ubicie królika

Mam jednego sporego królika którego zamierzam ubić w celach konsumenckich, podrósł już sporo, jest duży i gruby więc nadaje się akurat na mięso tylko za bardzo nie wiem jak mam go zbić, czytałem gdzieś że najlepiej za tylne łapy i w łeb oszołomić porządnie?

Kratka?

dokładnie. Mój dziadek ubijał króle :) z tyłu za łapy i porządnie po łbie zdzielić aż zabijesz ewentualnie sznurek na tylne łapy, powiesić i zarżnąć gardło żeby się wykrwawił :P z tym biciem po łbie różnie bywa musisz szybko i porządnie żeby był dobity

Prądem sadyści j****i, prądem!

ja też po łbie wale jakimś kijem grubszym albo metalową rurką trzeba zrobić to porządnie aż króliczkowi krew poleci uszami

ja kota przetrąciłem ostatnio drewniana pałką,chyba mu kręgosłup p*****lnął

Sadysci, polactwo robactwo. Odciąć łeb tasakiem szybko

tu masz szkolenie dla wojska, ten sposób jest najlepszy bo królik nie cierpi, przerwany zostaje rdzeń kręgowy i koniec nie jest to jakieś drastyczne ale o dziwo zakwalifikowali ten filmik jako +18 więc trzeba byc zalogowanym https://www.youtube.com/watch?v=9HPDfYbAdDk

Biedne króliki :( :(

kiedyś mój dziadek zaje**ł królikowi deską w łeb, powiesił za szyje na sznurze i zdejmował skórę :D a króliczek dalej wierzgał łapami w pół obdarty :P

To jeszcze nic... Jakbyście zobaczyli jak się traktuje króliki w ubojniach - masakra :P króliczek zostaje przywiązany do deski łapami (tak żeby miał łapy nieruchome) a koleś który ma go ubić wyrywa mu po prostu rękoma futro - pisk królika jest przeraźliwy ale nikt się tym nie przejmuje tylko wyrywa mu włoski :P potem jest po prostu podcinany pod gardło (czasami brzuch jak się rzuca i kolo trafi źle nożem) i tyle