Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Studzia

Marzę by odciąć się od mojej toksycznej rodziny

Polecane posty

moge im nawet wysyłać pieniądze w podzięce, że łożyli na moje utrzymanie w czasie studiów. Chciałabym tylko po prostu ich nie widywać ani nie rozmawiać z nimi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To nic nie da. Sama jesteś toksyczna, bo pochodzisz od nich. To nie jest złośliwość, tylko wniosek z twoich enuncjacji, na tematy własne i rodzinne. Powinnaś zacząć pracować nad sobą, niezależnie od zmiany relacji z rodziną. Wiem, że to jest grochem o ścianę, bo masz siebie za zrównoważoną

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niewątpliwie jesteś tragicznym przykładem co z ludźmi robi państwowa edukacja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak? Najpierw musiałabyś dokonać refleksji nad sobą i swoim postępowaniem. To, na ogół oznacza, konfrontację z pewnymi niemiłymi prawdami o sobie. Najłatwiej jest te prawdy odrzucić i tkwić w tym, co było dawniej. Na kafeterii, nikt za ciebie nie wykona tej pracy. Możesz jedynie przeczytać sugestie i porady. Nie raz już pisano tutaj, mniej lub bardziej dosadnie, jaka jesteś, jak ciebie odbieramy. Raczej, ci się to nie podobało. Pomijam oczywiście chamstwo i bezrozumne tępienie. No cóż, możesz zacząć coś czytać z zakresu książek, które opisują relacje w toksycznych rodzinach. Jeśli będziesz to robiła uważnie, to dowiesz się czegoś o sobie dokonasz refleksji, zastanowisz się nad sobą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Szukaj pracy za granicą , znajdź i wyjedź . Przed wyjazdem opowiedz ckliwą historyję o tym jak w Polsce jest źle , że ni ma pracy bla bla bla. Podaj fałszywe dane kontaktowe do ciebie albo wogóle nie podawaj jak chcesz całkowicie urwać kontakt Albo powiedz prawde ,że ich nienawidzisz tak jak ja zrobiłem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja mam już tylko ojca, ale też sie od niego wyprowadziłem i mam dość tego staroświeckie dopyerdalającego sie o wszsytko dziwaka i pijaka zresztą, mam go głęboko w d***e, nie widziałem go juz 3 lata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja bym wolała go nie mieć. matka zasługuje na lepszego faceta, a nie na takiego świrusa, który nie umie rozmawiać bez krzyku. Ciągle zadaję sobie te pytanie dlaczego matka go poślubiła i dlaczego musiałam sie narodzić z tego związku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×