Ile czasu u was Tata spedza czasu z małym dzieckie?

Zastanawia mnie czy mało czy dużo moj mąż poświeca dziecku. Pracuje z domu. Wstajemy rano do synka około 5.00 na przemian raz ja a nastepnego dnia on. Osoba ktora nie wstaje spi do 8.00. Jak maz wstaje to potem idzie do pracy i pozniej już około 18.00 pomaga mi z kąpielą codziennie. Plus daje na noc butelke. Synek sam zasypia bez problemow. Kiedy wypada dzien ze ja wstaje z małym już różnie bywa. Raczej po skonczeniu pracy zawsze sie przeciaga cos i uczestniczy juz tylko w kapieli i karmieniu. Czasami wyjdzie szybciej te pół godzinki i sie jeszcze pobawi z nim. W weekend wspolnie sie nim opiekujemy chociaz to on wiekszosc czasu spedza przed konsolą a ja z malym latam. Ale zazwyczaj albo mamy gosci albo sami gdzies jedziemy i wtedy jest wspólne rodzicielstwo i opieka. Jeszcze mam taki malutki plusik ze maz w trakcie pracy wychodzi czasem na pare minutek do malego ja moge cos tam sprzatnąć albo skoczyć po cos do sklepu na szybko. Jak to u was wygląda? I jak myslicie, malo czy duzo mu czasu poświęca?