Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Mój pies york jest taki kochany naprawdę przyjaciel

Polecane posty

Gość gość

Często całuję moją suczkę w pyszczek taki ma słodki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a może by tak na dodatek tej wielkiej miłości pod ogonek cmokaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pod ogonek nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a czemu nie,skoro taki kochany i przyjaciel :) fujjjj obrzydliwa jestes

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja swoją całuję tylko w policzek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ta rasa psa jest jedna rasa jakiej nienawidze. Glupie male smierdzace z wiecznie brudnymi tylkami i pyskami szczekajace jak p******** agresywne. Chwyca te szczury za noge i do krwi gryzą jak chcesz odgonic reka to ugryzie w reke do krwi. Takie diabelstwa tylko butem odganiac lub miotla. Sk****ysyn_skie nasienia warcza i sie czaja pod stolem. Gdy konsumuja jedzenie nie wolno podchodzić bo up********** Spisz z takim go_wnem to zajmuje cale lozko a jak sprobujesz przesunac dziada to up********** Zebrak jakich malo. Jak jesz to sie gapi i podgryza ci nogi gdy nie chcesz dac. Brudna dope ciagnie po podladuje zostawiajac brazowe linie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Podladuje - podlodze . Zmienilo mi slowo jak pisalam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moj yor wcale nie jest szczekliwy nasłuchuje i szczeknie jak musi. Mam tez s**tzu ten to jest szczekliwy. I mój york nie jest agresywny nie gryzie. Skąd macie te yorki co szczekają i gryzą chyba z jakiejs pseudohodowli/ Mójego yorka kupiłam od pani która jest psim psychologiem i wiedziała jak z psami się postępuje, już się martwię że drugiego takiego pieska nie znajdę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fan jajników
ja mam szorstkiego jamnika,super psinka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja z wszystkimi yorkami ktorymi sie spotkalam to byly takie same. Babka szla na smyczy z dwoma i rzucaly sie na przechodzacych obok. Az piane w pysku mialy. Moj znajomy tak samo na przywitanie jego York ugryzl mnie w noge. U mojej babci to samo. Jeszcze to takie chorowite ten York mojej babci. Serduszko powiekszone i nie wolno go denerwowac a glupek na wszystkich sie denerwuje. Ma 6 lat obsikuje sciany nie chce schodzic po schodach. Trzeba panicza nosic. Dzieci atakuje. Te psy maja cos z glowa.. Nie uwierze ze gdzies sa normalne yorki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćula
mój terierek też ,prawdziwy przyjaciel,wszystkie psiaki są kochane,w przeciwieństwie do tej bożej pomyłki -człowieka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćula
owszem większość yorków jest agresywna,u mnie w sąsiedztwie mieszka taki ,wabi się kiler :D i faktyczny kilerek z niego,ludzi ma w nosie,ale jak innego psa zobaczy to ten chłopak co z nim spaceruje musi go obiema rękami trzymać ,ale i tak fajny jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pierwsze słysze o pianie ze wściekłości u yorka? Też kilka yorków znam każdy spokojny, mój piesek mądry zrównoważony a jak szybko nauczyła się chodzić sikać na dwór. Bardzo grzeczny ma sój charakterek ale jak powiem nie to ustąpi i widzi że nic z tego a miałam wcześniej psa który musiał postawić na swoim. Dużo też czytałam o wychowaniu szczeniaków jak jakiś pies jest zły to tylko wina człowieka bo to jednak wymaga trochę pracy ułożenia psa i wszystko na spokojnie nie wolno krzyknąc na psa do 4 miesiąc życia nie mówiąc o uderzeniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z takim yorkiem trzeba do fryzjera chodzic. Po kazdym spacerze wycierac go bo pyskiem o cos zachaczy i tylek pobrudzi. Specjalne jedzenie musi miec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam maleńką suczkę. Nie jest szczekliwa, kocha ludzi i sika z radości gdy słyszy domofon:) Moja przyjaciółka. Nie wiem co do tych piesków macie. Dużo jest pseudohodowli, może tam rodzą się niezrównoważone psiaki, nie wiem. Ja za swoją drogo zapłaciłam, jest zdrowa i mądra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ten York babci tez sikal na dworzu ale wybieral sciany budynkow i dzwi. Piana potocznie nazwalam bo sie tak mocno pluja wszedzie slina ble

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moja też mądra ale nie sika z radości ale jak się cieszyła jak była mała to szok dziś ma już 6 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moja się nie ślini

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja jest jeszcze młodziutka, wyrośnie z sikania z radości:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jedynie to ma problem z ząbkami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A usunięte ma przetrwałe mleczaki? Moja miała kilkanaście :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A z tym strzyżeniem, powiem tak: różne są rasy. Jeśli ktoś ma problem ze strzyżeniem, bierze ratlerka. Wytrze ścierką i pies czysty. Ja mam wystawową suczkę, suczkę, codziennie czeszę i wożę do fryzjera, kąpię co dwa tygodnie, bo częściej wet zabronił. Długa szata to mój wybór więc nie narzekam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moja miała mleczaki usunięte i stałe niestety też bo były rozchwiane dbam o jej ząbki ale ma słabe może dlatego że było w miocie 8 szczeniaczków , dużo jak na yorka. teraz ktoś ognie sztuczne puszczał to weszła pod stołek na którym siedzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mądry Terlikowski mówił że zwierzęta żadnych praw nie mają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćula
mój terier ma 5 rok i nadal popuszcza z radości,ale to rzadko,tylko gdy widzi mojego brata który odwiedza nas 1-2 w mc,wet mówił że wyrośnie z tego,wyrasta ...piaty rok :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
8 w miocie!? U jorków to się nie zdarza, dziwne... Powiedz skąd ją masz, bo nie wierzę, że od prawdziwego hodowcy. MA ona chociaż metrykę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ula:) Mnie to słabo przeszkadza, niech sobie popuszcza. Ale nie lubię jak ktoś obcy przyjdzie, a ta od zmysłów odchodzi, bo pan hydraulik puka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zdarza się 8 i nawet jeden może być

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja nie miała jeszcze młodych i nie wiem czy będzie miała. Ma tylko 1,8 kg i nie widzę jej ciężarnej chociaż chciałabym to przeżyć i mam chętnych na szczenięta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×