Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

czy jesteście dumne ze urodziłyście naturalnie

Polecane posty

Gość gość

że to wszystko zniosłyście, ja wyłam z bólu jak zwierzę zarzynane poród trwał 13 godzin, nacięcie , szycie na żywca bo znieczulenie coś nie zadziałało. rodziłam 2 mieś temu jeszcze krocze boli ale jestem dumna że sama dałam radę :) mam malutkiego kochanego synka i cieszę się ze urodziłam naturalnie , że będzie dzięki temu odporniejszy poród naturalny jest najlepszy dla dziecka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Uważaj, bo zaraz żmije zjedzą Cię tu żywcem :) Ja też jestem dumna, że dałam radę, myślę, że dzięki temu jestem teraz silniejsza. Drugi poród za półtora miesiąca, też naturalnie bez znieczulenia. Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tu u mnie w USA kobiety czesto decyduja sie na zycie bez dziecka i maja duzo szczesliwesze i bardziej spelnione zycie i maja kariere i hobby i wolnosc i podroze… 333 www.youtube.com/watch?v=v3ruLZoFe44

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też jestem dumna, tym bardziej że mam 152cm jestem bardzo szczupła a dziecko urodziło się 3,700 :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem dumna z siebie, sieszę się, że nie mam pociętych mięsni na brzuchu. Cieszę się że chociaż (może tylko) raz to przeżyłam. Często w życiu słyszy się / mówi o bólu porodowym i teraz przynajmniej wiem co to znaczy. Wiadomo - najlepiej dla dziecka i w sumie matki jest poród całkowicie naturalny. Nie miałm ciecia, wiec 20 mcy po porodzie nie mam śladu ani p ociazy ani po porodzie :) A poród wspominam ze wzruszeniem, nawet dziś rano o nim myslałam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
8:48 MAMO, która rodzisz za miesiąc - POWODZENIA :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie jestem dumna, mimo że rodziłam naturalnie dwa razy. Z czego tu byc dumnym? Przeciez innego wyjscia nie mialam. Gdyby tylko był jakiś mniej bolesny sposób, to od razu bym skorzystała. Cesarka mnie nie przekonuje, bo widziałam kobiety, które po niej bardzo źle się czuły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie wiem czy dumna ale cieszę sie że urodziłam naturalnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
rodzaj porodu nie jest dla mnie powodem do dumy. Rodziłam sn 2 razy ale jestem przekonana że pierwszy poród powinien byc zakończony cięciem -bo wszystko szło nie tak jak trzeba. Za to drugi był książkowy - o wiele lepszy i szybszy -taki jak być powinien. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja ciesze sie ze mam zdrowe dziecko urodzone przez cc. Najważniejsze że jest zdrowe, żyje i że w ogóle mogłam być w ciąży i ją donosić. Nie wiem dlaczego kobiety rodzace naturalnie miałaby się czuć lepsze, ale no cóż jak sie ktos nie spełnia w innych płaszczyznach zycia, to ok. 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dumna nie jestem. Raczej bogatsza w pewne doświadczenie, traumatyczne. Wspominam okropny ból i strach o synka, gdy spadało mu tętno. Był wyciskany, rehabilitowany intensywnie przez rok. Gdyby ktoś mi zaproponował cesarkę w trakcie, to bym go po stopach całowała. Jeśli kiedykolwiek będę jeszcze rodzić, to na pewno cc. Obojętnie, jakim kosztem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja chciałam rodzić naturalnie, podano mi oksytocynę ale stwierdzono niewspółmierność i miałam cc. Jestem dumna że je przeżyłam i urodziłam zdrowe dziecko które dostało 10p. Nacierpiałam sie strasznie przez 2tygodnie po, chciałabym przeżyć poród naturalny, jednak nie kosztem dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co to za powód do dumy? wy w ogóle wiecie co to duma? ja jestem dumna, że dwa lata studiów w rok skończyłam, że zrobiłam najlepszy projekt na uczelni, a poród? byłam w ciąży to urodziłam :o co to za filozofia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja jestem dumna. i cieszę się, że to przeżyłam. Przynajmniej wiem co i jak ;) aczkolwiek czas połogu bezpośrednio po porodzie nie wspominam dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość jjnb
Ja bardzo chciałam rodzic naturalnie, niestety dziecku przy skurczach zanikalo tętno i lekarz zdecydował o natychmiastowej cesarce - byłam na zwykłej porodówce raptem godzinę. Jak mnie wieźli na blok to płakałam jak bóbr i ze z dzieckiem cos będzie nie tak i ze przez cesarkę będe miała trudności z karmieniem i wszystkie najgorsze rzeczy a dziecko urodziło sie zdrowe, od razu jak mi go przynieśli przyssal sie do piersi. I co mam sie czuć gorsza? Jakbym miała rodzic naturalnie mogłoby sie skończyć nie tylko niedotlenieniem ale i śmiercią dziecka. To prawda ze miliony kobiet rodzi naturalnie ale duzo z tych porodów kończy sietragicznie dla dziecka lub mamy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak juz w ciazy jestes to raczej wyjscia nie masz , musisz urodzic Rodzilam naturalnie ale jakos nigdy nie patrzylam na to jako na cos z czego jestem dumna , jestem dumna ze wspanialego synka , ale z porodu raczej nie , mimo iz wole rodzic niz isc do dentysty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Baby są jednak p/o/j/e/b/a/n/e :O gość z 8:47,twoje zdanie o następnym porodzie bez znieczulenia utwierdza mnie w tym.Próbuję sobie wyobrazić takie słowa z ust mężczyzny i jakoś nie potrafię...tylko kobiety są na tyle głupie,żeby tak cierpiec na własne zyczenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
cała natura kafeterianek "duma z porodu" i temat o tym, ło matko, popłakałam się ze śmiechu :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie jestem dumna. Normalna kolej rzeczy. Zaszlam w ciaze to i urodzilam. Dumna jestem z dzieci ich osiagniec a nie z tego ze urodzilam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie jestem dumna... Uwazam ze bylam idiotka i nie zdecydowalam sie na cesarke... Teraz po dwoch porodach naturalnych mam wypadajaca przednia i tylka scine pochwy, nie czuje meza podczas penetracji, mam czeste infekcje bo moja pochwa jest wielka dziura przykryta miechem wypadajacej pochwy. Kwalifikuje sie do operacji, ale na to musze poczekac az dziecko podrosnie, bo nie mozna dzwigac... Ciesze sie ze jeszcze nie sikam i nie stam pod siebie... Tyle dumy pi urodzeniu naturalnie, ze jest sie prawie inwalida...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Teraz przy CC NIE NACINA SIĘ MIĘSNI BRZUCHA tylko 'odgarnia', tnie sie tylko powłoki skórne TŁUMOKI!!!! jak nie wiecie o czymś to się nie wymądrzajcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja też żałuje że rodziłam sn... jak ktoś mnie pyta jak rodziłam i ile ważyło dzieciątko to mi głupio że rodziłam naturalnie 4kg dziecko.... na szczęście nie mam powikłań oprócz hemoroidów, ale długo dochodziłam do siebie, miałam duże problemy przez długie miesiące żeby ponownie uprawiać seks bo mnie bolało.... Teraz jestem w drugiej ciązy i mam już załatwione cc. Cieszę się że za pierwszym porodem wszystko dobrze sie skończyło, ale nie będe już ryzykować i rodzić naturalnie. Nie wierze że to daje dziecku odporność itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jestem dumna że ukończyłam prestiżowe, ciężkie studia, że po 2 latach pracy kupiłam za swoje zarobione pieniądze piękna działkę pod dom, że znam 3 języki, ale poród sn? tak rodziłam sn bo musiałam i nie czuje z tego tytułu ani dumy ani lepsza od innych :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja jestem dumna. Porody były ciężkim przeżyciem, ale dałam radę, wytrzymałam, urodziłam i jestem matką 2 cudownych dzieci. I jestem bardziej dumna właśnie z porodów, niż np. ze skończenia studiów mgr inż. z wyróżnieniem, czy innych tego typu "osiągnięć". I nie piszcie, że każda, która zaszła w ciążę daje radę, bo niektóre kobiety panikują i np. załatwiają sobie cesarki bez medycznych wskazań do tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kazda zwierzeca samica potrafi urodzic, wiec co to za wyczyn?...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A z czego mam być dumna,byłam głupia ze rodziłam naturalnie,blizna po szyciu przeszkadza w sensie, narządy rade się obnizyly

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jestem dumna i zasluguje na medal zlotej pochwy :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jakbym mogła cofnąć czas to napewno bym już nie rodziła sn

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×