Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Dziwna matka przyjaciółki.

Polecane posty

Gość gość

Znany sie długo, ale to dosć zamknięta osoba, mało mówi o sobie, jednak jesteśmy w sumie bardzo blisko. Byłam u niej ostatnio i gadałyśmy między innymi o świetach.Powiedziała mi,że jej matka nie rozmawia z nimi, bo zrobiła awanture o zachowanie ksiądza na pogrzebie na którym byli.Ksiądz przesadził, moja przyjaciólka luźno powiedziała swojej matce o tym, a ta kolejnego dnia zrobiła jej karczemną awanturę jak tam mogła mówić, prawie od esbeków ich wyzwała, a na pogrzebie sama matka nie była.Od tamtej pory nie rozmawiaja.Święta za pasem, nie sa umówienie, ale teściowa przyjaciółki zaprsiłą jej matkę i ich do siebie na święta, matka się nei odezwała, ona też nie dzwoniła, cisza.Kolajna sprawa, to cząsto widziałam, jak jej matka zostawiała jakieś kartki z informacjami i podpisywała się imieniem i nazwiskiem. W sumie to nie moja sprawa, ale jak się tak przyglądam z boku, to ta matka wydaje mi się jakas dziwna. Czy dla was to by było normalne zachowanie, czy ja wymyślam.?Pytam z ciekawości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Piszesz,jak potłuczona...diabli wiedzą o co chodzi... :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To,że ktoś nie potrafi czytać ze zrozumieniem, to nie podów do atakowania autorki. Ja zrozumiałam, faktycznie dziwne mają relacje, tylko w sumie jak to się ma do ciebie? Różne ludzie mają układy, z boku i tak wszystkiego nie zobaczysz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Aaaa to teraz,jak ktoś pisze bez ładu i składu,to winę za niezrozumienie ponosi czytający...dobreeee :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jakie bez ładu i składu?Ja też zrozumiałam bez problemu, chyba tylko ty masz problem z czytaniem. matka faktycznie dziwna, ale jeśli twoja przyjaciółka jest zamknięta w sobie, to pewnie nie wiesz o 99% tego co się miezy nimi działo.Podpisywanie sie imieniem i nazwiskiem, to wręcz wyparcie funkcj"matka" a moze to nie jest jej biologiczna matka, a może nie akcetpowała urodzenia dziecka, rózne są powody takich zachowań, zdrowe to nie jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O matołek jeden sie znalazł i szuka dziury w całym, moze komiksy czytaj, zrozumiesz wszystko bez problemu. Matka dziwaczka, trudno coś więcej powiedzieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oni to klamcy! co to w ogole za sukinsyny tacy jak mozesz z tym zyc!! 333 www.youtube.com/watch?v=GuszCNR-5Lo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co jakiego w kązdym temacie walisz te linki, niepoczytalna jesteś?Może udaj się lepiej do psychiatry, a nie na kafe siedzisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja tez nie zrozumialam. napisane bez odpowiednich końcówek i dopowiedzen i nie wiadomo kto do kogo co powiedział i kto kim był...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
już matołku nie uprawiedliwiaj się, nie każdy musi biegle czytać przecież.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak dla wyjaśnienia-matołek jest polonistą ,no ale nie umie biegle czytac i nie rozumie ,okiiii :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie jestem autorką, ale wam przetłumaczę, skoro nie potraficie zrozumieć. Znany sie długo, ale moja przyjaciółka to dość zamknięta osoba, mało mówi o sobie Byłam u niej ostatnio i gadałyśmy między innymi o świętach. Przyjaciółka powiedziała mi, że jej matka9 matka przyjaciółki) nie rozmawia z nimi( czyli z autorką i jeszcze kimś).Matka przyjaciółki zrobiła awanturę o zachowanie księdza na pogrzebie na którym była przyjaciółka z kimś. Według przyjaciółki Ksiądz przesadził, o czym w luźnej rozmowie powiedziała swojej matce( czyli matce przyjaciółki). kolejnego dnia matka przyjaciółki zrobiła jej9 przyjaciółce) karczemną awanturę. Jak tak mogła mówić o księdzu . Wyzwała przyjaciółkę prawie od esbeków( SB- skrót służb bezpieczeństwa , formacja Mo czyli milicji obywatelskiej w czasach PRL, czyli Polska Rzeczpospolita Ludowa . Na tym pogrzebie na pogrzebie sama matka przyjaciółki nie była. Od czasu tej rozmowy pory nie rozmawiają( matka przyjaciółki nie rozmawia z przyjaciółką) Święta za pasem, nie są umówienie( czyli nie maja planów na te dni wspólnie) Teściowa przyjaciółki czyli w domyśl e matka męża przyjaciółki zaprosiła jej matkę( matkę przyjaciółki) i przyjaciółkę z mężem do siebie na święta. Matka przyjaciółki się nie odezwała do przyjaciółki, przyjaciółka też nie dzwoniła do swoje matki. Nastała cisza w kontaktach. .Kolejna sprawa, to często autorka widziała, jak matka przyjaciółki zostawiała jakieś kartki z informacjami i podpisywała się imieniem i nazwiskiem. Czyli nie podpisywała się „mama itp.” List do córki typu ”idę do lekarza, i podpis imieniem i nazwiskiem”. W sumie to nie moja sprawa9 nie sprawa autorki), ale jak się tak przyglądam z boku, to ta matka wydaje mi się jakaś dziwna( chodzi o matkę przyjaciółki). Czy dla was to by było normalne zachowanie, czy ja wymyślam.?Pytam z ciekawości. No to teraz już wam przetłumaczyłam na poziomie brazylijskich telenoweli, może zrozumiecie ten trudny, zawiły i wybitnie skomplikowany tekst napisany przez autorkę. Tylko nie płaczcie, początki nauki czytania bywają trudne, ale się nie poddawajcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Polonistki faktycznie nie potrafią same wydedukować co autor miał na myśli, muszą się tego przecież nauczyć. Dopiero wtedy potrafią przeprowadzić analizę utworu. Same nie wpadną na pomysł o co chodziło, ale najważniejsze, aby było pełnym zdaniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
11.35 uprzedajcie dziewczyny o takich wpisach.W pracy jestem, a popłakałam się ze śmiechu, a razem ze mną cały dział.Dzięki .Nic nie zapowiadało,że banalny watek będzie tak zabawny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko no faktycznie dziwna ta mama Twojej przyjaciółki, ale jeśli Twoja znajoma jest tak skryta to nie chce, żebyś się w to mieszała. Ja mam takiego dziwnego ojca i nie chciałabym, żeby moje koleżanki pisały o tym na forum, albo rozkminiały jak mogą mi pomóc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tutaj autorka, dzięki za przetłumaczenie z polskiego na nasze:) Nie mam zamiaru wtrącać się, pomagać, tylko dla mnie ta kobieta-matka przyjaciółki jest dziwna, zaburzona wręcz. Normalnie pracuje na odpowiedzialnym stanowisku, pozornie wszytko ok, ale jednak już kikakrotnie widziałam jej dziwne dla mnie zachowania. Pytam jak napisałam z ciekawosci, dopiero ostatnio wszystko sobie w głowie poskładałam do kupy, no i dla mnie jest ewidentnie nienormalna. Dlatego przestanę normalnie ją odbierać, bo widzę, że ma problem ze sobą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×