Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Aniaaaaaaaaaaa123

Faceci mnie tylko wykorzystują przykre to

Polecane posty

Gość Aniaaaaaaaaaaa123

Nie mogę trafic na żadnego normalnego, kochajacego faceta, ja naprawde nie mam jakiś kosmicznych wymagań żeby tylko mi się podobał, był w miare zaradny ( co nie znaczy, że musi być bogaty) żebym się z nim dogadywała itd. A trafiam na samych chamów co mnie mamią czu łymi słowkami, wykorzystują i po jakims czasie im sie nudzę, wychodzi ich prawdziwa natura...Bo chodzi im tylko o jedno. To już któryś raz się tak zawiodłam jak teraz ostatnio :( a mam 27 lat, chciałabym sobie już kogoś znaleźć na poważnie. Tzn byłam w kilku związkach w tym dwóch dłuższych ( 3, i 5 letnim) ,ale one też były na swój sposób toksyczne. Nie mam ciśnienia na to żeby juz wyjsć za mąż, ale chciałabym już mieć kogoś z kim będę szczęśliwa, a jak tu komuś zaufać jak nie raz się zawiodłam :( Przewaznie im chodzi o seks tylko. A naprawdę nie uważam się za nudną czy pustą osobę, myślę ,że potrafię być naprawdę fajną dziewczyną, zresztą moi znajomi tak uważają, ale nie czuje się szczęśliwa bo ostatnio ( w ciagu jakis 2, 3 lat) mam własnie pecha do takich co im chodzi o jedno, a ja naiwna wierzę w ich słodkie słówka ,że są prawdziwe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A gdzie poznajesz facetow? W jakich sytuacjach? Od poczatku mozna wyczuć jaki facet bedzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Różnie, w pracy, przez znajomych, na jakiś wyjazdach, przez neta... Jak pisałam kilku mnie traktowało poważnie, ale za to były to toksyczne związki gdzie np on był chamem czy chorobliwie zazdrosny ,a przez ostatnie 2 lata mam "szczescie" do takich co im chodzi tylko zeby mnie wykorzystac i sie nudza za jakis czas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Twoja niska samoocena aż razi po oczach :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dlaczego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Daj sobie spokój z facetami. Związki z nimi nie są dla Ciebie. Żyj sobie sama jako szczęśliwa singielka, zajmij się sobą, swoim wyglądem i zdrowie, rozwijaj się duchowo i intelektualnie, czytaj dużo, podróżuj, poznawaj ludzie ale do facetów się nie zbliżaj. Nie wszystkie kobiety mają predyspozycje do życia we dwoje, Ty ich nie masz. Zmień swoje priorytety, szkoda życia na dążenie do nierealncy celów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zgadzam się, ja tez sie szarpałam z facetami aż sobie odpuściłam i zajęłam się sobą, zero cierpienia, luzne podejscie do nowopoznanych facetów az zaczeli do mnie przychodzic fajni faceci naprawde zainteresowani mną, bo faktycznie w koncu jest kim się interesować, nie jestem juz nijaka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aniaaaaaaaaaaa123
No ,ale ja do bycia singielką też się nie nadaje, więc muszę być w jakimś w związku bo nie będę szczęsliwa. Tylko trafiam ciagle na nieodpowiednich facetów . Więc tak źle i tak niedobrze :O Napewno nie jest dla mnie dobry rozwiązaniem samotność bo nawet jak byłam kiedys sama kilka miesięcy to mi to wcale nie służyło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ludzie dzielą się na zdobywców i ofiary. Ty ewidentnie nadajesz się na ofiarę, osobę podporządkowaną innym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś może jednak potrzebujesz samotności, pomyśl co sprawia, że przyciągasz takich mężczyzn i co cię do nich ciągnie, a może rozwiązanie znajdzie się samo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aniaaaaaaaaaaa123
Ale pewnie masz rację z tym, że powinnam mieć do tego luźniejsze podejscie bo praktycznie każdą taka porazke z facetem potem bardzo przezywam. Znowu jak pisałam, jak byłam zupełnie sama kilka miesiecy to chociaż chodziłam na imprezy, czy umawiałam sie na randki takie na luzie nie czułam się szczęśliwa :O więc jedyne wyjście dla mnie to znaleźć odpowiedniego faceta tylko nie myslałam ,że jest to takie trudne... Bo przez moje życie przewinęło się ich wielu, jedni byli na krócej, inni na dłużej, ale nie spotkałam tego odpowiedniego, a ja bym chciała poprostu takiego ,że : bedzie miał w sobie "to coś", bedzie wykształcony , dość zaradny, nie koniecznie jakiś bogaty,ale też jakiś ogarniety w życiu, z wygladu nie musi być nawet przystojny bo na takich sie tez przejechałam, może bycprzecietny ważne żeby mnie pociągał, no i z poczuciem humoru, inteligentny i żeby mnie szanował, nie olewał, był normalny. A może to i moja wina, nie wiem, ale co jeden i coś jest nie tak, albo mnie zdradza, albo okazuje się nagle ,że ma kilka na boku takich jak ja chociaż wydawał się porządny i na jakimś poziomie, albo mnie wykorzystuje tylko do seksu i mami czułymi słowkami, albo nawet jak już tratuje mnie poważnie jest chorobliwie zazdrosny np czy chamski bo tak było w moich dłuższych zwiazkach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Trudno o takich jakich szukasz. Jest takie coś jak kobieta ma wielu to jest gorsza, a jak ma facet to jest lepszy. Przy Twojej selekcji i kręceniem nosem masz murowaną samotność. Ja też bym nie chciał takiej co już tylu testowała. Nigdy !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aniaaaaaaaaaaa123
Ale oni przecież nie wiedzą z iloma się umawiałam, nie zwierzam się im z tego, a mieszkam w dużym miescie wiec nawet nie się przeważnie nie znali miedzy sobą. Poza tym nie z każdym z którym się spotykałam szłam do łóżka i nie uwazam sie za "puszczalska". Owszem, kilku partnerów seksualnych miałam,ale nie jest to też jakas bardzo duza liczba, nie należę do dziewczyn,które to robią z byle kim co np impreze, no ale jak juz sie z kims spotykam miesiac, dwa to zwykle sie to konczy w łóżku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co jak już go znajdziesz ? To już zostaniesz z nim na całe życie przy Twoim podejściu do tego. Grymasisz i wymyślasz, a to czy tamto Ci się w nim nie podoba. Facet co ma olej w głowie wyczuje to, że nie jednego w rogi walnęłaś. Ludzie poznają się i wspólnie się docierają, jak coś tam jeszcze między nimi nie funkcjonuje na 100 % i starają się zrozumieć siebie nawzajem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pożyj trochę sama.postaw na siebie.odbuduj samoocenę. I koniecsnie przeczytaj ksiąźkę pt. Mężczyźni kochają zołzy.... powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aniaaaaaaaaaaa123
No właśnie problemy zaczynaja się przeważnie przy tym jak napisałeś/aś "docieraniu sie i poznawaniu", na początku zwykle jest wszystko pięknie, wydaje się, że spotkałam swój ideał, przeważnie psuje się cos po jakiś 4, 5 miesiacach, on np zaczyna mnie olewać,albo zachowywać sie w chamski sposob, ja już zdąże się zauroczyć... I tak od 2 lat. A wcześniej właśnie były albo krótkotrwałe znajomości ( nie koniecznie z seksem, ale oparte na randkowaniu) ,albo te dwa dłuższe związki, jeden zaczął się jeszcze w liceum i trwał 5 lat, drugi prawie 3 lata, ale jak pisałam były mega toksyczne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Napisz do rolnika co szuka żony...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aniaaaaaaaaaaa123
Przeczytałam ta książkę i dużo też się z niej nauczyłam, niestety nie zawsze mam tak silną wolę że się do niej stosuję, tak jak ostatnio spieprzyłam sprawę bo pokazałam ,że mi zależy za bardzo... no trudno..Ale sporo w niej racji, pewnie te moje ostatnie zwiazki nie przetrwałyby nawet kilku miesiecy gdyby nie ona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mniej czytaj i oglądaj głupich filmów a więcej myśl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Masz 27 lat...? i za sobą związek 3 oraz 5 -letni ?... Kiedy zaczęłaś spotykać się "na poważnie" w przedszkolu ;) Kobieto ktoś dobrze Ci napisał odpocznij trochę od facetów. Ale z Twojej charakterystyki widać że jesteś jedną z tych kobiet które BEZ mężczyzny nie istnieją Współczuję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aniaaaaaaaaaaa123
Też prawda, choć akurat ta ksiązka może nie ma 100% racji, ale cos w niej na pewno jest. Tak mysle, ze pewnie ja popełniam jakies błędy skoro pewne schematy się powtarzają czyli związki zaczynają sie zwykle psuc w podobnym momecie i w podobny sposob, ale nie mogę zrozumieć co to za błedy, bo staram sie ani nie narzucać, ani nie zgrywać jakiejś księżniczki, jak trzeba mówie co mi sie nie podoba, ja juz nie wiem... Np w relacjach czysto koleżenskich nie mam takich problemow, niektore koleżanki mam od lat i sie dogadujemy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nieraz powinno się ulec dla dobra sprawy, wybaczyć, zrozumieć. Swoim postępowaniem pokazać jak można inaczej. Łóżko jest ważne też w 90% i na to zwróć uwagę. Uroda w tym wszystkim gra najmniejszą rolę. Wy zawsze szukacie Księciów i zostajecie same. 27 lat to już sporo. Kiedy chciała byś urodzić dzieci ? zakładając, że znowu próbowanie faceta potrwa trochę czasu. Jak dziecko się urodzi gdy będziesz stara. Dzieciak 10 lat, a Ty 40 to już nawet sił brakuje i wiecznie masz dzieciaki na głowie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wedlug jakich kryteriow wybierasz facetow?jesli atrakcyjnosci to niestety tak sie konczy.przykre to ale brzydale i nudziarze bardziej szanuja kobiety, atrakcyjni mysla ze caly swiat jest do ich dyspozycji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moze typ ktory ci sie podoba ma genetyczne powiazania ze skokami z kwatka na kwiatek.sprobuj przeanalizowac jaki typ faceta zawsze wybieralas i co maja wspolnego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
08:12- pierwszego chłopaka takiego na "poważniej" miałam jak poszłam do pierwszej liceum czyli w wieku 16 lat, bylismy razem aż 5 lat. Pewnie bylibyśmy jeszcze dłużej, ale w wieku 21 poznałam innego i się w nim zakochałam, więc zostawiłam tamtego i byłam z tym nastepnym 3 lata. No i od 3 lat albo było kilka krótkich znajomosci bez seksu na zasadzie randek- tych tak bardzo nie przezywałam bo trwały krotki czas, albo z jednym facetem byłam 4 miesiace, okazało sie ,że mnie oszukiwał bo miał dziewczyne, a ode mnie chciał tylko seksu, z ostatnim trwało to tez kilka miesiecy i wlasnie sie spieprzylo,po tym jak mnie mamił czułymi słowkami nagle mi powiedział żebym sie w to nie angazowała bo on " lubi sie ze mna pośmiać i kochać fizycznie"... wiec w tym pomemcie sie załamałam,ze chodzi mu tylko o to...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aniaaaaaaaaaaa123
to powyzej ja pisałam tylko nie zmieniłam nicka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aniaaaaaaaaaaa123
Właśnie oni nie wszyscy byli jakcys bardzo przystojni, ale niektorzy to byl typ "podrywaczy", tzn mieli taka opinie ,ale ja niestety nie sluchałam rad ludzi żeby sie od nich trzymac z daleka... Ale też nie wszyscy pisze np o tym ostatnim. A co do pytania do dzieci itd to narazie nie planuje, w ogole nie wiem czy chce miec dzieci, nie jest to moj priorytet, chciałabym mieć męża , a poki co poprostu byc na stałe z kims normalnym w kim sie zakocham i bede planować z nim jakas przyszłość

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Raczej taki normalny chce mieć dzieci ! To jeszcze bardziej będziesz miała pod górkę, jak ich nie chcesz mieć. To nie tylko facet, ale i jego rodzina, znajomi itd. będą Cię uważać za lekko Ducha. No ja już też tak sądzę. Życiem się bawisz, ale ono szybko Ci minie i się nawet nie spodziejesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie smuć się Anka znajdzie się ktoś taki w najmniej spodziewanym momencie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
byc na stałe z kims normalnym w kim sie zakocham xx A tego to się akurat zaplanować nie da:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×