Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gośćiwonka

teściowa zajmuje sie dzieckiem i gotuje a ja mam luz

Polecane posty

Gość gośćiwonka

Teściowa zostaje z nasza córcia jak idziemy do pracy. Ma 1,5 roku. I oprócz tego gotuje nam obiady, ogrania kuchnię , rozwiesi pranie, zetrze kurze czy umyje podłoge :) przecież jak dziecko śpi to robi to sobie na spokojnie a nawet jak nie śpi to dla dziecka to zabawa gdy pomoże wieszać pranie czy posprzątać . Ona bardzo chetnie nam gotuje czy sprząta i nie robi z tego problemu jak niektóre jędze teściowe. a my jak wrócimy z pracy mamy czas na zabawę z dzieckiem i czas dla siebie. Mam luz , nie musze wpadać w kierat po powrocie z pracy, nie muszę wieczorami jak dziecko idzie spać sprzątać czy gotować, nie muszę żyć w biegu, w sobotę tylko odkurzam bo jest sprzątane na bieżąco wiec jest czysto. Wieczorami jak synek śpi my mamy czas tylko dla siebie ksiażka , winko , film sex…..:) A teściowej potrafimy się odwięczyć, robimy jej zakupy, zawozimy ją i teścia do lekarza A wam pomagają też tak teściowe?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeżeli nie przeszkadza Ci, że obca kobieta Ci majty przekłada i rządzi się w Twoim domu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja teściowa jak przyjeżdża do małej (bo corka zostaje na zmiane jeden tydzien z mama a jeden z tesciowa) to tez nam gotuje,rozwiesi pranie,czasem uprasuje,ale jak zawozimy corke do niej to juz nie. Na poczatku byla bardzo pomocna,teraz mam wrazenie robi juz to wszystko z laska chociaz wcale nie musi i nigdy nie zostaje z wnuczka popoludniami lub wieczorami bo nie chce,wiec z mezem sami we dwojke nigdzie wyjsc nie mozemy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja zazdroszcze ja jestem sama rodzina bardzo daleko nikt mi nie pomaga moaz w pracy , niedługo bede musiała wrocic do pracy nie wiem jeszcze co z małym pewnie zrezygnuje dla dziecka z pracy ,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a moja tesciowa nie mieszka w Polsce i nic mi nie pomaga, bo nawet nie to że daleko, ona wogóle nie interesuje się dzieckiem ani mną w ciąży i widać że unika pomocy, ja nie mam pomocy od rodziców bo nie zyją i daję sobie sama radę, chociaż jak słucham ludzi i czytam to w każdym domu żyjący rodzic stara się jakos pomóc 90%, wszystko fajnie ok tylko jak dziecko podrosnie to niech nie ma do mnie pretensji że nie ma z dzieckiem kontaktu i jej nie rozpoznaje, a na stare lata tez niech nie liczy na pomoc z mojej strony, po prostu zasada jak ktoś mi tak ja komuś i koniec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oni to klamcy! co to w ogole za sukinsyny taka rodzina! a tesciowe to sa c**y najdorsze co doijaja ludzi i gina ich marzenia te s*******nskie i bardzo komunistyczne! musisz od tego uciekac i unikac tej tesciowej! 333 www.youtube.com/watch?v=GuszCNR-5Lo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Już zaczynaja się teksty o "obcych kobietach" żeby tak dowalić hahaha :P a prawda jest taka, że autorka sie fajnie ustawiła! Też bym tak chciała ale teściowa nie żyje, a moja mama jeszcze pracuje zawodowo więc płacę pani która przychodzi do opieki nad domem i dzieckiem i wcale mi nie przeszkadza, że mi obca baba majty przekłada :P To niska cena za święty spokój

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
było już ten temat jakiś miesiąc temu... słabe prowo 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość jakis
Oblakani jacyś . to syna masz czy córkę bo się gubisz w bzdurach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość jakis
Oblakani jacyś . to syna masz czy córkę bo się gubisz w bzdurach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam nianię do dziecka, która też gotuje nam obiady, a i ogarnie co nieco. Teściowej to nie w smak, bo ona chciałaby zajmować się wnuczką, ale za dobrze ją znam. Grzebałaby mi we wszystkim i obgadywała do każdego jaką to łaskę nam robi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćula
jeżeli autorce tak dobrze to czemu nie ? ja bym nie dała rady,mnie szlag trafia jak mi matka wpadnie i coś przestawi,a gdzie dopiero żeby mi prała czy sprzątała. Pewno masz fajny kontakt z tesciówką i dlatego nie wkurzasz sie jak wam chate ogarnia bo robi to jak mniemam ,tak jak sobie życzycie,moja matka raz została pare dni,ja na szkoleniu,przyjezdzam a całe mieszkanie wygląda jak z lat 80 ,zasłony zmienione,jakies d**erele na meblach,jakies kwiatuszki ponaklejane na ścianach,kafelki w łazience świeca jak psu jaja,masakra. tesciowa śp miałam spoko ,ale nie mieszkała z nami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
prowo -1/10 i jeszcze wpadka.. raz masz syna, a raz córkę :O " jak nie śpi to dla dziecka to zabawa gdy pomoże wieszać pranie czy posprzątać " co z żal, jeszcze powiedz że dzieciak kibel umyje i obierze ziemniaki :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja z mezem pracujemy, ale mamy podzial obowiazkow, wiec spokojnie ogarniamy zakupy, sprzatanie, posilki i tez mamy czas na film wieczorem i ochote na seks. Ja tam bym nie zdzierzyla, gdyby mi tesciowa panoszyla sie w domu :P a do dziecka przychodzi starsza pani na emeryturze, ma tylko dotrzymac towarzystwa dziecku, gdy nas nie ma (pracujemy na 2 rozne zmiany).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko wytykasz innym teściowym jakby to był dla ciebie problem że nie chcą sprzątać cudzego, ale to że ty robisz problem ze sprzątania swojego własnego bandżaju w domu po pracy to już nie problem. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zazdroszcze :/ nam nikt nie pomaga.ani tesciowie ani rodzice ( co prawda nie wymagamy od nikogo zadnej pomocy,ale milo by bylo czasem gdzies wyskoczyc z mezem do kina np). nigdy nie zostawilismy dziecka na noc dziadkami a jak tesciowie do nas przyjezdzaja to mam jeszcze wiecej roboty bo ugoscic ich trzeba i zrobic im jakis obiad itd.do tego swieta spedzali u nas to tez mialam duzo gotowania (tesciowa troche swojego przywiozla,ale glowne dania to wiadomo nie mogla)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moja teściowa też wiele pomaga, mieszka pietro niżej i mamy gdzie dziecko zostawić gotuje nam obiady, sprzata, pomaga jeszcze mnie chwali że w ogóle poszłam do pracy jak mała miała rok bo myslała że bede siedzieć 10 lat bo mam małe dziecko no i z tej radości że jestem jednak w pracy robi wszystko by nam pomóc, nie tylko dziecko bawi ale i ten obiad ugotuje ogólnie dobrze z nia mam lepiej nawet niż z własna mamą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niezła prowokacja:):):) tak głupiej teściowej jeszcze nie spotkałam za to widziałam masę poj...ch synowych takie dokładnie jak AUTORKA . Ona po prostu napisała ten topik byście pluły na swoje tesciowe,ona o takiej marzy i cierpi bo ja musiała pogonić ,nieroba i sama rośnie w brudzie. Skoro juz to co robi jej matka stara ropucha,czyżby była tak pracowita jak córunia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×