mój przyszły mąż w mojej obecności

Mój przyszły mąż w mojej obecnośc***erfidnie patrzy się na inne kobiety. Dziś nawet stojąc ze mną przy barze patrzył się na odchodząca dziewczynę az do momentu zniknięcia z pola widzenia odwracając się przy tym o 360 stopni. Kiedyś w markecie tak bardzo patrzył się na kobietę az ta stanęła przy nas i powiedziała do niego " czy może ma stanąć żeby sobie popatrzył". Czuje się w takich momentach okropnie ponizona, jest mi strasznie przykro :( dodam tylko ze jestem w ciąży w 5 miesiącu.

Nie wiem juz jak mam mu wytłumaczyć by tak nie robił.

to sobie wybrałaś typa

I ty chcesz mieć takiego męża?

niektórzy patrzą ukradkiem inni nie ukrywają. Jak moja siostra idzie widzę jak jest z facetami żonatymi w towarzystwie nawet dziec

nie wiem czy usprawiedliwia go fakt, ze jestem w ciąży z jego bratem, który siedzi w więzieniu :(

Dziś naszła mnie taka myśl, ze juz tego nie zmieni...będzie tak robił przez resztę życia a ja za każdym takim zdarzeniem będę płakać bo czuje się w takich momentach okropnie. Rozumiem zerknąć na kogoś bo chyba wiele osób tak robi, ale patrzeć się w ten sposób to juz jest przesadą...

Nie jestem w ciąży z żadnym bratem. Podszywom dziękuje. Dla mnie to poważną sprawa

Dziewczyno weź się ogarnij po co ci taki mąż który patrzy za innymi w towarzystwie ciężarnej żony.

Po co spałaś z facetem, którego miłości nie jesteś pewna? Jakbyś najpierw pomyślała, czy Ślub w ogóle będzie, a po nim spała, mogłabyś zrezygnować bez konsekwencji dla dziecka.

Oczywiście ze bd tak robił a później zacznie je zarywac a później będzie cie regularnie zdradzał. Ten typ tak ma...s********j puki możesz

z jednej strony to przykre ze sie tak gapi na inne kobiety, ale z drugiej strony to tylko patrzenie, to nie jest zdrada no i chyba nie robi tego tobie na zlosc, tylko po prtostu ma taki odruch, gleboko zakorzeniony ktorego trudno bedzie sie pozbyc, ja bym to potraktowala jako niegrozne dziwactwo i sie nie przejmowala, zeby zrywac przez takie cos to lekka przesada, zwlaszcza ze macie dziecko w drodze

:( chyba powinnam była go lepiej poznać, ale kocham go i ludzę się , ze nie będzie w ten sposób robił

To jest bardzo przykre i od patrzenia się zaczyna. Mój chłopak nigdy się tak przy mnie nie zachował i nie wiem co bym zrobiła gdyby tak się zachowywał.

Autorko, żal mi ciebie bo wiem jak się czujesz. Niestety. Wiesz co ci napisze... Przez jego zachowanie będzie Ci bardzo źle, z czasem zaczniesz unikać wspólnego wychodzenia w miejsca publiczne w obawie ze znów zostaniesz ponizona, zaczniesz upatrywać w sobie coraz to nowe wady, aż w końcu zaczniesz się nienawidzić i wszystkie kobiety dookoła. Jedyne co ci da radość to dziecko a związek się baaardzo oziębi właśnie przez postępowanie męża. Byłam w podobnej sytuacji, na szczęście się uwolnilam z takiego związku gdzie facet slini się na widok innych kobiet

ale oprocz tego patrzenia wykazuje jakies inne zachowania ktore moglyby sugerowac ze chce cie zdradzic, albo ze cie nie szanuje? ja bym spojrzala na to w ten sposob, rozne nawyki i odruchy ludzie maja, jeden bedzie dlubal w nosie co chwile, drugi bedzie sie ogladal za kobietami, jesli nie ida za tym inne podejrzane zachowania, typu podrywanie twoich kolezanek albo zagadywanie ekspedientek w sklepach, to bym sie tak nie przejmowala

Ja nie chce zrywać bo go kocham. Po prostu nie wiem co mam zrobić.

Kochasz faceta który ewidentne Cię nie szanuje?

Po prostu się ogląda odwrajac się przy tym albo patrzy się aż nie odejdzie lekceważąc mnie przy tym całkowicie i nie ważne ze wokół nas inni ludzie się patrzą na nas a ja zapadam się pod ziemie. Tak mi przykro.

Kocham go.

LoL kopnelabym takiego w cztery litery

Baby są jednak naiwne

współczuję głupiego chama za narzeczonego i dziwne, że chcesz się z nim związać

Może powinnas z nim jeszcze raz porozmawiać, spokojnie wytłumaczyć ze jego zachowanie jest dla Ciebie krzywdzące i poniżające. Odruchowo każdy z nas zerka na inne osoby ale zerka, raz a nie wpatruje. Spokojnie autorko, sproboj jeszcze raz mu to wytłumaczyć. Spodziewasz się dzieciątka, powinnas teraz myśleć o sobie i rosnącym w tobie dzieciatku a nie denerwowac się bo to źle na was wpływa. A narzeczonemu daj szanse. Życzę żebyście to wyjaśnili.

Masakra

Wkurzają mnie takie typy. Jestem grubiutką blondynką o ładnej buzi i faceci oglądają się za mną ale właśnie przede wszystkim żonaci. Głupio mi czasem gdy taki idzie z kobietą i z wózkiem i bezczelnie się gapi wcale tego przed żoną nie ukrywając. No fajnie, że ci się podobam ale miej chłopie odrobinę szacunku :O

Autorko, masz oczy? To też patrz. Na facetów. Jesteś w ciąży więc zrobi lepsze wrażenie. Mało tego, powiedz na głos "ale ciacho" i zaśliń się troszczeczkę.

wspólczuję... ale swoją drogą to chyba powinno byc 180 stopni a nie 360 stopni. A ten facet to zwykly prostak. Owszem może sie patrzec ale dyskretnie. Ale nie tak po chamsku i bezczelnie. A poza tym patrzeniem jest w porzadku, szanuje cie?

-

Nie wiem czy rozmowa cos da. Ja nie potrafię mimo wszystko bezczelnie patrzeć się na mężczyzn bo rodzice nauczyli mnie szacunku do ludzi szczególnie do najbliższych.