Dziwne sny po porzuceniu i zdradzie miałyście coś takiego?

Cześć, piszę tutaj bo szukam kobiet w podobnej sytuacji do mojej. Facet zostawił mnie dla innej po paru latach wspólnego życia i wspólnych planów. Pewnego dnia oznajmił, że odchodzi do niej i wieczorem już go nie było. Nie muszę tu opisywać, jak się wtedy czułam (szok, ból, strach). Przez pierwsze parę dni praktycznie wcale nie spałam: leżałam w łóżku walcząc z natłokiem myśli (nawet nie płakałam). Ale kiedy w końcu zaczęłam sypiać pojawiły się u mnie dziwne sny. Schemat jest taki sam prawie każdej nocy: jestem w fajnym miejscu i dobrze się bawię, zaczynam się zbliżać do jakiegoś mężczyzny (czasem był to ktoś znajomy z mojego otoczenia, czasem znany np. z filmu, ale NIGDY mój były) np. przysuwam się, przytulam/tańczę jest mi bardzo miło, a następnie ów amant w jakiś sposób podkreśla, że jednak nie jest zainteresowany (np. odsuwa się, ironicznie uśmiecha itd., nigdy nic agresywnego). Czuję upokorzenie i wstyd. Po takich snach budziłam się z lękiem i autentyczną ulgą, że to tylko sen. Pytanie do rozwiedzionych/porzuconych: miałyście lub macie coś takiego? A może dręczyły was jakieś inne sny? Sama nie wiem, co taki sen może oznaczać. Od rozstania minęło pół roku i sny ustały.