Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

wątpliwości po załamanym sercu

Polecane posty

Gość gość

Otóż 2 lata temu rozsrozstałem się z dziewczyną, byliśmy zareczeni i bardzo ja kochałem, kiedy mnie z dnia na dzień rzuciła wpadłem w depresję i prawie rok dochodziłem do sobie, byliśmy ze sobą blisko 7 lat,l. Teraz po dwóch lalatach pozwoliłem znowu kobiecie wejść w moje życie, jesteśmy ze sobą 4 miesiące, strasznie mi na niej zależy i naprawdę ja kocham. Mój problem tkwi w tym że wszędzie widzę podstęp, cały czas się boje że znowu pójdzie coś nie tak i będę cierpieć. Mimo że nie daje mi powodu do zazdrości cały czas mówi że mnie kocha, że nikt nie był dla niej tak wswspaniały jak ja jestem ale mimo tego cały czas mam jakieś chore obawy. Dodam iż rozstała się jakieś pół roku temu z chłopakiem po 3 latach, opowiadała mi jaki był dla niej przez ostatni rok Związku zdradzał ja, a jednak jak byliśmy razem na samym Początku zauważyłem że z nim pisze.. twierdziła że to na stopie koleżenskiej i że już nie Będzie z nim się kontaktować, gdy do niej Zadzwonił powiedziała mu żeby do niej nie dzwonił bo na chłopaka i jest Szczęśliwa. W zasadzie nie wiem po co to pisze, być może chce się wygadac bądź żeby mi ktoś doradzil coś żeby moje wątpliwości wobec jej nie zniszczyły tego bo jesteśmy Szczęśliwi. Bardzo przepraszam za styl i pisownię, ale piszę na telefonie. Mam 25 lat ona 22

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam 21 lat i bardzo trudny związek za sobą, wcześniej też wiele problemów. Rozumiem Cię mam to samo. Nie jestem w stanie nikomu zaufać, ale musimy zrozumieć, że przez doszukiwanie się wszędzie podstępu na pewno nigdy się nie uda! A moze powinienes chociaz raz odwiedzic psychologa? Pamiętaj, żebys swoją depresją jezeli jeszcze ją masz nie ciągnął drugiej osoby w doł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No niestety tak już w życiu jest,że kto potrafi kochać ten musi się nauczyć cierpieć.Wszystko co robimy w życiu to ryzyko,nawet wyjście z domu.Nie bój się wyimaginowanych rzeczy bo u każdego jest tak,że czego innego się boimy a dopada nas coś niespodziewanego/wypadek,choroba albo nie daj Bóg wygrana w Totolotka/.Różnie może być.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×