Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Jak mam pomóc chlopakowi?

Polecane posty

Gość gość

Witam Serdecznie! miesiąc temu zmarł tata mojego chlopaka. Chorowal od roku i mimo początkowych nadziei od jakiegos czasu wiadomo bylo, ze odejdzie. Z moim chłopakiem jestem od 3 lat i do momentu choroby ojca wszystko układało sie dobrze, bylismy szczescliwy. Po diagnozie (rak nerki) zupelnie sie zmienil - stal sie niemily, nerwowy, jednoczescie nie chcial rozmawiać o problemie. Dodam, ze jego mama zmarla kiedy mial 18 lat, na bialaczke, wiec sytuacja byla tynbardziej trudna. Teraz miesiac po smierci taty zmienil sie jesczze bardziej- siedzi w pracy dluzej niz zwykle, zdarza mu sie wyjsc na piwo i wrocic nad ranem kompletnie pijanym (nawet w ciagu tygodnia). Nie wiem co mam robic, on twierdzi, ze sie czepiam. Nie chce ze mna rozmawiac o swojej stracie a ja nie moge patrzec na jego cierpienie (wiem, ze cierpi chociaz udaje, ze tak nie jest). Co robic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wyslij go do psychiatry?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jesli nie chce rozmawiac, to go nie zmuszaj, moze w koncu sam bedzie takiej rozmowy potrzebowal i da Ci znac. Staraj sie byc przy nim i go wspierac, bo tego potrzebuje najbardziej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja bym byla za namową na wizytę u specjalisty - duzo pije, a alkohol nigdy nie jest dobrym rozwiązaniem. Znaczy to, ze sobie nie radzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moim zdaniem powinnaś trochę przystopować i pozwolić mu przeżyć i przemyśleć to co go spotkało. To facet i nie będzie wypłakiwał Ci się w ramię. Musi sobie z tym poradzić na swój sposób. Pamiętaj tylko, że gdy to picie całonocne będzie się powtarzało jeszcze przez dłuższy czas (powiedzmy kilku miesięcy) to powinnaś z nim porozmawiać o uzależnieniu i wysłać do psychologa. Może masz znajomego? Możesz także spróbować czynnie rozładować emocje... Wszystko na ten temat tutaj, na tym blogu: http://sporttozdrowie.blogx.pl, zapraszam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niestety nie mam :( Co do picia, to trwa to od miesiąca i boję się, że sie nie skonczy. Wiem, ze przezywa zalobe i kazdy reaguje inaczej, ale martwię się strasznie i kompletnie nie wiem co robic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zastanów się czy w ogole chcesz byc z taką osobą. Ok, teraz przezywa tragedie, ale jego reakcja nie jest w porządku. Do konca zycia chcesz sie meczyc z kims takim?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wszyscy co radzą psychologa do CIOTEXY !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś wszyscy co radzą psychologa do CIOTEXY !!! To co twoim zdaniem powinna zrobic? Koles ma powazny problem, zaczyna pic, ewidentnie nie radzi sobie z zaistniała sytuacją. Jak inaczej niby ma z niej wybrnąc? Ja tez uwazam, ze powinnas go namowic na terapie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powinnaś postawić sprawę jasno. Wyjasnic mu, ze go rozumiesz, ale meczy cie jego postepowanie i nie chcesz zyc w takim zwiazku. Powiedz, ze jesli nci nie zmieni, to go zostawisz. moze to na niego wplynie,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie chciałabym go ciągac do psychologa, bo pewnie i tak się nie zgodzi na wizytę. Nie mam zamiaru go zostawiac, ale sytuacja nie jest łatwa i bardzo mnie męczy... coraz bardziej... ehhh, nie mam pojęcia co robic..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie pytalas czy będzie chciał, wiec moze jednak sie zgodzi? Dlaczego zakładasz, że nie? Nigdy nie wiadomo, próbuj! On ewidentnie się pogubił, a taka terapia to dobre rozwiązanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×