Przeczekać święta z żoną

Ona mnie nie wypuści z dziećmi. Co Wy naiwni? Zaraz powie dzieciakom, że jak wyjadą to mamusi już nigdy nie zobaczą i one w płacz i nici ze spa. O tym spa, to pisał ktoś , kto nie żył z taką wiecznie niezadowoloną, manipulującą kobietą.

Maz Krzykaczki nadal nie napisales jaki jest twoj wklad w te swieta Poza narzekaniem na kafe

Kurwa obleśne żałosne samotne zejdzie z tematu i przestańcie gnoja usprawiedliwać, do początku wątku, GDYBY pomagał, to zapewniam, że dziś nie miałby czasu takich topików zakładać!!

i co robisz na codzien w domu?

autorze pytam poważnie: czy nie wolałbyś teraz miec jakaś fauną singielke i leżeć w łóżku i śmiać sie z bzdur? czemu pozwoliłeś żeby wróbla cię w dzieci?

Napisałem powyżej.

W jakim wieku są dzieci.?

Od takie święta wielkanocne:P Dobrze, że mój facet zrobił mi kluski śląskie:D

A nie mozecie na Swieta gdzies wyjechac i goscic sie zamiast zapierniczac frustrowac sie?

masz p********e, ale prawda jest taka powinieneś teraz szorować parkiet

"autorze pytam poważnie: czy nie wolałbyś teraz miec jakaś fauną singielke i leżeć w łóżku i śmiać sie z bzdur? czemu pozwoliłeś żeby wróbla cię w dzieci?" I Wolałbym z fajną singielką zrobić sobie świeta, mieć porządek w domu na codzień , a nie od święta. Wrobiła mnie w dzieci, bo byłem bardzo,bardzo naiwny. A to że mnie wrobiła to trafiłeś w dziesiątkę.

Znajdź se kochanke i to najlepiej w pracy:) ja tak zrobiłem zone olałem:)

Przecież taniej jak kobita z********a ogarnie święta, niż płacić za taki wyjazd 3000zł Puknij się w łeb!!

ja jestem fajna singielka i u mnie ci/po meska nie mialbys ani jednej szansy cwoku. :-O won d zony i pomagac a nie marzyc o fajnych singielkach bo fajne sigielki maja superfajnych kochankow bez zony i bachorow i nie biora sie za ciamajdy. trza bylo sie nie hajtac i gume na pindla zakladac.

Kochanki nie chcę. NIe potrafię kłamać. Najpierw się rozwiodę i ułożę życie z kimś normalnym. Żadnych dzieci, żadnych ślubów. Osobny majątek.

ja jestem fajna singielka i u mnie ci/po meska nie mialbys ani jednej szansy cwoku. :-O won d zony i pomagac a nie marzyc o fajnych singielkach bo fajne singielki maja superfajnych kochankow bez zony i bachorow i nie biora sie za ciamajdy. trza bylo sie nie hajtac i gume na pindla zakladac.

dlaczego jełopy każecie chłopu pomagać,może on nie chce świąt,nie każdy ma joba na punkcie jakiś debilnych świat

rozwiedz sie a kto cie bedzie chcial debilu? rozwodnika z dziecmi ? ale pomarzyc mozna :-O

autorze jestem kobieta- ja pytalam o święta z singielka. codziennie na ulicy widzę nieszczrsliwe pary z dziećmi i dziwię sie dlaczego mężczyźni dają sie złapać na te dzieci... zamiast żyć i cieszyć sie życiem bez wiecznych obowiązków i zmartwień. trzymaj sie

fajna singielka - masz rację. W 100% masz rację. Byłem naiwny, że ta sucz , która teraz drze mordę się zabezpiecza. Kupowała tabletki, ale ich nie brała. Ślub był w ciązy. Z gumą masz 1000% racji. NIe ufać sukom.

W jakim wieku macie dzieci?

to prawda żadne fajne singielke nie wezmą sobie kogoś z dziećmi bo te mądrzejsze rozumieją co to za okropne życie z dziećmi i tacy faceci to ostatni sport.czemu zgodziles sie na dzieci????? bylbys teraz wolny

też już taka jestem, a nie byłam, ale moge dokładnie powiedzieć kiedy to się stało i on - co teraz ucieka - nawet wie, ale jest za późno. Nie pomógł, kiedy usiłowałam się podnieść z koszmarnego zmęczenia, sabotował moje prosby, żebym się mogła dwa razy w tyg. wyspać - żeby rano dzieci ogarnął za mnie, olewał sprzątanie, jeszcze usłyszałam, że to należy do kobiet, że nie zamierza się uczyć gotować (ok, nie każdy musi, ale gdybym miała wrócić do pracy, to co wtedy?), robi to, co lubi i czeka na oklaski za każde wbicie gwoździa, ja niestety muszę ogarniać resztę - czy chcę, czy nie, czy potrafię, czy nie... dzisiaj książę leżakował do 11... nie napiszę co zdązyłam porobić do tego czasu, a wcale nie mam spiny, nie będzie wszystkiego na glanc, nie będzie idealnie, jedzeniowo - program minimum... ale jak wstał to już mi się nie chciało z nim gadać... pracuje, no tak pracuje non stop, bo nie ma ludzi, a ja w domu wiecznie w****ion sama z tym wszystkim... błędne koło... także, może nie ma dymu bez ognia?

o to chodzi. po co mi dziad rozwodnik z dziecmi? Sam pomysl. Jest tyle fajnych singlow, ze glowa boli. Przyjdzie pachnacy, wykopany i sie pokochamy a pozniej idzie. Ja jestem szczesliwa, zadowolona i on tak samo. no ale skoro mowisz na twoja zone suka...to wiesz..nie mam zadnych pytan :-O lepiej sie do roboty przylow bo i tak zadna inna cie nie wezmie :-O

Pary potrafią być szczęsliwe z dziećmi. Nie można generalizować. Dałem się wrobić. Moja wina. Singielka ma rację. Ma rację. Kocham te dzieciaki, ale jakbym mógł odwrócić czas to bym się nie dał wrobić.

rozumiem autora. mi kazde swieta kojaza sie z jeczeniem mojej mamy. oj wiele lat zajelo jej zrozumienie, ze zrobienie 2 salatelk mniej, albo upieczenie mniej plackow nie zniszczy nikomu swiat. sama jestem kobieta i nie zrozumiem dlaczego dostajecie takiej wscieklizny przed swietami ? szykujecie tego zarcia tyle jakby zaraz mial nastapic polroczny glod. ludzie napadaja na sklepy bo k***a przez 2 dni beda zamkniece NO TRAGEDIAAA. A co do sprzatania to wy ludzie sprzatacie tylko przed swietami? Jzk sie nie ma tragicznego syfu w domu to nie rozumiem tego szalu ze sprzataniem.

Gość wyżej - to wrgetacja nie życie. i po co ci były dzieci i mąż kuro?

"Wolałbym z fajną singielką zrobić sobie świeta, mieć porządek w domu na codzień , a nie od święta. Wrobiła mnie w dzieci, bo byłem bardzo,bardzo naiwny. A to że mnie wrobiła to trafiłeś w dziesiątkę." Twoja żona też kiedyś była fajną singielką a ty zrobiłeś z niej zrzędę. Pozbawiona miłośc***ewnie komplementów i dobrego seksu kobieta zawsze staje się krzykaczką. Gdyby cie zostawiła w odpowiednim momencie może byłby teraz szczęśliwą kobietą a nie zaharowaną krzykliwą kurą.

ja jestem fajna singielka i u mnie ci/po meska nie mialbys ani jednej szansy cwoku. pechowiec.gif won d zony i pomagac a nie marzyc o fajnych singielkach bo fajne sigielki maja superfajnych kochankow bez zony i bachorow i nie biora sie za ciamajdy. trza bylo sie nie hajtac i gume na pindla zakladac. x Ja bym chciał twoja reakcję zobaczyć jak daję ci kosza ;) Nie jeden raz widziałem jak laski za mną wykonują niedwuznaczne ruchy biodrami i peszą się gdy się odwracam a tylko widzą jak wyglądam. Nie wiedzą jeszcze ile zarabiam co mam w głowie i jaki jestem a dopiero tutaj jest gwóźdź programu. Tylu dziewczynom wydaje się że są piękne podczas gdy tak naprawdę są zupełnie przeciętnie i mówię tutaj tylko o urodzie fizycznej! A gdzie ta umysłowa?Ja na kolanach czciłbym laskę mądrą i z poczuciem humoru tylko że takich jest tak strasznie mało..! Powiecie że jestem zarozumiały? Odpowiem- oczywiście że tak! ;)

Seks się skończył jak zaszła w ciążę. Osiągnęła cel i tyle. Teraz to od wielkiego dzwonu. Uczucia wtopiła w dzieci. Dla niej celem naszego związku były dzieci. Tylko, żę mi o tym nie powiedziała, co więcej zawsze mówiłem, że nie chcę dzieci, a ona mnie wrobiła. Miłości coraz mniej, komplementy ...czasem.