Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Mąż Krzykaczki

Przeczekać święta z żoną

Polecane posty

Gość Mąż Krzykaczki
A ja chciałbym widzięc Twoją minę jak Ci singielka daje kosza, robiąc to z wdziękiem i ironią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorze ile lat maja wasze dzieci? Bo jak sa starsze tak z 10 to czemu siedzisz z zona to odejdź i ułuź sobie od nowa życie z nowa jakąś partnerka znajdzie sobie i z dziećmi partnerka nie ma ku temu problemów by nie znalazł bez przesady

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ty to taki bidny autorze jesteś :-D no za grosz winy w tobie nie ma :-) ideał po prostu. Skoro nie znizasz się do tego samego poziomu to masz co masz. Może warto by było w sposób kulturalny powiedzieć, że skoro jesteś taki palant beznadziejny to dlaczego z takim palantem jest? Proste zagranie psychologiczne i bardzo skuteczne, gwarant, ze opadnie jej kopara. Poza tum to spakuj walizki zabukuj jakieś fajne spa, weź dzieci i powiedz jej w drzwiach, że beznadzieja wyjeżdża a ona może ugotować dla siebie co chce :) na pewno kolejne święta będą bez krzyku :-) co ty osobowości nie masz? Kultury chyba też nie... Skoro chowasz się w kąt...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mąz Krzykaczki
Dzieci są małe, co to za granica 10 lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mąż Krzykaczki to ja pisałam o spa. Jestem żoną, która szanuje męża a on mnie. Ale wiem co bym zrobiła Bo to moje drugie małżeństwo, pierwszego męża zostawiłam bo truł mi życie i dupe. A ty jesteś sam dupa, skoro żona trzyma cię na smyczy i wyjść z domu nie możesz to siedź w tym gownie- które masz na własne życzenie- i płacz se na forum. Każdy jest kowalem swego losu i każdy ma to, co chce mieć, nie ma sytuacji bez wyjścia, bez rozwiązania. Mówi ci to osoba, która wzięła sprawy w swoje ręce, zmieniła dwoje życie i jest mega szczesliwa. I tak, mamy dzieci, które nie pierdolą nam małżeństwa :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorze a nie lepiej byłoby na święta raz wyjechać? :) Żona miałaby odmianę i pewnie lepszy humorek :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mąż Krzykaczki
Druga żona od Spa.... Gratuluję odwagi i gratuluję ułożenia sobie życia. Ona jest zrzędliwa, ale ja jej dużo pomagam. Sama z dwójką dzieci nie da sobie rady, poza tym pomijająć, że mnie wrobiła to kocham te dzieci i nie chcę ich widywać raz na tydzień.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ona nie gotuje to po za sprzątaniem i dziećmi to co robi? Na świeta może ma problemy emicjonalne z sobą i nerwowe:) współczuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mąż Krzykaczki
Wyjazdy z nią są gorsze niż święta. Krzyki przy pakowaniu, krzyki przy wyjeździe. Krzyki w aucie....uchyl okno, zamknij okno, źle jedziesz.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moja tez wpada w szał, sprzata juz od czwartku, nie wolno wchodzic nawet w pantoflach haha do sypialni, zjesc w salonie tez nie, lazi ciagle ze scierką, gotuje i chowa, bo przed swietami zjesc nie wolno, maly ucieka na kompa a ja w garazu z takim samym biednym sasiadem znieczulamy sie aby to przezyc. ona ma spokoj i ja mam spokoj, co karze to robie, wytrzepie dywan, np dzis kroilem salatke ale wole "uciec" no ale,ze jest piekna i wspaniala na codzien to jej wybaczam, no i gdyby nie byla taka dobra w lozku i nie miala duzych cyckow to bym sie rozwiodł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mąż Krzykaczki
Oczywiście, że ma problemy emocjonalne ze sobą. Jej przeznaczeniem jest cierpienie, a konsekwencją jest wywołanie współczucia i poczucia winy u innych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja chciałbym widzięc Twoją minę jak Ci singielka daje kosza, robiąc to z wdziękiem i ironią. x niejeden raz dostałem kosza. To żaden wstyd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mąż Krzykaczki
Ładnie napisałeś. Gdzie ten garaż? Można wpaść ponarzekać? Moja też jest piękna, ale unika seksu, więc żadna strata. Dzieci szkoda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość wiecznie niezadowolona
Nie chciałeś miec dzieci, ale cię wrobiła? Raz to rozumiem, ale dwa razy???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mąz Krzykaczki
wiecznie niezadowolona.....długo by opowiadać. Bardzej się dziwę niż Ty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość K krzykaczka
Mój mąż jest taki, jak ty. Ciagle powtarza, żebym wyluzowała, że święta to czas relaksu. I ma rację - teoretycznie. W praktyce żylibyśmy w brudzie, bo sprzątanie jest męczące, moje dziecko nie miałoby w domu choinki (za dużo z tym roboty), domowego jedzenia (jego mamusia może zrobić). Na prośby o wyrzucenie śmieci reaguje złością. Nie obchodzi mikołajek, dnia dziecka, rocznic, ewentuaalnie tylko kasuje prezenty. A ja mam potrzeby. I dziecko. I zaharowuję się ponad siły. Jestem krzykaczką. Wesołych Świąt, Mężu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mąż Krzykaczki
Pewnie, jak zbierzesz wszytkie imieniny, urodziny, rocznice , święta, dni dziecka, kobiet, chrzicny, komunie, walentynki, inne g*******e świątki to zaraz zagracisz dom niechcianymi prezentami, a każdy weekend to jakaś durna feta ja nie w rodzinie to u kogoś. Żreć, gadać o niczym i tylko brzuchy rosną i zęby się psują od czekolad od cioć i wujków. Ochyda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mąż Krzykaczki
Dodam jeszcze, że pozostała częśc tygodnia to latanie za prezentem dla dziecka, kuzyna, cioci, babci itp. Jak najdalej od takiej "rodzinnej atmosfery"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćala
Mężu Krzykaczki coraz bardziej żal mi twojej żony. Jedyne co dobrego możesz dla niej zrobić to odejść. Skoro jest ładna może jeszcze pozna prawdziwego mężczyznę i bedzie szczęśliwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może w wolnym czasie postudiuj słownik ortograficzny. Albo zapisz się na terapię, bo dużo w Tobie złości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Biedaku :( tu się wyżalisz, może znajdziesz jaką pocieszycielkę ale i tak nigdy nie odejdziesz od żony :) znam to z autopsji :) te dobre żony się zostawia a z takimi siedzi :) Tacy Panowie jak ty potrzebują tylko żeby ktoś się nad wami pożalił :) Może znajdziecie kochankę ale to tylko chwilowe :) bo z żoną to wy musicie już być zawsze , pierw dzieci , potem będą wnuki :) Taki już was smutny los nieudaczniki życiowe :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
polecam przeczytać książkę "Zwyczajny facet" Katarzyny Kalicińskiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
20:30 Nie darowalas okazji, u Polek typowe, na pierwszym miejscu -ja. Dalej dno,6,5 metra mułu a pod nim mężczyzna. 20:53 Masz rację, gdyby moja zona ,miała takiego meza ,jak ja zone ,nie zastanawiał aby się ani chwili. Juz dawno by odeszła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kup jej kwiaty :-) zobaczymy co bedzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Były kwiaty,wino. I nic..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to powiedz jej w te święta Kochanie jak Ty to robisz że tyle tu pysznych rzeczy i ją obejmij

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nawet jak warknie gwarantuje że ją rozmiękczy jak zobaczy że doceniasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćula
jak ją obejmie to dostanie zjebkę że jej ubrania zabrudzi,albo fryza rozburzy,to taki typ ,żyłam z taką matką 19 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja tak doradzam bo sama mam taką matkę i wiem jak reaguje potworzyca:-) ale też wiem co potwora "zmiękcza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i powiem wam że taki potwór zmienia życie w piekiełko ale też można zobaczyć że jest w tym troska i trud wszystko okraszone tym cholernym tonem ale jednak to jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×