nie pozwalam mężowi mieć facebooka!

Nie ma i koniec dyskusji. A jak chce to rozwód!

A mój nie chce mieć. Nie i koniec :D

Mozna komus doroslemu czegos zabraniac?! Dziecku tak,jesli mu wytlumaczysz dlaczego stosujesz jakis zakaz. Prowo 10/10,prawda?

Nie prowo! Zawsze mówiłam, że nie życze sobie bu miał. Co w tym dziwnego???

Mąż niedługo poczuje, że za bardzo go zdominowałaś i Cię zostawi

Nie zostawi mnie nigdy hehe. To akurat wiem. Nie raz kazałam mu się wynosić to stał pod drzwiami i prosil o wpuszczenie.

To nie potrwa długo.. Karma zawsze wraca. Dobrze Ci z tym, że traktujesz go jak psa?

mój mąż ma fb, tylko upewnia się 10 razy czy na pewno może coś (zdjęcia, wpisy) z prywatnego życia wrzucić, a załatwiłam to tak "twoje życie jest też moim życiem i mam tu coś do powiedzenia" o znajomych też pyta czy mi nie przeszkadzają

naiwna :) im bardziej bedziesz mu zabraniala tym bardziej bedzie kombinowal :) Moze sobie zalozyc konto pod falszywym imieniem :)

masakra jakaś.. jeszcze smycz i obróżkę kupcie swoim mężom ...

a dlaczego zabroniłaś?

*masakra jakaś.. jeszcze smycz i obróżkę kupcie swoim mężom ... * dla mnie życie prywatne jest prywatne i już, cały świat nie musi wiedzieć gdzie i dlaczego byłam na wakacjach, albo jak bardzo poparzyłam się na słońcu... jeśli jesteś z kimś w związku tez nikomu do tego jak wyglądam rano przed nałożeniem makijażu, czy akurat dziś się 5 razy całowaliśmy. trzeba mieć umiar, a partner powinien to zrozumieć.

Tak partner powinien to rozumieć. Ale chyba nie jest takim idiotą byś ty musiała weryfikować wszystko co on chce dodać... Robisz z niego ułomnego człowieka..

*Tak partner powinien to rozumieć. Ale chyba nie jest takim idiotą byś ty musiała weryfikować wszystko co on chce dodać... Robisz z niego ułomnego człowieka.. * nie napisałam, że weryfikuje wszystko, tylko nasze prywatne zdjęcia... zawsze je sam wybiera, ale jak raz mu kazałam usunąć "to paskudztwo" z fb, to woli się upewnić... jogo hobby to fotografia i chyba bym w życiu nie robiła nic innego, gdybym miała ten śmietnik przeglądać, robale, kwiatki, rosa o poranku itd. i jeszcze mówić mu co może, a co nie:P

Więc źle ubrałaś w słowa pierwszy post ;) Rozumiem gdy wrzuca twoje zdjęcia lub zdjęcia na których jesteś. Ale napisałaś jakoby wszystko było weryfikowane... Chociaż dziwi mnie, że każdy wpis też musi przejść twoją weryfikację.

On nie moźe mieć fb,a Ty możesz??dziwnymi prawami się rządzi to wasze małżeństwo..bo już nawet sama przysięga małżeńska mówi,,"miłość,wierność i uczciwość"-gdzie tu jest uczciwosć z Twojej strony?bo ja nie widzę.s

Możesz mu zabraniać, nic to raczej nie da, nie będzie miał profilu ze swoim imieniem i nazwiskiem tylko założy fake i po sprawie a Ty nawet nie będziesz wiedziała, no, ale tu akurat tylko problem z doborem zdjęć, to może się dogadacie. Mój kumpel miał oficjalne ( o którym żona wiedziała ) i fikcyjne ( i nie służyło ono do wrzucania zdjęć kwiatków i rosy o poranku :P ).

A ty możesz przesiadywać na Kafe :O? powinien ci zabronić

Terror. Mojej znajomej mąż sprawdza i kontroluje jej fejsbuk, kiedyś chciał pożyczyć pieniądze ode mnie i ja patrzę pisze ona, więc ja do niej odpisuje, część, co tam, bla bla.... A on się nagle przedstawia, że to on, a ma swoje konto i tez mam go w przyjaciołach. Myślę że związek to nie ubezwlasnowolnienie, nie zgodzilabym się żeby mąż decydował co mam na laptopie i znał moja prywatną korespondencje z koleżankami

Mam fb ale on ma zakaz i juz. Proste. Jak mu sie nie podoba to niech sie wyprowadzi, czego nie zrobi hehe

no i prawidłowo! jeszcze by tam lafiryndy obczajał