Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość yiun

Nie podoba mi się fizycznie ale ma wspaniałą osobowość.

Polecane posty

Gość yiun

Nie dawno poznałam cudownego faceta. Od bardzo dawna nikogo nie miałam (ponad 2 lata) i cały czas leczyłam się z poprzedniego związku. Od tak długiego czasu pojawił się pierwszy mężczyzna z którym się dogaduje, który ma super charakter i jest dojrzały. Podoba mi się również jego głos, sposób wypowiadania się i praktycznie cała ta strona "osobowości". Problemem dla mnie jest jego wygląd, on nie jest jakiś wybitnie brzydki ale po prostu nie trafia w mój gust. Jest raczej przeciwieństwem mojego typu urody. Nie podoba mi się jego nos, usta i oczy, wszystko inne mi pasuje. Ja nie wiem co mam o tym myśleć bo do tej pory nigdy nie oceniałam nikogo po wyglądzie. Mam tak pierwszy raz, i boję się że kiedy zaczniemy się spotykać to on mnie jakoś od siebie będzie odpychał, że nie będę pewna co do niego i przez to przy kimś w jego towarzystwie zachowam się jakoś dziwnie i on pomyśli że się go wstydzę i będzie mu przykro. Serio ja nie wiem co mam zrobić, bo w sumie chciałabym kogoś mieć w końcu kto byłby dobry, kto chciałby mnie i miałby ciekawy charakter. Szczerzę to szukałam sobie kogoś głównie po to żeby do końca wyleczyć się po byłym związku (wiem to puste i głupie) ale teraz sama nie wiem co mam robić serio. Bo do tej pory kiedy kogoś poznawałam to wydawał mi się mało inteligentny i bez pomysłu na życie, nie ciekawy i niczym mi nie imponował a on jest inny. A jednocześnie zupełnie nie odpowiada mi jego wygląd. Miał tak ktoś kiedyś? Zna ktoś podobną historię ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pewnie nic z tego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wygląd szybko ci się opatrzy i nie będziesz na to zwracać uwagi, charakter za to się nie nudzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja osobiscie dalabym mu szanse bo tak naprawde kobiety kochaja sercem a wyglad partnera nie jest az tak istotny jesli pokochasz jego charakter i sposob w jaki cie traktuje to mysle ze mozesz tez pokochac jego wygladac po jakims czasie powodzenia :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zostaw go innej, tego kwiatu to pol swiatu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie skreślaj go za wygląd, daj mu szansę, może się okazać, że nagle jednak coś w nim dostrzeżesz ( w wyglądzie ).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak wpadniesz w szpony samotności zamarzysz o nim. ja bym dała szansę, gdybym poznała kogoś ciekawego, miłego, czułego. bo samotność jest straszna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
szanse mozna dac na przyjazn a nie zwiazek w ktorym w role odgrywa sex,cipki nie oszukasz,sorry

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a kochasz go?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w ktorym wazna role*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
20:00, skoro myślisz cipą, to no comment

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no patrz, opis podobny do mnie, tez mam coś w wyglądzie co niebardzo podoba sie kobietom, a jak mnie lepiej poznają to na przyjaciela by chciały bo sporo potrafie zrobic a ich faceci niestety nie potrafia ale zycie juz mnie nauczylo, zeby takie przyjacioleczki trzymac na dystans i z daleka, lepiej byc samemu niz z falszywymi przyjaciolmi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bo w seksie myśli się właśnie cipą, nie ma zmiłuj, skoro ty tego nie rozumiesz to współczuję pożycia będziesz całe życie się zmuszała, a ze swojego ciała pewnie zrobisz nagrodę dla faceta że jest taki "dobry" i "miły" i że kupuje prezenty, to zaciśniesz zęby i mu dasz z miłości, tej szeroko rozumianej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeszcze się spotykać nie zaczęli, jak pisze autorka, a ty już o seksie nawijasz, współczuję myślenia cipą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorko ile masz lat 13?15?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yiun
Dzięki wszystkim za odpowiedzi, zdziwiłam się że ktośkolwiek zechciał mi pomóc, i obeszło się bez hejtów. Co do pytania to ja mam 21 a on 23.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miałamtaksamojakty
Nie rób tego. To nie chodzi o myślenie c..ą jak tu ktoś napisał. Już teraz piszesz, ze nie podoba Ci się jego nos, oczy. To szczegóły, ale nawet jak zaczniesz z nim być i początkowo będzie super, po jakimś czasie będzie Ci czegoś brakowało. Mialam tak samo w Twoim wieku. Palce mojego byłego chlopaka, choć dłonie miał zadbane, brzydzily mnie. Brzydzilo mnie to, ze tymi paluchami miałby mnie dotykać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćggg
Moje zdanie też jest takie abyś sobie lepiej tego chłopaka odpuściła. Jego charakterem możesz być zachwycona ale wbrew pozorom wygląd ma duże znaczenie jeżeli chodzi o tzw przyciąganie.Zczasem zacznie ci czegoś brakować...do jego charateru się przyzwyczaisz a wyglądem nie będzie cię pociągał...i zaczniesz zwracać uwae na innych facetów. Albo już jakiś czas będziesz z tym chłopakiem w związku,niby będziesz szczęśliwa a tu nagle pojawi się ktoś nowy,atrakcyjny i mimowolnie zaczniesz ulegać jego urokowi...Uwierz wiem co mówię....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co jeśli on myśli podobnie o Tobie? Hmm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
prawda....na chemii sie opiera relacja kobiety i mezczyzny i tego sie nie przeskoczy.do mnie zalecal sie ostatnio niski facet i w ogole nie moim typie,niestety myslac realnie,jak ktos wyzej napisal,nie mam zamiaru robic przedmiotu ze swojego ciala i sypiac z nim,bo ma fajny charakter,bo nie na tym to polega.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dokładnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość84
gośćggg wczoraj Dokładnie tak! Niestety w tym przypadku potrzebne jest zgranie wszystkich elementów. Jesteśmy istotami duchowymi, ale też fizycznymi i zaniedbywanie któregoś ze składników zawsze źle się skończy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mialam calkiem podobnie. Facet byl w sumie ok, ale byly rzeczy, ktore na tyle mi przeszkadzaly, ze nie dalo rady. Ale dala bym mu na twoim miejscu szanse, nie skreslaj go tak od razu. Jesli nic sie nie zmieni, zmuszac sie nie ma sensu, ale warto sprobowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jem kupę mojej pani

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
smacznego, powinieneś brać grubą kasę za taką usługę, jedź do dubaju bo marnujesz się tutaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja mam doświadczenie w tej kwestii, i też wiem co mówię, zdarzało się, że facet, który na początku nie robił na mnie żadnego wrażenia, po jakims czasie zaczął mi się b. podobać, po prostu w którymś momencie zaiskrzyło. BTW, te nocne komentarze, to widać, że jedna i ta sama osoba pisze :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mój brat tez ma wspaniałą osobowość, ale odpycha mnie fizycznie:D wchodząc w relacje seksualne z osoba, która nie pociaga cie seksualnie robisz z siebie prostytutke w pewnym sensie- dajesz komuś swoje ciało nie mając na to ochoty w zamian za jakieś ochłapy uczucia i bycie w pseudo związku. prawdziwa miłość romantyczna łączy w sobie aspekty duchowe, intelektualne i fizyczne i nie daj sobie wmówić, ze masz rezygnować z któregokolwiek z tych elementów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"wchodząc w relacje seksualne z osoba, która nie pociaga cie seksualnie robisz z siebie prostytutke w pewnym sensie- dajesz komuś swoje ciało nie mając na to ochoty w zamian za jakieś ochłapy uczucia i bycie w pseudo związku." Gość zawsze tak uważałam, jednak moi znajomi nie widzą w tym nic dziwnego, to ja uchodzę za dziwaczkę. Panom nie przeszkadza fakt że ich kobiet "troszkę się zmusza" do seksu z nimi. Gdzie ja żyję :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
odosobniona w tej opinii jest tylko 1 moja znajoma która wyjechała do uk, może tam jest większy wybór? Czy wszędzie tak jest p.s. nie jestem autorką tematu, jakby co ale ten temat mnie dotyczył. Dlaczego my kobiety mamy się zmuszać? Niech mi ktoś odpowie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×