Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

jak można nosić tampony?

Polecane posty

Gość gość

Kupiłam ob mini i myślałam, że zdechnę. Cały czas czułam to dziadostwo w sobie a był to pierwszy obfity dzien więc nie jest winą, że było za mało tego wszystkiego. Reszta opakowania poszła do kosza. Niby dziewice mogą nosić tampony ale nie wyobrazam tego sobie. Czy ob jest dziadowskie czy to normalne by za przeproszeniem czuć kołek w pipie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pewnie za płytko go włożyłaś. Na początek polecam tampony z aplikatorem. To, że nie umiesz czegoś stosować nie oznacza w cale, że to "dziadostwo".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak można nosić tampony? a jak można nosić podpaski, cały czas czuje jak się leje i w dodatku po 3 min jest mokro, po ok 5 min już się zastanawiałam czy gdzieś się skrzydełko nie odkleiło i nie przecieka, wole korek niż taki dyskomfort...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Głębiej nie dało by rady, masakra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćana
Ob są najlepsze, a ty źle założyłaś, ja dochodziłam do wprawy przez pewien czas żeby włożyć odpowiednio głęboko, wtedy naprawdę się nic a nic nie czuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w takim razie nie dorosłaś do tamponów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorko ile masz lat? ja pierwszego tampona założyłam jak miałam 17 albo 18 lat, było strasznie, od razu go wyjęłam , to chyba też było ob., potem miałam problemy bo bylam na wycieczce i przecieklam , ale długo się nie mogłam przemoc do tamponow, dopiero teraz od 2 lat używam, a mam już 23 lata, nosze tampony bella a czasem naturella , sa chudsze niż ob. , a do tego i tak zabezpieczam się jeszcze podpaską w te pierwsze dni :O i przyznam, że nadal uważam tampony za dość nieprzyjemne, ale faktycznie lepsze to niż przemakać jak się jest poza domem :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A czemu kupiłas mini ? Bos dziewica ? :D To nie rozmiar tamponu, tylko stopien chłonności :P Skoro miałas poczatek i najbardziej obfite dni powinnas uzyc extra.. Dalej sie wsadzić go nie dało ? Serio ? Powiedz to swojemu chłopakowi przy pierwszym stosunku :D Faktycznie nie dorosłas do tamponów :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie polubiłam tamponów, wkladalam na tyle głęboko na ile siegnelam, a i tak nie czulam komfortu, do tego te zakrwawione palce.... Podpaski są ok, jak są dobre to się zapomina ze się je ma, i zmiana jest mniej inwazyjna. Myśle ze niektóre kobiety mają taką budowę pochwy ze tampony nie trzymają się dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam 20 lat, no serio upchałam go mozliwie najgłębiej :-/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja sobie nie wyobrazam zycia bez tamponow, wlasnie dostalam okres i w pracy siedze a mam podpaske i czuje sie jak swinia brudna blleee, podpaski sa ohydne a tampony dobieraj do tego jaki masz okres, jak skapy to mini, a jak obfity to super itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie mówiąc o tym, ze to jakby nie było-/ciało obce w środku, do tego nasiakniete rozkładającą się krwią, nikt nie powie ze to zdrowsze niż podpaski zmieniane co 2-3 godziny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kurcze to ja chyba jednak nie mam obfitych okresow :-( a zawsze po okresie jestem taka słaba :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
źle włożyłaś, a jak jestes tak nieudolna, że nie potrafisz prawidłowo włożyć tamponu, to jesteś skazana na podpaski i tyle. a w ogóle to w pudełku jest instrukcja- i różne metody zakładania tamponów- większość 11letnivch dzieci potrafi z niej skorzystac i sie nauczyc, ale społeczeństwo coraz głupsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rozkładając to jest właśnie na podpasce ta krew w zetknięciu z bakteriami i tlenem a nie w środku w tamponie. Trochę wiedzy a mniej pisania bzdur co ślina na język przyniesie. Możliwe że masz taką budowę że nie możesz używać tamponów bo i tak się zdarza ale to nie znaczy że trzeba od razu określać to mianem dziadostwa. Jest masa zadowolonych kobiet z używania tamponów a skoro tobie bardziej odpowiadają podpaski to twoja sprawa i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
10:48 to ty jesteś jakaś głupia ze na podstawie używania tamponów oceniasz poziom społeczeństwa :-/ serio? ! Nie rozumiesz ze nie wszyscy mają takie same pochwy - w kształcie i wrażliwości na ciała obce?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
może macie słabe mięsnie i wam sie te tampony przesuwają.. no niestety, ale niektóre młode dziewczyny tez mają sflaczałe pochwy jak widać..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
10:51 hahah co za wredny babsztyl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Lepsze podpaski bo zamieniane co 2-3 godziny? A co to za argument? Tzn tampony zakłada się raz na cały okres? Czy raz na dobę? Bo nie zrozumiałam teraz kompletnie. Przecież tampony też zmienia się co 2-3 godziny dokładnie ta sama zasada co z podpaskami. Przynajmniej u mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Serio tak cie to rozjuszylo? Podkreslilam ze zmieniane często - dla lepszej higieny. Aż wstyd ze muszę to wyjaśniać :-/ chyba jednak was te tampony kłują w środku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
11 latka i tampony? co za patologia :O a dziecko pewnie urodziłaś mając 14 i w wieku 20 masz 3 dzieci i pipę jak wiadro, to nie dziwota, że z tamponami nie masz problemu, pewnie tam wałek do ciasta wkładasz obleczony watą i to jest tampon :D inny by wypadł :O :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale zalosna wypowiedz, oj ojojoj ja uzywalam tamponow bedac dziewica, teraz mam dwojke dzieci i nadal uzywam, a jesli ty jestes zacofana albo lubisz smierdziec to prosze bardzo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jeżeli dorosła kobieta nie potrafi sobie włożyć prawidłowo tamponu, to znaczy, że jest skrajnie nieporadna.. a jeżeli prawidłowo założony tampon się przesuwa powodując dyskomfort, to znaczy, że mięśnie dna miednicy są słabiutkie i radziłabym nad nimi pracować póki czas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a tak na marginesie, meski czlonek to tez cialo obce a jednak bedziesz go dziewico kiedys wkladac- hipokrytka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli już udało ci się tampon wlożyć to dziewictwo (rodzaj błony dziewiczej) nie ma tu nic do rzeczy. Musisz się bardziej rozluźnić i spróbować włożyć go głębiej, wtedy zapomnisz o jego istnieniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem dojrzałą kobietą, próbowalam wszystkich rodzajów tamponów, w Polsce i zagranicą, i jednak....podpaski:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
11:19 no tak nie do końca, członek to nie jest sprasowana celuloza tylko jednak naturalne tkanki, które do tego nie tkwią w tobie przez 5 dni . Wiec twoje porównanie jest słabe. Do tego naduzywacie słowa hipokryzja - to bardzo mocne słowo. Ostatnio słyszałam jak jakas dziunia mówiła komuś przez telefon "ty czaisz w ogóle co za hipokryzją" tępym głosikiem..nie wiem ... To teraz taka moda, żeby na wszystko mówić hipokryzja?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
11:21 nieprawda, uzylam tamponu mini kiedy byłam jeszcze dziewicą i trzeba pamiętać ze tampon kiedy go wkładasz jest jednak trzy razy mniejszy niż zużyty do wyciągania. Nigdy nie zapomnę tego strasznego bólu kiedy przeciagalam duży tampon przez dosyć sztywną tkankę błony dziewiczej. Kobiety są różnie zbudowane i po prostu nie każdej tampony leżą, a i wpychanie czegoś do krwawiacej pochwy nie jest przyjemne i dla komfortu psychicznego po prostu niektórzy wolą tego unikać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja jak byłam dziewicą to nawet mini czułam mocno, nie wiadomo jaką masz błonę, niektórzy mają tak zabudowaną, że tampon nie przejdzie bez przebicia. Bez błony tampony pokochałam, nie czuję wcale :D Tyle, że ja tampon wyciągam po 2-3 godzinach jak jest ledwo we krwi, a okres mam obfity.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
10:30 polecam dobre podpaski i właściwe ich przyklejenie, nie każde majtki są dobre na noszenie podpasek. Tylko słabe podpaski mogą się odklejać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×