Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

nie szanujcie swoich matek jak one was nie szanuja

Polecane posty

Gość gość
Ty od tak- Nie !! Pffffffffffffff

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mam 36 lat,trzy lata temu przeszłam terapie,moja matka skutecznie wmówiła mi że zmarnowałam jej życie,kiedy zaczęłam dojrzewac i naturalnym stanem rzeczy miałam inne poglądy i swoje sekrety,byłam bita,poniżanas,zamykana w domu i porównywana do cudownych córek jej koleżanek( gorszych ode mnie 100x bo je znałam),oskarżana o kradzieże pieniedzy,matka potrafiła siłą zdjąć mi majtki i zobaczyc czy mam okres czy nie,wielu spraw juz nie pamiętam bo zadziałał tzw mechanizm wyparcia.Pamiętam tylko tę ulgę gdy wybiła godz x.z dnia y,roku .v ,kiedy to osiągnęłam pełnoletność i z jedną reklamówka uciekłam z domu,niestety po miesiącu mnie odnalazła, straszyła policją mojego pracodawcę ze niby mnie molestuje,nachodziła mnie w wynajmowanym pokoiku,rozpowiadała moim nowym znajomym że jestem psychiczna,że nie skończyłam podstawówki,to sie strasznie długo ciagnelo,ja zrobiłam po drodze troche głupich rzeczy mi pożyczyłam forse od podejrzanych ludzi by tylko się od niej uwolnić.Dopiero trzy lata temu wyszłam na prostą,matka ma 63 lata,wygląda na 80 ,mentalnie ma 100,ciagle mi mówi że to moja wina.Mam dwie siostry ,dużo młodsze,ale one wyprowadziły sie 200 km dalej ,jedna studiuje ,druga wyszła za mąż i kontaktują sie z matką sporadycznie. Teraz ona powoli odchodzi (PRZE ZE MNIE !?) a ja nie potrafie jej pomóc,nie chcę jej znac ,mówie jej co czuję ,a ona na to odpowiada że mogłam mysleć jak miałam 14 lat ,że to wtedy wszystko popsułam,nie wiem cvzym ? tym że dorastałam?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×