Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Ślub za kilka miesięcy, a ja czuję, że on mnie nie kocha

Polecane posty

Gość gość

Mam wrażenie, że nie jestem już mu potrzebna...czasem myślę, że on chętnie by odwołał ten ślub ale mu żal mnie pewnie, że już wybieram sukienkę albo po prostu że chce się wycofać. Nigdy mi tego nie powiedział, chyba że w kłotni dużej, a potem przepraszał i mówił że to nieprawda. Oświadczył się rok temu. Jednak ja nie czuję, żeby mu specjalnie zależało. Nie interesuje się tym ślubem nawet w połowie, wiele rzeczy zostawił mi do ogarniania. Czy to tylko mi ma zależeć?? Ja jestem z moim niecałe trzy lata. Obydwoje mamy trudne charaktery, są między nami czasami spięcia, czasem zdarzy się pokłócić, ale nie potrafiliśmy się na siebie długo gniewać. Od jakiegoś czasu jednak czuję, że tylko ja jeszcze kocham....on obraża się na mnie o każdą błahostkę, nie potrafi odpuścić, z trudem przychodzi mi przepraszanie, bardzo dużo czasu poświęca na swój rozwój, seks zostawia na sam koniec dnia, żeby tylko szybko i "odfajkować". Po północy, gdy jestem już na wpół przytomna, bo on wcześniej "nie może"..."bo potem nie da rady się dalej uczyć tego dnia". Czuję się niekochana i niepotrzebna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No i jak Ci pomoc? To ze swoim narzeczonym musisz porozmawiac... To bolesne i trudne ale lepiej rozstac sie teraz niz po slubie... a jesli kocha to kto wie, moze zwiazek odzyje po takich rosterkach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ślub niczego nie zmieni to tylko formalność,skoro nie czujesz ze cie kocha to wycofaj sie,po co masz sie męczyć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×