Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Taki_jeden1

Potrzebuję jakiejś rady

Polecane posty

Gość Taki_jeden1

Witam. W zeszłym tygodniu poznałem przez internet pewną dziewczynę. A dokładnie na pewnym portalu z ogłoszeniami, gdzie szukała stałego partnera do spotkań sponsorowanych. Ja trafiłem tam z zupełnie innym zamiarem - szukałem pierwszej dziewczyny w swoim życiu, bo mam już prawie 24 lata i nikogo jeszcze nie miałem. Ogłoszenie jak większość tam, było bez zdjęcia więc nie widziałem jak wygląda. W opisie miała podane, że jest bardzo atrakcyjną dziewczyną, więc pomyślałem, że zapytam czy nie chciałaby znaleźć chłopaka. Ja niestety nie jestem chodzącym modelem więc wiedziałem z góry, że i tak mnie oleje, jeśli nie przez to, ze piszę w całkiem innej sprawie to przez wygląd - więc tak na prawdę nic nie traciłem. Oczywiście odpisała, że raczej nic z tego nie będzie, bo ja szukam kogoś na stałe a ona nie chce angażować się w związek, ale podała mi emaila, na którego gdybym chciał to mogę wysłać jej zdjęcie. Tak też zrobiłem, odpisała po chwili, że faktycznie szału nie ma ale i tak ważniejszy od wyglądu jest charakter. Mnie to nie uraziło, a w zasadzie doceniłem szczerość, przynajmniej nie owijała w bawełnę. Oczywiście ja nie nastawiałem się na nic, nie prosiłem też o jej zdjęcie, bo w sumie do niczego mi nie jest potrzebne. Próbowałem ją jeszcze odciągnąć od "sprzedawania się" i radziłem aby znalazła sobie kogoś na stałe. Wtedy w sumie wyżaliła się, że kilka miesięcy temu była w długim związku i nastawiała się na coś więcej jednak okazało się, że facet ją zostawił, a jako powód podał to, że nie chce tego ciągnąć dalej bo nie może się w niej zakochać i tak na prawdę jest z nią dla seksu. Nie chciał jej ranić więc odszedł - w sumie jej wierzę. W zasadzie od tamtej pory piszemy ze sobą do chwili obecnej, czyli jakiś tydzień. Z tym, że średnio wysyłamy do siebie 2 wiadomości dziennie, bo nie siedzimy przecież cały czas przed komputerem. Ja nie nastawiałem się na to w taki sposób, że z tego może coś wyjść, po prostu chciałbym porozmawiać, może też nabrać jakiegoś doświadczenia w rozmowach z kobietami. Potrzebuję jednak pomocy a w zasadzie to jakiejś rady. Chodzi o to, że obawiam się, że mogę ją zanudzać. Niby nie piszemy wiele, ale tak jak wspominałem, nie mam doświadczenia z kobietami i czuję, że jeszcze trochę i ona się mną znudzi, po resztą zaczyna mi brakować tematów, nie wiem o czym rozmawiać dalej :( Może powinienem na kilka dni przerwać korespondencje, dać jej odpocząć? A może zaproponować spotkanie w realu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×