Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Niezręczna sytuacja, co zrobić?

Polecane posty

Gość gość

Jestem flirciarą, chociaż to zależy od dnia(nastroju) . Poznalam ostatnio chlopaka, nie traktuje go jak faceta,tylko kolege. On sobie wyobraza nie wiadomo co, zenujace to jest. Daje mu do zrozumienia ze nic z tego,ale chyba za pozno,napalił się i nie wie, ze ma sobie dac siana chyba? Mysle,ze wychodzi z zalozenia ze o kobiete trzeba walczyc,poki do siebie jej nie przekona.On mi sie nie podoba i sugerowalam mu to. Jak splawi palanta? Mam sie zmieniac bo niektorzy sa p******i? Ogolnie go lubie ale jak okolege nie faceta!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To mu to uczciwie powiedz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To dlaczego tak się zachowujesz..? Najpierw flirtujesz poznajesz kogoś on się zakocha ,a potem pytasz jak go spławić..? Nie rozumiesz,że krzywdzisz tym kogoś??!!Skoro ci się nie podobał to czemu flirtowałaś z nim?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
napisalam,ze mam taki sposob bycia. kiedy sie zorientowalam, zaczelam go trzymac na dystans, opowiadac o innym chlopaku a naet o tym ("mimochodem") ze lubie flirtowac i duzo osob robi sobie nadzieje no juz bardziej dobitnie nie moglam oznajmic ,a czy to moja wina, ze on jest taki naiwny i nawet zdesperowany:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
poza tym on sie zakochal we mnie juz pierwszego dnia,wiec nie moja wina:o gdybym go zwodziła przez dluzszy czas bylabym suka. mysle,ze sobie nie mam nic do zarzucenia,pytanie jeszcze tylko jak juz go olac a raczej co zrobic zeby zapomnial, olal mnie, spedzamy ze soba 12h dziennie:o niestety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×