Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Faceci, dlaczego traktujecie kobiety jak przedmioty?

Polecane posty

Gość gość
;

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No mężczyzna brzmi bardziej sexy niż facet :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Brzmi poważniej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość wczoraj Przepraszam, słowo facet jest krótsze i łatwiejsze do napisania, poza tym dla wielu osób to przystępniejszy język niż ciągłe pisanie mężczyzna. A ja kieruję te słowa do szerszej publiczności jezyk.gif x A podobałoby wam się gdybyśmy nie pisali kobiety tylko lachony?! My staramy się chociaż odnosić się do was z szacunkiem a wy traktując i nazywając nas obraźliwie oczekujecie dużo dużo więcej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
najlepiej to sie ubierac i zachowywac jak ta panienka z fimika a facet nigdy nie zdradzi i kazdy sie zakocha bez pamieci 333 www.youtube.com/watch?v=GuszCNR-5Lo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
uprzedmiotowienie kobiety to wpływ porno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Traktują tak, bo widocznie są takie które się dają traktować przedmiotowo. I w tym tkwi problem. Nie trzeba zmieniać otoczenia, wystarczy zmienić swoj sposób myślenia i siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie ma toi jak widziec problem wylacznie w ofierze nie w oprawcy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
studiowałam a teraz pracuję praktycznie z samymi facetami. Zdarzają się tacy faceci, że płakać się chce. Na studiach ewenementem był taki Michał, który uważał kobiety za ułomne stworzenia. Z założenia nigdy nie rozmawiał z kobietami, nawet nie witał się z nimi. Traktował je w najgorszym wypadku przedmiotowo. Często było tak, że staliśmy z kolegami przed salą na zajęcia - przychodził Michał, każdemu facetowi podał dłoń i się witał...kiedy przyszła kolej na jakąś dziewczynę to głowa gdzieś w drugą stronę, udając że nikogo tu nie ma. Nigdy żadnej koleżance nie pomógł, nie przepuścił w drzwiach - co najwyżej zrobił coś na złość. Kiedyś siedział w sali gdzieś obok, przy wypakowywaniu z torebki upadło mi etui na okulary - zatrzymało się obok niego to poprosiłam żeby mi je podał (on sam z siebie nic Ci nie poda jak widzi, że może Ci pomóc)...ku mojemu wielkiemu zdziwieniu kopnął mi je tak, że się uszkodziło. Do tego zawsze wyśmiewał wyniki dziewczyn w nauce (pomimo, że sam miał podobne)...ehh ciężki przypadek. Dodam, że w stosunku do facetów zachowywał się w porządku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ten Michał to był po prostu nieśmiały albo z małym penisem i mscil się w ten sposób na wszystkich kobietach, że go nie chcą. Fakt jest taki, że wygląd kobiety jest głównym kryterium oceny a zwłaszcza figura, wystarczy nawet tu poczytać ile się pojawia wątkó... Moja żona utyla, czy ją zostawić? Nie mogę na nią patrzeć..... To jest straszne i smutne, jesteśmy kulturą, która na pierwszym miejscu promuje piękno fizyczne, a wartości intelektualne i charakter stawia dużo niżej. Nawet faceci fafajtłapy chcą być z laskami, grubi chcą żyć z laskami, starzy chcą żyć z laskami, presja jest ogromna, albo jesteś laska albo jesteś pośmiewisko. I tak znam wykształcone lekarki, które laskami nie są, pomagają ludziom, dużo czytają i podróżują, bardzo wartościowe osoby i żyją same i gdyby któraś z nich była facetem: inteligentny, wykształcony, troskliwy, mający swoje pasje i własne mieszkanie, odpedzic by się nie mogły, smutne i przykre. I sama mam syna i nie wiem jak go wychowywać, żeby bardziej patrzył w serce a mniej na cycki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wszyscy są tacy, ale przeważająca większość. A to dlatego, że jesteśmy wychowywane i otoczenie na nas tak wpływa, byśmy były bardziej skłonne do poświęceń i oczywiście dążenia do urody za wszelką cenę. Co z tego, że dziewczyna ma mózg, jeśli zawsze bédzie w jakiś sposób gorsza, bo urodzi się brzydka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i nie jesteśmy wobec siebie lojalne. oni mają honor i potrafią za siebie zginąć (zauważcie, że faceci nie giną za kobiety, tylko za swoich "braci"), my zaś nie jesteśmy tak naprawdę zjednoczone.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mnie osobiście drażni ich ciągła potrzeba dosrywania nam, kobietom. w formie dowcipów, złośliwych komentarzy, okrutnych zagrywek. my nie mamy takiej potrzeby, nie czujemy się zobowiązane do ciągłego atakowania ich w ten sposób. jeśli coś jest nie tak, to na ogół próbujemy to konsultować z partnerem, on zaś zamyka się w sobie i zwala winę na całą płeć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wierzę, że jedyną prawdziwą różnicą między kobietą, a mężczyzną jest masa ciało, a nie mózg. mam wrażenie, że wpływ na to, jak myślimy ma społeczeństwo, nie zaś jakieś istotne różnice między mózgami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
psychologia potwierdza ze sa ruznice miedzy kobietami a mezczyznami sa nawet dowc**y nawet przyzwyczajemia facet nie lubi kupowac ciuchy wchodzi do sklepu i kupuje co potrzebuje a kobieta to jedna zecz potrafi kupowac godzinami kobieta potrafi miedz podzielna uwage a faceci musza byc cały czas skoncentrowani na jednym zadaniu ostatni przykład kobieta muwi trzeba wyniesc smieci a facet do niej to trzemu nie wyniosłas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×