Nie potrafię schudnąc!

Witajcie odchudzam się od 2 stycznia tego roku z początkową wagą 85 kg doszłam miesiąc do 75-76 kg i od tej pory waga stoi w miejscu. Obwody owszem spadają ale najbardziej zależy mi na utracie wagi. Nie jem słodyczy, pije 2 litry wody dziennie czasem zjem cos słodkiego ale tylko czasem, cwicze a ostatni posiłek jem ok 18. Co robię nie tak i co zrobic żeby waga znowu zaczeła tak ładnie spadac jak na początku? dodam jeszcze że mam 18 lat, 175 wzrostu i teraz waze 75 kg

W długotrwałym odchudzaniu są takie okresy przestoju, więc się tym nie przejmuj, tylko dbaj o kondycję i nie zaprzestawaj diety. Za jakiś czas znowu ruszy.

Co za bzdura, piszesz, że obwody spadają (i super, bardzo dobrze), a Tobie na tym nie zależy, bo liczy się waga. Czyli rozumiem, że chcesz wyglądać jak pączuś ale ważyć np.60 kg zamiast mieć mniejsze obwody i ważyć np. 65? Bo ważniejsza cyferka na wadze a nie faktyczny wygląd? Jak Ci tak bardzo zależy na wadze to przestaw na niej wskazówkę.

miesnie waza wiedzej niz tluszcz ;)

Waga zawsze szybko leci na początku, teraz jesteś o ile się nie mylę w normie, i niewiele do wymarzonego ideału brakuje, więc organizm nie pozbywa się tłuszczyku tak chętnie.

chodz 5km dziennie szybkim krokiem