Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Co to znaczy gdy facet tak mówi??? Niech sie faceci wypowiedza.

Polecane posty

Gość gość

powiedział mi ze ma kryzys i sam nie wie co sie z nim dzieje ale czuje ze mniej mu zalezy niz wczesniej. Powiedział to zeby byc ze mna szczerym. Niech sie jakis facet wypowie co to znaczy/???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kiedy facet mówi, że nie wie co się z nim dzieje ale czuje, że mniej mu zależy niż wcześniej, to znaczy że nie wie co się z nim dzieje, ale mniej mu zależy niż wcześniej. To jest bardzo jasny komunikat, nie ma chyba co się doszukiwać ukrytych sensów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
goowno mnie to obchodzi, jak nie masz o czym pisac to zamknij ryj i w*********j stąd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale czy to znaczy ze mam sie od niego odzwyczajac bo to preludium do rozstania??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość31
gdybym ja tak powiedział to znaczyłoby: "Podoba mi się inna,jak mnie nie zechce to będziesz wyjściem awaryjnym"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To znaczy ze on juz cie nie chce, tylko ze d**ek wprost nie powie bo mu glupio

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To znaczy, że on nie wie czego chce i albo się męczysz z niewiedzą w niepewnym związku, albo odsuwasz się i próbujesz ruszyć dalej bez niego, wybór należy do Ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak mój tak powiedział to się związek posypał :D wtedy płakałąm a dzisiaj się śmieję, bo zakochałam się do szaleństwa w kimś innym ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dupczy już dwie inne od miesiąca na boku, teraz ma trzecią i nie wyrabia, potrzebuje "miejsca" i "czasu"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dzięki za opinie. Już miesiąc próbowałam to naprawiac ale jest coraz gorzej więc chyba macie racje i muszę ruszyc dalej bez niego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wątpie żeby już mnie zdradzał ale pewnie juz mu sie nie podobam wiec ogląda sie za innymi. Być może ma jakas na oku dlatego mnie olewa. Dobrze ze tylko miesiac dałam sie tak zwidzic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kryzys to brak kasy więc musisz teraz ty stawiać ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
On juz cie nie chce:) nie narzucaj mu sie:) nie rob nic, kiedys zateskni :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mysle ze to juz koniec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nigdy mi nie stawiał bo nie chciałam go naciagac na pieniadze wiec ten kryzys to na pewno nie z braku pieniedzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ma kogos na oku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pytałam go to mówi ze nie ma nikogo na oku i nie o to chodzi oraz ze sam nie wie o co chodzi. Albo kłamie albo nie wiem co ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale nie ma powodu zeby miec dołek. Serio przez miesiac sie starałam, próbowałam rozmawiac to byłam besztana i olewana. Juz dłuzej nie wytrzymam niestety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale ja się starałam przez miesiac i z dnia na dzien było coraz gorzej. Gdyby miał doła to by na mnie nie wyskakiwał i nie olewałby mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wydaje mi sie ze sie wypalil i tyle. Nie kocha mnie juz wiec taki jest. Jedyne wyjscie to rozstanie. InacZej tej sytuacji nie zakoncze i bede musiala sie meczyc bo on by mnie ranil ciagle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szkoda mi twojego meza. Ja bym np. Walczyl o dziewczyne. Nie zostawiaj go bo siezabije a zycie jest najwazniejsze. Nie uwarzasz ze wy dziewczyny sie nie staracie w zwiazku , nie dziwie ze sie mogl wypalic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jeśli Ci na nim zależy to się z nim rozstan i daj mu np miesiąc szansy na powrót jeśli nie wróci przez ten czas to znaczy że musisz poszukać sobie kogoś innego. bo może zwyczajnie potrzebuje za Tobą zatesknic ? mi też odwalalo jak się układało zbyt dobrze zaczynalam się "nudzić" i wydawało mi się że uczucia minęły.. dopiero gdy realnie poczułam że mogę go stracić to się opamietalam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chyba faktycznie go oleje przez jakis czas. Zobacze jak sie zachowa. Mysle jednak ze nie dam mu juz szansy. Skoro juz teraz ma watpliwosci to pozniej bedzie tylko gorzej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×