Rozstaliismy się z dziewczyną

To było tak pisaliśmy ze sobą jakiś czas ok 2,5 miesiąca, pisaliśmy dzień w dzień, spotkaliśmy się i na pierwszym spotkaniu ja przytulilem poszliśmy nad jezioro, spacerowalismy 3 godziny i było super, po dwóch tygodniach jakoś na czwartym spotkaniu poczułem coś do niej i jak szliśmy to złapałem ja za rękę i od wtedy się zaczęło spotkaliśmy się jeszcze kilka razy po miesiącu wyznalem jej miłość, ona mi to odwzajemnil. Po pewnym czasie zblizylismy się bardziej do siebie, zaczęliśmy się całować dużo, czasami za dużo i teraz ona mi powiedziała ze źle to wszystko zaczęliśmy ze powinniśmy się lepiej poznać, że to za szybko się działo. Teraz doszliśmy do wniosku ze zostaniemy przyjaciółmi ale ja tego nie chce, chciałem się cofnąć do początku i niewiem c co robić, ona kocha mnie a ja ją niewiemy jak to rozwiązac a rozstanie nas boli a chcemy znaleźć inne wyjście Proszę o pomoc.

Chore. Skoro sie kochacie to nie widzę przeszkód zeby nie być razem. Zostać przyjaciółmi? Bez sensu. A dziewczyna chyba sie mota, bo jeśli mówi ze kocha to nic nie jest za szybko. A pocałunki? Normalna rzecz.

Ja z moją obecną zacząłem od seksu :P Potem się sobie przedstawiliśmy.

Po 4 miesiącach uświadomiła sobie ze za szybko, że powinniśmy lepiej się poznać. Uważa że jeśli jjesteśmy w związku to trzeba być odpowiedzialnym nie tylko za siebie ale też za drugą osobę, i jeszcze rzadko się widujemy. Ale ja nie widzę przeszkód, druga sprawa nie uprawiamy seksu bowiem ona ma o tym inne zdanie.