Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość lejdi margaret

masaż szyjki macicy w domu?

Polecane posty

Gość lejdi margaret

witam. Jutro odwiedza mnie położna, by wykonać mi masaż szyjki macicy. Oczywiście obawiam się bólu , jak i szybkiego wywołania porodu. boję się, że nie zdążę dojechać do szpitala i urodzę w domu (czego bym bardzo nie chciała).. Przy poprzedniej ciąży, w trakcie akcji porodowej położna z jakiegoś powodu chciała przyspieszyć , i bez chociaż by ostrzeżenia zrobiła mi ten tzw masaż. Bardzo źle to wspominam, okropny ból. Nie wiedzialam co się dzieje, płakałam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lejdi margaret
czy mogę odmówić tego masażu? I czy w ogóle można go robić w domu, a nie po prostu w szpitalu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jedz na ip i powiedz ze chyba rodzisz.Ja osobiscie nie polecam szpitali NFZ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pewnie zr mozesz odmowic, po co cierpiec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lejdi margaret
Czy bezpieczniej by było w szpitalu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lejdi margaret
mieszkam w Anglii, tu jest tak, kiedy rozpoczyna się poród tj jakieś skurcze, bóle i coś tam, dzwoni się do położnej. Ona przychodzi, bada, i kiedy faktycznie dzidzia rwie się na świat wtedy można jechać do szpitala. Jeśli bym pojechała zbyt wcześnie do szpitala, odeślą mnie do domu. Jestem 7 dni po terminie wyznaczonej daty porodu. Córeczka nie śpieszy się puki co..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie prawda masz wybór albo szpital albo dom kobieto chyba nie wiesz do konca o co chodzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lejdi margaret
wiem. wspomniałam już o tym, że nie chcę porodu w domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Słuchaj jeśli chcesz to rodzisz w szpitalu to jest twój wybór i bezpieczny więc nie narażaj dzidzi na głupoty!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lejdi margaret
w szpitalu bezpieczniej racja. A tak po namyśle nie długim, odmówię tej tortury zw masażem. Jeśli by dziecko było zagrożone, a ja już na porodówce, i trzeba by było, to ok... Ale dobrze się czuję, 7 dni po terminie to chyba jeszcze nie tak strasznie, no i wizja że nie zdąże to wystarczająco dużo by powiedzieć nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lejdi margaret
Czemu nie jesteś ciągle przy dziecku? To dziwne mam masę koleżanek które od momentu porodu Twojego świata nie widza ,są z dziećmi,wiec wytłumacz mi bo nie rozumiem???? <----- yyy.. to chyba nie do mnie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Każdy dorosły człowiek odpowiada za swoje czyny jeśli chodzi o dziecko !!! Czujesz to to jedziesz na IP a jesli chcesz to wzywasz karetke i juz jejku jaki to problem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lejdi margaret
chyba nie za bardzo zrozumiałaś nad czym dumałam... ale już odpowiedziałam sobie. A tak abstrahując od mojego tematu, jestem mamusią dwójki cudownych dzieciaczków, trzecie w drodze, wiem kiedy jechać na porodówkę... ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lejdi margaret
spokojnej nocy. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nick Reni84 chyba za późno dla Ciebie, połóż się i odpocznij. Autorko napiszę o masażu w Anglii. Oczywiście, że nie musisz się zgodzić. Ja sama nie zgodziłam się. Natomiast moja koleżanka wyraziła zgodę i dla niej ból był do wytrzymania, poród rzeczywiście przebiegł szybciej. Porównanie z pierwszym porodem koleżanki. Na pewno sam masaż nie spowoduje, że nie zdążysz do szpitala. No chyba, że wybrałaś jakiś bardzo odległy szpital. Poród w domu jeżeli czujesz jakieś obawy nie ma sensu, do tego musisz być 100% pewna i ufać swojej położnej. Nie mówiąc, że ciąża powinna być bezproblemowa. Nie stresuj się teraz, dużo wypoczywaj. Z mojego doświadczenie najważniejsza jadąc na porodówkę to być wyspaną i najedzoną. Spij jak tylko masz okazję, dogadzaj sobie żywieniowo. Moja położna powiedziała mi, że stres bardzo często w ostatnim trymestrze oddala poród niż przyspiesza. Dużo relaksu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×