Gość Dianulka86 Napisano Kwiecień 4, 2015 Witam. Nie oczekuje współczucia choć pewnie mi go potrzeba , albo chociaz dobrej skutecznej rady... Właśnie rozstaje sie z narzeczonym. Jestem z nim w ciąży w ósmym miesiącu. Mam już syna z poprzedniego związku (sześcioletniego). Powód rozstania ? W sumie nie wiem ... Na pewno jednym z głownych powodow jest to ze nie lubi a wrecz nienawidzi mojego synka. Zreszta nie lubi całej mojej rodziny. W każdym mu coś przeszkadza. Probowałam z nim rozmawiać , nawet pójść na mediacje lub do psychologa byle tylko kolejne dziecko nie wychowywało się bez ojca , ale on nie chce . A przeciez go nie zmusze. Pyta się jak z alimentami czy sie dogadamy czy przez sąd ... Jeeszcze do niedawna mu zalezalo a teraz wszystko zostaje na mojej głowie... Mam niby wsparcie w rodzicach , ale to nie to samo. Mam 29 lat i czuje jak by mi sie zycie konczyło. Może są tu dziewczynyw podobnej sytuacji? Może coś poradzą jak sobie radzić? Psychicznie i fizycznie ? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach