Gość SpinkaGumka Napisano Kwiecień 7, 2015 Mam 32 lata od 10 lat jestem mężatką i nie ukrywam że mieliśmy nieco pod górkę ale ogólnie jest ok moja Mama natomiast ciągle widzi w moim mężu wroga/oszołoma/prymitywa/chama i prostaka. We mnie uległą pannę która nic nie ma do gadania, idzie dostać szału. Nie odwiedza nas, nie pozwala odwiedzić się u niej, mąż ma zakaz wstępu do niej. Mój tata zmarł w minionym roku, cokolwiek chce skomentować moje czy jego zachowanie wkłada w usta taty zdania, że on to chciał nam czy mnie nie raz powiedzieć po prostu mama dość. Wszyscy dokoła są lepsi....niż My/On/Ja. Moja siostra źle żyje z mężem jest nieodpowiedzialny moja mama go broni i ogólnie uważa że nie jest taki zły. Moj nic takiego nie zrobił / z wyjątkiem ze kilka razy się jej postawił/ i stał się złem wcielonym Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach