Moja fantazja GANG BANG

Zuzia ile masz lat spotykasz sie w realu ja bym chetnie z toba chcial

Swingers , Cuckold, Gang Bang to nie jest coś dla każdego, a też dyskusje o tych tematach na kafeterii , tym bardziej. Każdy zna pojęcie chorobliwa zazdrość , a swingers nie jest dla takich ludzi ogarniętych zazdrością. Może też pojawić się tak zwana zazdrość swingersowa, kiedy widzimy , jak nasz partner obściskuje się z innymi. Po prostu jak wszystko na tym świecie, wypada sprawdzić i przetestować i wtedy się zastanawiać, czy nam to pasuje, lub nie ...

Zuzia to ostra sucz

Tak wiemy Zuziu. To żaden wstyd. Nie musisz pisać z tajnego pomarańcza.

Zuzia napisała: "Ok, przykładowo ma już do tego dojść - to lepiej z facetami, których się zna, czy z obcymi? " Myślę , że z obcymi lepiej, bo zawsze jakoś trzeba zacząć rozmowę, a znajomi prędzej mogą ocenić lub rozpowiedzieć. A jak marzysz o 2 i więcej, to lepiej chyba od razu znaleźć już grupkę. Niż szukać pojedynczo, a gdzie szukać , może na czatach ?

Dziewczyny nie chcą się przyznawać do takich fantazji. Mi parę razy się to przytrafiło, nie taki wielki, od trzech do pięciu panów, pełna kultura, bez wulgaryzmów, w klubie swingerskim. Wiem, że nie jestem sama, jest trochę miłośniczek takiej zabawy, często mężatek gdzie mąż w tym uczestniczy. Tyle dłoni na tobie, ten żywioł, to poczucie pożądania i bezkarności, zupełny ekshibicjonizm. Instynk pierwotny jest bardzo silny i daje satysfakcję.

świetna fantazja

w moim przypadku dokładnie wszystko się zgadza, ale bez męża, bez kontroli, bez wstydu przed realizacją wszystkich pomysłów, zachcianek, nawet tych najbardziej perwersyjnych - później bez pytań. Kilka godzin rżnięcia, a później każdy w swoją stronę, czysto, bez pytań, scen i dopytywania się nie wiadomo o co, a dlaczego z tym czy tamtym zdecydowałaś się bez gumki, itd.

i jeszcze pisząc to powyżej załapałam się na 69 odpowiedź, oj coś się dzisiaj będzie dziać.

gość dziś [07:09:) ładne fantazje z rana:)

ładne, może się w rzeczywistość przerodzą, idę na opalanie w bardzo ustronne miejsce.

czyli będzie bez białych pasków

bez białych pasków, tylko złoto brązowa opalenizna wszędzie.

brzmi ładnie i zachęcająco:) ty napisałaś to "gość dziś "

już poszłaś na to opalnie? a chciałem cię jeszcze nasmarować;)

tak, to mój tekst, moje marzenie, moje podejście do sprawy. Nasmarować, już to zrobiłam, idę sobie.

No a plecki nie sięgnęłaś wszędzie a ja bym tak równiutko wszystko rozsmarował

zostaw jakiś namiar @ abym mógł zapytać jak po opalaniu:) czy się nie przepiekłaś:)

nie będę tutaj swojego adresu upubliczniała w kontekście fantazji jak w temacie. Jeśli jesteś 30+ to możesz zostawić do siebie, może napiszę

jestem 30 + ale żeby zakładać maila to musiałbym mieć pewność ze napiszesz:)

MOja fantazja to być jednym z dajacych przyjemnosc kobiecie podczas gangbangu oj wypełnialibysmy Jej 3 dziurki jednoczesnie ja tu Wpiszcie w go.gle gangbang girl covered in goo

Twoje fantazje teraz g****o tu znaczą. Jak p***a z modełłe nie zacznie współpracować z ludźmi, z userami, którzy tworzą to forume w lepszym czy gorszym stopniu, ale powoduje że ludzie się poznają, zawiązują jakieś relacje i to jest tępione !!!

gość dziś Ciekawe czy się opaliła:)

12:23, Hej, wróciłam, odnośnie maila, to nie obiecuje, jak mnie chwyci na zwierzenia to napiszę i poświntuszymy, a jak nie to nie, Twój wybór. Buziaki.

Miło ze napisałaś:) ładnie się opaliłaś? cały czas byłaś nago?:)

dominiq@adresik.net

pewnie teraz zmywanie pod prysznicem:)

czy swigersi tez robią gang bang?

Gdy tylko wyszliśmy na zewnątrz, mimo wielu gapiów przyparł mnie do muru i uderzyliśmy ostro w ślinę. Obmacywał mnie namiętnie. Byłam rozpalona i pragnęłam tego. Nie walczyłam. Wsuwał mi głęboko język i pieścił pupę. Trochę oporowałam, gdy próbował wsunąć rękę między moje uda. Wtedy ustępował i dalej pieścił mi tyłek. Inni się na nas gapili.

nie cały czas, były majteczki, później już nie. Uciekam, bo się umówiłam na późną kawę z miłym rowerzystą, poznanym właśnie w czasie opalania. Miło byłe bez ekscesów, chociaż..... trochę pikanterii było, ale cóż, dorośli jesteśmy. Do jutra pewnie.