Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

wyznanie faceta...

Polecane posty

Gość gość

Jestem ze swoim facetem 2 lata. Chcemy razem zamieszkać za kilka miesięcy. Ostatnio w rozmowie zapytałam go czy zamierza kiedyś brać ślub to powiedział że nie jest gotowy i nie wie czy kiedyś będzie. Normalnie poczułam się jakbym dostała w twarz... Zobaczył ze mnie to zabolało to powiedział że żartuje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co w tym dziwnego?Wiekszosc par mieszka ze soba bez slubu,ale jak ci na tym zalezy to pogadaj z nim jeszcze raz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak, ale zabolaly mnie słowa, ze nie wie czy kiedyś w ogóle będzie gotowy, a najlepsze jest to, że chce mieć ze mną dziecko. Nie rozumiem jak można być gotowym na dziecko, a na ślub juz nie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ile on ma lat? teraz jest sporo nedojrzalych, nieodpowiedzialnych facetow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie m a slubu- nie ma dzecka, proste. nie badz glupia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Facet ma 27 lat. Ja jestem młodsza i nie mam wielkiego ciśnienia na ślub, ale skoro decydujemy się na wspólne życie pod jednym dachem to wypadałoby poruszyć takie kwestie.. Powinniśmy według mnie coś ustalić np. chciałabym usłyszeć coś takiego, że pomieszkamy razem choćby rok, zaręczyny się i ustalimy wtedy date ślubu.. Ale ja slysze, że nie on nie wie czy kiedyś będzie gotowy.. Jesteśmy ponad 2 lata, a on nie wie.. Mówi, że jest gotowy na dziecko, a na ślub nie... Zabolało mnie to...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znam zycie
nic z tego nie bedzie wg mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja jestem kobieta mam Rocznikowo 27 i tez jeszcze nie czulabym sie gotowa daj chlopu pozyc ;p dlaczego wszystkie laski maja sieczke w mozgu i tylko slub i slub? Porozmawiaj sobie z osobami, ktore sa po slubie kilka lat i zapytaj czy to taka z******ta sprawa he he. No, ale jesli Ci tak strasznie zalezy na slubie to powiem Ci, szukaj innego. Jezeli facet chce slubu i chce go z ta konkretna osoba to dosc szybko sie deklaruje. Z tego co widze po znajpomych od samego poczatku dla faceta to jest jasne. Niestety, czesto niechec do slubu spowodowana jest tym, ze facet nie jest przekonany do tej wybranki. Bardzo mozliwe, ze twoj niezdecydowany kochac kiedys pozna lasencje i oswiadczy sie jej po pol roku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Więc co radzicie odejść?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mieszkać ze mną chce i dziecko też by chciał i na to jest gotowy, ale na ślub juz nie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie odchodź , powiedz , że jak kiedyś bedzie gotowy do załozenia rodziny , slubu , dziecka , to wrócicie do tematu wspólnego zamieszkania. Nie naciskaj na niego , oddal się trochę , spędzaj więcej czasu bez niego , niech wie , że masz własne zycie i nie kręci się ono wokół niego , faceci nie lubia kobiet o które nie trzeba zabiegać. Jak pewnego dnia dojrzeje i Ci się oswiadczy , wyznaczycie jakąs datę slubu , chocby z 2 lata do przodu , wtedy wróccie do sprawy wspólnego mieszkania , to wystarczający czas , żeby się poznać w codziennym zyciu.Jesli nie chcesz zostać wieczna konkubiną , to posłuchaj mojej rady. Tak jak ktos napisał , jak pozna tą jedyną to po kilku miesiacach się oswiadczy , po następnych kilku bedzie zonaty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z tym, że my żyjemy w związku na odległość wszystkie weekendy spędzamy razem, święta, urlop itd i śpimy razem u mnie lub u niego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i niech tak zostanie do czasu dopóki On nie dojrzeje , zrozum , jesli kiedyś z jego strony pojawi się dojrzała miłosć , to szybko się oświadczy , a jesli nie to wspólnym mieszkaniem tego nie zmienisz , stracisz iles lat zycia , a i tak odejdzie jak kogoś pozna. Byle byś w tym czasie nie zaszła w ciąże , bo bycie samotna matką to tragedia . Nie zaszkodzi tez , jak czasem odwołasz jakis weekend , ze niby masz inne plany. Nic tak nie motywuje faceta , jak swiadomość ,ze nie jest pępkiem Twojego swiata. Często zadajemy sobie pytanie , kierować się sercem czy rozumem , niestety trzeba kierować się przede wszystkim rozumem , uwzględniajac serce. Życzę swiadomych , mądrych decyzji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzięki za rady. Jego głównym priorytetem na teraz jest zmiana auta na lepsze, droższe o kilka tys... Nie myśli o nas tylko o swoich zabawkach..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Myślicie, że ten związek ma w ogóle sens?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zmienilas kolejność zdarzeń , ślub stal się formalnością ,epilogiem zamiast prologiem do wspólnego życia. Odnosze wrażenie ze brakuje pomiędzy wami szczerego ,otwartego dialogu ,w tej sferze zatrzymaliście się na I etapie poznania. Podczas gdy w dziedzinie kontaktów intymnych ......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×