Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Mój sąsiad jest ginekologiem endokrynologiem i powiem wam

Polecane posty

Gość gość

Że ma wszelkie dobra materialne, ale oprócz dwutygodniowych wakacji nie ma w roku ani dnia wolnego :o z pracy w przychodni wraca o 15, a od 16 już przyjmuje prywatnie, aż do końca pacjentów i zdarza się, że jeszcze po północy stoją auta koło ich domu :o w weekendy też przyjmuje prywatnie co weekend w innym miasteczku w okolicy do późnej nocy :o Nie wiem co on ma z życia i współczuję jego rodzinie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dlatego chodzi o to by nachapać się tak przez max 5-7 lat, a potem rzucić to w p zdu... Spokojnie dom wystawi, fure niezłą kupi a i jeszcze pewnie 2-3 mieszkania w duzym miescie na wynajem, sam znam taką dentystke, ma pare mieszkań, dom ostatnio wybudowała, jeździ nowym volvo i zakończyła leczenie na NFZ, a przez ostatni rok ciągnęła tylko prywatke, teraz juz w ogóle nic nie robi, a młoda babka jest, 40stki nie ma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To nie jest to, on ma już ponad 50 lat, dzieci mają kupione mieszkania w Warszawie i są juz po studiach. Wydaje mi się, że on jest po prostu łasy na pieniądze i też musi lubić swoją pracę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Musi być nudnym gościem, w przeciwnym razie miałby jakieś hobby oprócz pracy, nawet jeśli ją uwielbia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zajrzyj tutaj photocc0.com

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chyba mu zazdrościsz, że tobie nie dają nadgodzin w biedronce :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie zazdroszczę. Moi rodzice nawet razem nie zarabiają tyle co on sam, ale wystarcza na wygodne życie, na wakacje, spędzanie wolnego czasu w fajny sposób, kupili mi też mieszkanie w mieście, które na razie wynajmujemy studentom. Nie mamy powodu do zazdrości :) Dziwi mnie tylko to, jaki on sens widzi w takim życiu, gdzie od rana do nocy tylko praca i praca. Kiedyś jeszcze jeździł z moim ojcem na ryby, albo grali w tenisa, a od kilku lat nic tylko praca i praca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Są jednak tego plusy, bo teraz wszystkie ryby są dla mojego ojca i nie głodujemy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nieprawda :D oni jeździli łowić w takie miejsce, gdzie na koniec cały połów idzie na wagę i płaci się od kilograma jakąś tam kwotę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak nie wiadomo o co chodzi to chodzi o pieniądze...jeśli nie szkoda mu życia na samą pracę...jego wybór - ja mimo wszystko wolałabym znaleźć czas dla siebie i najbliższych...pracując 8h dziennie brakuje takiego wolnego czasu,a co mówić tak jak u Twojego sąsiada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×