Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Można sprzątać w Wielką Środę

Polecane posty

Gość gość

Czwartek i Piątek? Mycie okien,odkurzanie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćula
a kto ci zabroni? ksiadz ? policja cię zgarnie? mozna nawet w wielkanoc jak ma sie taką ochote,inna kwestia czy wypada,i czy ty sie przejmujesz tym "wypada"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Absolutnie nie można! Położ się i leż do wtorku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja będe pracowac w święta pracuje w niedzielę a kiedyś babcia mi nawet nożyczek nie pozwalała uzywać w niedzielę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja będę sprzątać nawet w sobotę rano

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kochanie zacznijmy od tego że nie ma czegoś takiego jak Wielka Środa. Wielkie dni zaczynają się od czwartku i trwają do poniedziałku. W tych dniach działy się wielkie wydarzenia.Sprzątać spokojnie możesz do soboty.Przecież nie będziesz świętować przez cały tydzień, wystarczy w Wielkanoc czyli niedziela i poniedziałek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pytasz, bo jesteś wierząca czy, bo interesuje Cię, czy wypada, czy z innego względu? Dla osób wierzących od Wielkiego Czwartku już jest Triduum Paschalne, czyli czas uroczysty, najbardziej uroczysty w roku. Wiadomo, że chodzimy jeszcze do pracy, przygotowujemy się do Świąt, ale prać, myć okiem, odkurzać osoba wierząca nie będzie. Natomiast jest coś takiego jak Wielki Tydzień. Nie wiem, dlaczego ktoś napisał, że nie ma Wielkie Środy... Cały Wielki Tydzień ma swoje znaczenie, katolicy obchodzą wydarzenia poprzedzające Mękę Chrystusa, a potem Mękę. Także okien już nie myją, nie robią remontów. Odkurzanie to do dzisiaj, bo wiadomo-kurz się zbiera, a chcemy mieć czysto. Ale prac niekoniecznych już nie robimy. Osoba niewierząca, która szanuje osoby wierzące mieszkające obok, które słyszałyby ewentualną muzykę, stukanie młotkiem itp. też się powstrzyma... Tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wierzę w Jezusa... ale robię wiele głupot... Beznadziejną jestem katoliczką... Mam syf w domu przez moją fatalną organizację:O Dziś chciałam myć te oka... Autorka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czyli dziś już się nie sprząta?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mysle ze dzis i jutro jeszcze tak,w piatek juz raczej nie pasuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No i zgłupiałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gość 11;19 to jakaś osoba z pogranicza tych dewotek, co z braku lub pomimo zajęć całe dnie siedziałyby w kościele.Ogarnij się i pomyśl czyż praca to nie modlitwa? Moim zdaniem autorko bardziej się spodoba Bogu gdy nawet w wielki piątek będziesz myła okna, sprzątała, a wieczorem uczestniczyła w tridum, niż już od poniedziałku do poniedziałku, klepała różańce w kościele.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kobieto... jak to się nie sprząta? Ja pracuję, urwałam się aby poprasować to co wczoraj wyprałam i piorę legowiska moich pupili, bo na święta chcę mieć CZYSTO. Kiedy miałąbym to zrobić??? Bierz się za robotę i nie wymyślaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie siedz przed kompem tylko sprzątaj. Dzisiaj jeszcze mozesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W poniedziałek będe satelitę ze szwagrem montował :D. Baby nam wódkę schowały, a na trzeźwo z nimi nie wytrzymamy :D :D :D.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W latach sześćdziesiątych jako dzieciak na ferie świąteczne jeżdziłam do babci na taką wielką i pobożną wieś.Pamiętam jak tam bardzo było czuć święta.Ten rajwach prac i nieprzeciętnych zapachów w całej wsi, wieczorami wszystko cichło, zamierało, gdyż całe rodziny szły do kościoła na tridum.I pamiętam ten duży kontrast, pomiędzy tym okresem przedświątecznym a samymi Świętami.Tu wzmożony trud i wysiłek przygotowań i nagle taka wielka cisza radosnego świętowania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×