rotawirus a apetyt

Moja 2 letnia córka ma 4 dzień rotawirusa, jelitowkę jak zwał tak zwał... Juz nie wymiotuje i stolec jest inny i jak do tej pory coś tam zjadła tak dziś praktycznie nic i zastanawiam się czy długo to jeszcze może potrwać bo zastanawiam się czy jutro nie jechać z nią na szpital ale z drugiej strony pije, daje jej słodka herbatę, wodę i napewno nie jest odwodniona bo normalnie sika, łzami itp. Szczerze to boje się jechać na ten szpital bo wyobrażam sobie co będą musieli jej robić żeby się wkluć i boję się też innych wirusów (moja sąsiadka poszła z dzieckiem z jedną choroba a wróciła z inną).

Dodam jeszcze ze u nas to chyba w miarę łagodnie to przechodzi bo wymiotowala może z 4 razy w tym dwa razy po mleku (później dowiedziałam się od lekarza ze przy torach może być nietolerancja laktozy) i raz bo wypila kubek wody na raz i czytałam że nie powinno się tyle pić jednorazowo a biegunka była pierwszego dnia tak ok 10 zmian pieluchy i drugiego raz i trzeciego dnia trzy razy

Po co do szpitala? Jelitowki nie mialas nigdy? Chcialo ci sie jesc? pije? Pije. Nie boj sie z glodu nie padnie.

Mam nadzieje ze jutro zacznie jeść... Boje się ze całkowicie opadnie z sił...

nie musi jeść, aby piła, daj jej też orsalit i bez przesady z tym szpitalem nie dawaj jej produktów mlecznych i mleka, banany owszem, coś na bazie ryżu z marchewką

zalezy od dziecka od sily tego calego wirusa czort wie. moj synek ostatnio przechodzil przez to bagno apetyt mu wrocil po tygodniu tak to przewaznie tylko pil i czasami suchara zagryzl tak ze jeden starczal mu na caly dzien

co do lekarzy czy szpitala raz bylam z jelitowka u lekarz abo trwala 3dni nic nie dal kazal tylko podawac przegotowana wode ewentualnie doslodzic i nie karmic na sile tak wtedy zrobilam i ustapilo teraz juz nie latam po przychodniach tylko czekam

Trochę dziś zjadła... I odrazu inny dzieciak i bawi się i śmieje. Teraz wypila kasze bezmleczna zrobiona na wodzie i chociaż spokojnie przespi noc bo wczoraj to budziła się w nocy wolala jeść a nie mogła nic zjeść. Ostatnie cztery dni przeżyła na słodkiej wodzie

bedzie dobrze za dwa dni bedzie jadla jak przed choroba