nie chce szczepić corki na 3 dawke pneumokoków a mąż sie nie zgadza...

Zawsze corka kiepsko znosi szczepienia.Przesuwalam w czasie od samego poczatku infanrix hexe corka na 9 msc i dopiero skończyliśmy te szczepionkę msc temu-3 dawki.Teraz nam zostala 3 dawka na pneumokoki Prevenar 13.Oczywiscie ja znowu wariuje w piatek mamy wizytę,po ost szczepionce córka stracila apetyt na jakies 2 tygodnie.Nie dość ze Malo wazy to jeszcze szczepienia ja dobijają.Maz oczywiście ze szczepić...a ja mam mieszane uczucia czy nie zaczekać z tym jeszcze trochę z miesiąc.W maju lecimy na wakacje i wolałabym zaszczepić po.Maz uważa ze jestem przewrazliwiona.A ja zglupialam juz...

Dodam ze corka wlasnie przechodzi ostre zaparcia mamy z tym wielki problem kombinuje z jej dieta jak mogę i jeszcze teraz jak ja szczepionka oslabi to koniec i tak juz bidulka cierpi....

przecież to nieobowiązkowa szczepionka. powiedz mezowi,ze bylas na szczepieniu ale jej nie szczep. jak chcesz to mozesz ja za kilka miesiecy zaszczepic albo wcale. sama wiesz jak to zle znosi, to po co ja tym jeszcze dobijasz? bidulka mala,az mi jej szkoda.

Bez sensu, podalas 2 dawki a 3 juz nie dasz? Jak źle znosi to poczekaj jeszcze trochę, pogadaj z pediatra. Ja bym podala ale najpóźniej jak sie da. To ze nie chciala jesc nie musi byc spowodowane szczepieniem, mojej wlasnie leci 9 miesiąc i tez stracila apetyt a szczepienia ma wstrzymane przez neurologa, martwilam sie bo nie wiedzialam co sie dzieje a tu nagle 3 zęby sie przebily i apetyt wrocil.

to po co podałaś jej 2 dawkę, że o 1 już nie wspomnę?

Ja już bym jej tej trzeciej dawki nie dała Autorko. Jesteś matką i sama wiesz najlepiej, że to co się działo miało związek ze szczepieniem. Ostatecznie poczekałabym do powrotu z wakacji. Mocno bym się tutaj upierała.

Jak się nie możecie dogadać to do sądu rodzinnego zapraszam. Następne, które z dzieci robią swoją własność. Ojciec ma takie samo prawo decydować o dziecku, jak matka. Chyba, że ma władzę rodzicielską ograniczoną, a pewnie nie ma. W sytuacji w której rodzice nie mogą dojść do porozumienia decyduje sąd rodzinny.

Jak nie umiecie czytać to sobie obejrzyjcie: https://www.youtube.com/watch?v=x3Jv_S9ZepY

Nie będę słuchała jakiś małolatów którzy myślą, że jak są po studiach to wszystko wiedzą.

Nie jestem małolatą, mam 35 lat i dwójkę dzieci- szczepionych, przy okazji jestem prawnikiem. Nóż mi się w kieszeni otwiera jak muszę występować z wydawałoby się, glupimi pozwami i wnioskami, bo mamuśki myślą, że dzieci są ich własnością i ojcowie nie mają nic do gadania w sprawie ich wychowania, poza łożeniem na zajęcia dodatkowe.

Mądrość to nie tylko dyplomy.

Skoro zaszczepiłaś dwoma dawkami, to powinnaś też trzecią. Dla pewności możesz zapytać eksperta z kampanii Pneumokokom mówimy szczepimy (na ich stronie jest zakładka pytanie do eksperta) albo na ich fanpage'u.

To po co szczepiłaś na dwie pierwsze, skoro nie chcesz podać jej ostatniej dawki? W ten sposób mała nie wykształci tej odporności, i te pierwsze dwie szczepionki pójdą na marne...

Jeśli nie chcesz podać dziecku ostatniej dawki, w takim razie niepotrzebnie ją szczepiłaś dwiema pierwszymi. 3 dawki szczepionki na pneumokoki gwarantują długotrwałą odporność, natomiast uniknięcie ostatniej dawki spowoduje że u dziecka nie wykształci się odporność. W ten sposób niepotrzebnie wydałaś duże pieniądze, i zestresowałaś szczepieniami maluszka.