Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

w nerawach zerwałam z nim, on się ze mną zgodził

Polecane posty

Gość gość

Zadzwoniłam na chwilę zapytać czy może podjechać i załatwić mi jedna sprawę, zajęłoby mu to 3 minuty, odebrał i wykrzyczał, że tak naprawdę chce go kontrolować. A sytuację wymyśliłam powiedziałam, że jest nienormalny. Wkurzyłam się i zerwałam z nim. A on się ze mną zgodził. Strasznie go zwyzywałam. Sama nie wiem co się ze mną dzieje, nigdy dla nikogo taka nie byłam. Poszłam do niego przeprosić za nieodpowiednie zachowanie, za wyzwiska, nie wyszedł, schował się przede mną i zaczął pisać żebym dała mu spokój, że zachowuje się jak desperatka. Głupia sytuacja, a od razu zerwałam. Nie rozumiem, dlaczego zawsze odbiera ode mnie telefon z nerwami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może faktycznie za bardzo natrętna byłaś to się chłopak denerwuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
o rany ma cię w d***e a ty jesteś wariatką

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Już sama nie wiem, nigdy do nikogo tak nie klęłam jak do niego. Ogólnie staram się zawsze łagodzić konflikty. Wiem, ze mnie kocha, ale nie wiem, czy nie zerwać z nim na poważnie, bo krzywdzę go takim zachowaniem. Sama chodzę wiecznie podenerwowana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Napisał że życzy mi szczęścia, kocha mnie, ale ma dosyć takiego traktowania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A powiedz tak szczerze nie zdazylo Ci się go kontrolowac i wymyslać różne preteksty żeby do niego wydzwaniać? :) Takie rzeczy widać i potrafią irytować, może robiłaś mu jakieś wyrzuty facet to nie własność tylko wolny człowiek. Nikt nie lubi byc zniewolony i kontrolowany, chyba nie chcesz kogoś kontrolowac do końca życia? Ja bym raczej chciała żeby był ze mną z włąsnej woli i nie kłamał na przykład gdzie jest ze strachu przed moimi wyrzuitami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no to albo cię kocha albo ma cię dosyć... qrwa ja nie rozumiem takiego podejścia "kocham cię ale nie chce z tobą być" to tak jak bym powiedział nie chcę ćpać i w tym samym momencie dawał sobie w kanał... :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chłopak poważnie traktuje twoje słowa. Z nowym facetem powstrzymuj nerwy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Masz rację, tak to wygląda, mówi że kocha, ale ma dosyć. Chociaż w nerwach potrafi dokrzyczeć mi, że nie kocha mnie. Zdaję sobie sprawę że przesadzam, strasznie źle się z tym czuję. Może faktycznie zbyt często dzwonię, widujemy się codziennie. Ale chować sie ode mnie? Wrzucę na luz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Baby potrafią wszystko zepsuć :(. x Po rozwodzie pocieszała mnie miła dzieweczka :), Po nowym roku zaczęło się coś psuć :(, stale marudziła, czepiała się szczegółów bez znaczenia :(. Na święta wielkanocne pojechała do swojej rodziny na drugi koniec Polski. Po tygodniu rozmawialiśmy przez telefon i zaczęła coś mówić, że musimy zmienić nasze życie itp. Pomyślałem, ze ma mnie dosyć, zacisnąłem zęby i stwierdziłem, że jak chce, to możemy rozstać się. Zapadła cisza. Widocznie nie chciała mnie ranić :(. Chcąc jej pomóc zaproponowałem, by po powrocie zabrała ode mnie swoje rzeczy. Zgodziła się. Po dwóch latach dowiedziałem się, że wtedy koleżanka namówiła ją na sposób, zmotywowania mnie do... ślubu :D :D :D. x Wy potraficie wszystko zepsuć :P.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×