Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

nie szanujcie swoich matek jak one was nie szanuja

Polecane posty

Gość gość

Prawda jest taka ze w polsce to nawet jak wlasna matka zamorduje dziecko to i tak sie w to nie wierzy albo jeszcze sie pewnie obwinia dziecko. Prawda jest taka ze matki sa czesto zlymi ludzmi i nawet jak was nie zamorduja to potrafia zamordowac wasze osobowsci, prawa i wasze marzenia. Niektore matki rodza dzieci i je nie szanuja a czesto traktuja je jak wlasnych niewolikow a i nakazuja dzieciom zyc tak jak same tego chca ( a nie dzieci). Czasami sytuacja jest taka ze przed znajomymi i swiatem udaja dobre matki i czesto ludzie pojecia nie maja co sie dzieje za zamknietymi drzwiami. Pamietaj ze jak matka nie szanuje ciebie i twoich marzen potrzeb i zyczen nie musisz jej szanowac i najlepiej by bylo dla twojego zdrowia psychicznego na zawsze odejsc i traktowac siebie jako sierote bo tylko wtedy bedziesz szczesliwym dzieckiem. 333 www.youtube.com/watch?v=GuszCNR-5Lo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Prawda. Ja zostałam przy matce . Umarła a ja mam spierdzielone życie. Bo mimo że miała mnie za śmiecia ja zamiast się kształcić postawiłam na opiekę nad nią. Błąd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a opisz jak to bylo...moze sie inni naucza troche... pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tu można książkę pisać. U mnie problemem było miękkie serce. Mimo marzeń poświęciłem się matce która codziennie powtarzała ze ja mecze, katuje ( była na diecie), że jestem nikim. Jedyne dobre słowa jakie wypowiadał to jakiego ma cudownego syna ( skończy podstawowkę no ale po budował się ( działka od ojca a dobra praca dzięki siostrze) a przez 15 lat jej choroby nie odwiedził jej i nic nie pomógł. ) A ja mimo iż chciałam studiować nie dałam rady , późno założyłam rodzinę . Mam nerwice . Zaniżone poczucie wartości. Koszmary senne. Moja matka była w domu potworem ale to już inna kwestia. Tu chodzi gł o to zeby dac matce tyle ile tobie ona daje bo stajesz się wrakiem w innym przypadku. Wyssie z ciebie całą energię siłę i życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
poczytaj sobie na temat narcystycznych matek to ci na pewno pomoze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
szkoda ze zmarla ale mozesz przynajmniej grob olac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Prawda. W Polsce się toleruje matki suki. jak juz urodziła to należą jej się honory. To jest tak zacofane społeczeństwo jak w XIX. wieku Dzieci się szczuje i nzczy im życie, do tego nie maja żadnych praw

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mentalnosc matek jest taka, ze za urodzenie oczekują korony i noszenia na rękach, wypominają co dla dzieci zrobiły ale nie chcą słyszeć krytyki czego nie zrobiły, przychodzi czas ze trzeba stac sie samodzielnym i o siebie sie martwic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Toksyczne matki powinno się wieszac na latarniach. Najpierw się k****a z byle kim a potem wyzywają na bezbronnych dzieciach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"mentalnosc matek jest taka, ze za urodzenie oczekują korony i noszenia na rękach, wypominają co dla dzieci zrobiły ale nie chcą słyszeć krytyki czego nie zrobiły"- kompletna prawda!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
matki moga byc zlym czlowiekiem a wtedy slowo matka je broni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
opowiedzcie tu o swoich zlych matkach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja wam opowiem o mojej toksycznej mamuśce. Ta kobieta gdzie się nie pojawi tam narobi takiego bałaganu w rodzinie, że już nikt jej nie zaprasza do siebie i nie odwiedza. Mało tego, przeprowadza się non stop za każdym razem twierdząc, że mieszka z hołotą, że sąsiadka z dołu ją podsłuchuje, że wchodzą jej do mieszkania i wszystko niszczą. Oczywiście nikt nie wchodzi, bo zostało to wielokrotnie sprawdzone. Matka miała instalowane kamery w mieszkaniach i nie nagrało się kompletnie nic poza nią jak wychodzi z mieszkania i wchodzi, to stwierdziła, że ktoś zasłania deseczką kamerę i dlatego się nie nagrywa. Próbowaliśmy tłumaczyć, że to jest niemożliwe, więc zostaliśmy z mężem posądzeni o to, że to my coś robimy, bo ona przecież wie lepiej. Obecnie remontuję matce mieszkanie po kolejnej przeprowadzce, bo kupiła totalną ruinę z obdrapanymi ścianami i starymi, wytartymi gumolitami na skrzypiących, drewnianych podłogach. Materiały kupuję za swoje pieniądze, oraz daję to co zostało w nadmiarze kupione do remontu naszego domu i niewykorzystane. Kupiłam nową podłogę i razem z mężem położyliśmy ją, zrobiliśmy matce ładnie ściany, aż jej się gęba uśmiechnęła od ucha do ucha, jak zobaczyła. Kupiłam jej telewizor płaski, bo na stary wiecznie narzekała. Zapieprzaliśmy z mężem przez kilka weekendów z tym remontem w jej mieszkaniu, aż nam pot ściekał po twarzach, żeby zrobić jak najwięcej i w między czasie usłyszałam, że robię jej wstyd, a jak spojrzałam na krzywe ściany przy drzwiach wejściowych, gdzie wyrywana była futryna, bo przecież musiałam popatrzeć co i jak zrobić, żeby to doprowadzić do ładu i składu, to zostałam posądzona, że pewnie kombinuję jak jej wejść do mieszkania, żeby wszystko zniszczyć. No i na koniec najlepsze. Chcieliśmy z mężem trochę odpocząć przed świętami i zająć się swoimi sprawami, to ze strony matki nastąpiła taka obraza, jak byśmy jej wielka krzywdę wyrządzili. Rozkazującym tonem oznajmiła, że ona nie będzie czekała tak długo i mamy to natychmiast skończyć, bo ona chce mieć ładne mieszkanie na święta. My możemy na święta nawet w szpitalu wylądować, gdy się zaharujemy, ale ona musi mieć to co chce i koniec. Poczeka sobie teraz mamuśka, aż będzie nam się nudziło, to wtedy pojedziemy do niej tyrać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja mama przez cale zycie pokazuje siebie z jak najlepszej strony znajomym i wszystkim a za zamknietymi drzwiami mnie bila, wyrzucala moje rzeczy i nie pozwalala miec przyjaciol. Nikt mi nie wierzy bo ona sie tak dobrze ustawila i klamie przed swiatem i chyba to najbardziej boli ze nikt mi nie wierzy a wszyscy powtarzaja jaka ona dobra a ona to jeszcze potrafi obrocic ze to moj problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Toksyczne mamuśki nabrały wody w usta :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja matka rowniez jest toksyczna, ona wykancza psychicznie, wiecznie kreuje sie na " co to nie ona" nie wolno jej nawet zwrocic uwagi o krytyce nie wspomne bo sie smiertelnie obraza, wiecznie w klotniach wypomina ile to jej zawdzieczam, tak jakbym bez niej miala zginac. Czasem mam wrazenie ze mentalnie utknela gdzies w wieku 16 lat. Oprocz tego jest pazerna, obludna, uwielbia podkolorowac opowiesci, niejednokrotnie sciemnia a jak jej sie to udowodni to mowi " wy mi wszyscy dokuczacie". We wszystkich chce wzbudzac poczucie winy. Mam czasem tez wrazenie ze probuje ze mna rywalizowac. Manipuluje ludzmi, oczernia. Jest totalnym toksykiem. Przez nia moja samoocena jest bliska 0.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
One rywalizuja i sa obludne. To normalka polskich matek ktore w innych krajach - odebrano by im dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak, zwłaszcza takim co zostawiają własne dzieci rodzinie na wychowanie a same idą w cug

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wierz ze namawiasz do grzechu 4 przykazanie czcij rodziców a to jest grzech smiertelny rodzice maja władze błogosławic luub przeklinac dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×