Kobiety stanu wolnego mają prawo do seksu z zajętymi facetami

One nikomu nie przysięgały wierności

ale facet zajęty też może być stanu wolnego debilu :P Masz na myśli żonatych czy w ogóle zajętych :P ?

Mogą ale nie powinny, to kwestia moralności. Wiesz co to słowo znaczy"

kobiety stanu zajętego też mają prawo do seksu z zajętymi i wolnymi panami :P

Noe zna słowa moralność.

żonate kobiety mają zdradzać swoich mężów bo faceci to i tak dupki!

żonate kobiety to mogą co najwyżej zdradzać swoje zony... :D

Owszem

Kobiety stanu wolnego mają prawo do seksu z zajętymi facetami xxxx a na odwrót też ?

Każdy ma prawo do sexu z kim chce ale sex z żonatym jest poniżający bo kochanka jest tylko zabawką a zona ma wszystko i jest najważniejsza. Bardzo rzadko udaje sie odbic faceta innej kobiecie

Potwierdzam.Wolna kobieta moze bzykac sie z zonatym bo ona nic nikomu nie przysiegala. Nie jest w tym nic ponizajacego dla niej jesli chodzi tylko o sex. Wtedy jest to ponizajace tylko dla zony bo kochanka bierze co najlepsze a zonie zostawia brudne gacie do prania i meza zdrajce i frajera;)