bezradny facet

Mam pytanie. Od jakiegoś czasu mój mąż mnie denerwuje. Po prostu wyprowadza mnie z równowagi. Myślę, żeby go pewnej nocy przywiązać do krzesła i zakneblować, powiecie mi jak i czym to zrobić, żeby nie mógł się ruszać i wiercić i żeby nie mógł mówić ? Proszę was bardzo. Jeśli pomożecie to będe bardzo wdzięczna. Zależy mi też na tym, żeby śmiesznie wyglądał.