinę tylko z mojej strony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W pierwszy dzien zapros rodzine z twojej strony a w drugi z męża strony. Po prostu powiedz ze nie chce cisię szykowac gotowac piec etc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może Twoja mama Cię o to poprosiła, bo sama nie ma siły zorganizować świąt? Powiedz jej, że masz problem z miejscem i nie dasz rady zorganizować świąt u siebie, ale chętnie jej pomożesz albo zorganizujesz imprezę u niej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dylemat wielkanocny
Ale robienie świąt 2 dni z rzędu też mi się nie uśmiecha,kupa przygotowań i latania dookoła gości,a mam jeszcze maleńkie dziecko.Moja mama pierwsze święta zrobiła po 50tce! Wcześniej całe życie chodziła do swojej mamy,a mojej babci.A teraz chce chodzić do mnie,niestety taka prawda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak ktoś wyżej napisal- swoją rodzinę zapros w jeden dzien świąt, rodzinę męża w drugi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Siłę to ona ma,jest chyba leniwa i wygodna po prostu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziecko podrzuc mamie i przygotuj święta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najlepiej to nikogo nie zapraszajcie i do nikogo nie idźcie ! Jesteście rodziną i możecie spędzić sami święta w ciszy i spokoju !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś popieram najlepsze rozwiązanie !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale masz dylemat, ludzie to jednak nie doceniają swoich rodzin. popros mame aby do ciebie przyszla wcześniej i pomogla troszkę, jeden dzień w wiekszym gronie nie jest tragedia, a rodzinka-ciocie, wujkowie pewnie w trakcie spotkania zajma ci się trochę maluszkiem, ja od 8 lat spędzam swieta sama z dziecmi- ojciec dzieci pracuje w tym czasie, a rodzine mam oddalona o setki kilometrow. kazde swieta to dla mnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bardzoooobiektywnaaa
no tak najlepiej uderzac do kogos a zoorganizowac u siebie to juz nie wygodnicka jestes i tyle w jeden dzien rodzina twoja w drugi dzien rodzina meza u ciebie wszystko w temacie a jedni z drugimi rodzicami to co? myslisz,ze zawsze im sie chce? ze im wiecznie pasuje? zapros ich raz do siebie i bedzie git

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dylemat wielkanocny
Jak chodzę do mamy i teściów,ale gotuje i piekę w domu,a potem zanoszę!Nigdy nie wchodzę na krzywy ryj...Chodzi o to,że nie mam warunków na tyle osób,mam pożyczać stół i krzesła od sąsiadów?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
u nas w rodzinie jest taka tradycja że święta przygotowuje najstarsza osoba,o ile jej zdrowie na to pozwala.Kiedyś prababcia,potem babcia,teraz mama.Autorko będziesz robić święta kiedyś dla swoich dzieci i wnukow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no ale napisalas,ze miejsce masz na 6 osob w jeden dzien rodzina jedna w drugi druga no chyba sofe I z dwa krzeselka w domu masz lepiej napisz,ze nie chce ci sie nikogo goscic I tyle w temacie tylko nie wiem po co ten temat oczekiwalas czego? ze wszyscy ci beda pisac ze mama nie ma racji I jak wybic pomysl mamie z glowy swietujac u ciebie? prosisz o porade ktos ci jej udziela ale w duchu chcesz,zeby inni utwierdzali cie w przekonaniu,ze mama nie ma racji no I jak wogole moze prosic cie o cos takiego!!????? tak to wyglada najlepiej bedzie jak sama ogarniesz sobie ten temat I problem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak dla mnie nie powinnaś w ogóle robić świąt, masz małe dziecko, odpocznij, nie ma to jak samemu. naprawdę to wyjdzie chyba na dobre wszystkim, mama Ci może zasugerowała abyś to Ty zrobiła u siebie, nie wiem, może tak 'po kolei'. ja na pewno nie robiłabym żadnych świąt ani schadzek mając małe dziecko. nie dość że łeb kwadratowy od dziecka, to jeszcze od licznej rodziny. poza tym, masz małe dziecko a inni o tym nie myślą.. daj spokój powiedz że nic nie szykujesz i że zostajesz w domu, bo masz małe dziecko i nie masz czasu na szykowanie i chcesz odpocząc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dylemat wielkanocny
niestety zdecydowałam, że zerwę wszelkie kontakty z matką :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Twoja mama też nie postępuje do końca fair. Co to znaczy że ona zadecydowała że święta w tym roku ty organizujesz. Ja nie znoszę takiego dyrygowania, nie mam 13 lat żeby mama wydała polecenie a ja posłusznie wykonam. Tym bardziej że piszesz że zawsze przywozisz ze sobą ciasta i inne jedzenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dokładnie, powinna zapytać czy masz możliwość, przecież zna Cię najlepiej, bo to Twoja matka. wie, że masz małe dziecko, powinna to wziąć pod uwagę. ale mówię, najlepsza opcja- nie rób nigdzie świąt i Ty także nigdzie nie idź. najlepsze wyjście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×