Jak się ogarnąć?

Hej. Chciałabym się dwiedzieć, czy jest jakiś sposób na nieogarnięcie? Staram się jak mogę skupiać się na tym co robię, ale nie wyychodzi mi to. Ciągle mam jakieś wpadki w pracy, juz mam tego dość, znajomi tylko się ze mnie śmieją i obgadują przez to wszystko... Nie mogę już tego znieść. Całe moje życie to jedna wielka wpadka. Chyba tylko śmierć może mi pomóc, bo takie życie, to nie życie... ciągle wystawiam się na posmiewisko :(

Asia może się umówimy ? :D

Przestan, ja jestem totalna ciamajda do potęgi i nie załamuje się ,robię swoje a czasem mam sama z siebie niezłą beke :) to ma swoje plusy bo jak ktoś wie ze za co się nie wezmiesz to spiertolisz to często robi to cos za ciebie :)

no i własnie w tym problem, bo jak ktoś zacznie za mnie wszystko robić, to mnie z pracy wywalą, bo będę niepotrzebna...