dot instalacji grzewczej

mamy w piwnicy piec grzewczy weglowy, wspolnie z sasiadem, ktory mieszka na pietrze, w piwnicy znajduja sie dwa zbiorniki na ciepla wode - z jednego mamy ciepla wode dla nas, z drogiego ciepla wode czerpie sasiad. Na poczatku nie bylo sasiada, mielismy tylko jeden zbiornik woda w kranach byla wrzaca. Teraz gdy sasiad dorobil swoj zbiornik nie ma nigdy cieplej woda, nawet na umycie wlosow nie starcza. Sasiad natomiast na brak cieplej wody nie narzeka. Dlatego nie wiem, czy hydraulik czegos nie spartaczyl?

Pewnie coś nie tak, zaproś jakiegoś hydraulika niech ci powie o co chodzi, bo tak nikt ci nie wywróży

Hydraulik spertolił sprawe.

Na pewno coś jest źle zrobione. Jeżeli mieszkasz w Krakowie, możesz zgłosić się w tej sprawie do http://machaczka.pl/oferta/kotly-grzewcze/ . Oni są naprawdę dobrzy w tych zagadnieniach.