jak zakonczyc zwiazek gdy on sie zaangazowal i dziecko w drodze

Bylam na zyciowym zakrecie gdy go poznalam. Z daleka od domu rodziny. Sama. Na poczatku od razu powiedzialam ze nie interesuje mnie zwiazek ani zadna znajomosc bo chce byc sama. Ze on jest i innej bajki i ja tez i nie pasujemy do siebie. Ja chce innego zycia on chce innego. Ale gdy juz naprawde bylo ze mna zle taki dol to nie wiem co mi odbilo w sumie stwierdzilam ze mi nie zalezy juz na niczym i zaszalalam kilka razy sie z nim przespalam glownie po pijanemu. On moze jest dobrym facetem ale jego styl zycia jest nie dla mnie. Nie chce sie dopasowywac meczyc itp. On chce dla mnie rezygnowac z takiego zycia ale ja nie chce zeby potem mi wypomnial to ze dla mnie zostawil swoja kariere. O dziecku mu nie powoedzialam jeszcze. I chyba nie powiem. Popelnilam blad i nie wiem co teraz zrobic.

Dziecko powinno mieć ojca.

.

Odejdź jeśli nie widzisz przyszłości tego związku. Dasz radę sama. Dziecko będzie szczesliwsze tylko z mamą, niż z rodzicami którzy są dla siebie jak obcy ludzie. A tak w ogóle to rozwazalas inna opcję niż urodzenie i wychowanie?

nie musisz z nim być, ale pozwól mu zajmować się dzieckiem i tyle w tym temacie, nie słuchaj bab, które chcą cię unieszczęśliwić, skoro nie widzisz dla związku żadnych szans po prostu mu to powiedz

Nie, dziecko nie jest winne mojej głupoty :( nie wiem jak się teraz z tego wyplątać bez zadnych tłumaczeń itp. finansowo radę sobie dam

Przecież nikt Cię siłą nie zmusi do związku z nim. Niech zajmuje się też dzieckiem, lżej Ci będzie

tylko że problem polega na tym, że on jak się dowie o dziecku będzie chciał rzucić swoją "pracę" bo wykonując ją nie będzie miał czasu dla dziecka, jest bardzo zajętym człowiekiem, trochę zmęczonym swoją "pracą" ale bardzo ją kocha. Tyle że ona wiąże się z tym ze jakieś 90% czasu jest poza domem w wiecznych rozjazdach. a dziecku nie potrzebny taki ojciec, w dodatku jego osoba jest jakby w centrum zainteresowania a ja chciałabym tego uniknąć.