Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość VonSelerberg

toksyczni rodzice

Polecane posty

Gość VonSelerberg

Chciałabym się podzielić kawałkiem swojego życia z wami, może ktoś mi doradzi , może ktoś wskaże drogę... Otóż nie chce się powoływać na swoje imię, ponieważ mam obawy że jakimś cudem ktoś z domowników to przeczyta...jestem studentką w trybie zaocznym , niestety poszłam na studia dopiero mając 21 lat, ponieważ nie radziłam sobie z nauką. Na wstępie powiem , że nie mam życia. Siedzę cały czas w domu i nie mam przyjaciół. Mój ojciec despota, a macocha dwulicowa kobieta. Nie raz usłyszałam pod swoim adresem wiele obelg m słuchałam historii które mijały się z prawdą, gdyż małżonka naopowiadała, że jestem jakąś ćpunką - co jest nieprawdą . Gdy byłam mała , latałam jak w zegarku , bo on wracał z pracy. Jako małe dziecko nie raz usłyszałam wiele obelg , była kiedyś sytuacja że musiałam napisac wypracowanie z polskiego (4 klasa podstawówki) z Pana Kleksa , oczywiście nie szło mi to dobrze, ponieważ koło mnie leżał ojciec (niby miał mi pomóc ) . W końcu wybuchł i chciał mnie jak uderzyć, a że byłam szybka zawsze uciekałam chować się do pokoju. Niestety chwila mojej nieuwagi i dopadł mnie , krzyczałam i błagałam o pomoc w końcu tak mnie uderzył, że na całym policzku miałam odciśnięty ślad. . . Miałam na początku nie chodzić do szkoły, ale stwierdziliśmy że skłamię i powiem że wywaliłam się ze schodów. Oczywiście było wiele sytuacji w którym on podniósł na mnie rękę. Przez to wszystko odizolowałam się od ludzi, jestem zamknięta w sobie - zaś oni uważają że jestem obrażona. Nie mówię o tym do czuje, bo wiem że sponiewierają mnie z błotem. Jestem już całkiem sama i czuje tylko smutek i lęk ... Miałam chłopaka , który niestety był z niższych sfer , to mi pomagało przetrwać, bo czułam jego wsparcie. Niestety moje prowizoryczne szczęście nie trwało długo. Moi rodzice się dowiedzieli o nim od kochanej babuni (tylko jej czasem się zwierzałam) od tamtego czasu moje życie to koszmar, zostałam napiętnowana i dzień w dzień słyszę jak ze mnie ONA kpi . Ostatnio powiedziała , że jak mi źle to mam wziąć kamienie i się utopić ponieważ nie mam siły na życie, przez kilka dni nie mogłam się ruszyć z łózka i tylko spałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×