fajny dowcip

Spotykają się dwie dziiwki na kasprowym,jedna mówi Ja tu się urodziłam. Na to druga - gdzie? na Kasprowym? Pierwsza dziewka chwilę myśli i odchodzi Na to druga - zaraz zaraz nie odpowiedziała mi pani na moje pytanie,to niekulturalne. Pierwsza dziewka zatrzymuje się odwraca głowę w stronę pytającej i krzyczy:Tak kur... tu na samej górze się urodziłam. Druga nieco zakłopotana pyta - serio? Na to pierwsza dziewka znowu odwraca się i odchodzi. Druga dobiega do niej i pyta - na prawdę się pani urodziła na tej górze? pierwsza dziewka nie wytrzymuje i zaczyna bić kijkami krzycząc - tak kur.. suk... tu się urodziłam dokładnie tu idiot....o . Na to druga dziewka nie daje za wygraną i pyta - tu? a w którym roku? Nagle do obu panien podchodzi starszy mężczyzna i uspokaja je. Po chwili podbiega dwoje dzieci i chce by mężczyzna zrobił im zdjęcie.W końcu uderza piorun i wszystkich zabija.