Pracuje za grosze. Wstyd

Nie uwierzycie pomyslicie ze to prowokacja. Chciałabym ale niestety to prawda. Przyszło mi pracować za uwaga 3,65zl netto za godzinę. I to w dużej firmie telekomunikacjnej wstyd. Nie wiem jak Ci ludzie maja sumienie żeby dawać ludziom takie stawki. Czy sami by chcieli za tyle pracować. A sami biorą po 7-10tys a może i więcej.

Jakie sumienie dziadostwo nie ma sumienia..

widocznie na tyle zasługujesz

no to jeśli ja zasługuje to co mówić o reszcie przynajmniej 100 osobach które pracują za taka stawke. Sprawa jest zamieciona pod dywan. I jeszcze jakie wymagania maja.

Zagłosuj na PO, to w przyszłym roku jeszcze tą Twoją pensję dodatkowo opodatkują i dostaniesz jeszcze mniej. Przecież to PO wcieliło w życie te umowy śmieciowe. Podnieśli najniższą krajową, ale na umowach śmieciowych można płacić właśnie takie grosze.

no nigdy w życiu na PO nie zaglosuje. Fakt faktem mam ta umowę zlecenie. Mogę w każdej chwili wylecieć a jeszcze płacą takie grosze. Czy uważacie tak jak ja ze powinnam mieć umowę o pracę. Ponieważ pracuje w siedzibie mam wyznaczone godziny pracy oraz szefa nad sobą ?

spam up

up

To po co pracujesz za takie grosze i psujesz rynek? W ogole bez sensu jest tam chodzic, ta placa nic nie daje,wpedza tylko w dlugi bo bedziesz musial sie zastanawiac co zaplacic a czego nie. Odpusc to znajdz cos za wiecej

100 nie osób, a debili co dają sobą pomiatać, bez godności i ambicji, zamiast się zorganizować i na znak protestu niskich płac jednego dnia jak jeden mąż nie przyjść do pracy, to zaraz by wam podnieśli stawki, to wy jak te barany dajecie się zaganiać i strzyc kapitalistom, wyzyskiwaczom, poczytaj o czerwonych brygadach, jest was 100 - akurat na pluton

napisz coś więcej, jakie mają te wymagania

* wznak protestu

3.65/godz? chyba można więcej wyżebrać na ulicy każdego średniej wielkości miasta, albo zbierając butelki. Jaka nazywa się firma co tak marnie płaci?

Po pierwsze to zaraz mnie krew zaleje z tym jak komputer zwalnia przez te wszystkie j****e reklamy i inny syf ktory dogrywa sie na tej wiesniackiej stronce. Po drugie to ja jestem lekarzem i tez robie za niecale 20 zl za h w POZ-cie wiec nie truj ze masz malo bo odpowiedzialnosc Twoja a moja to 2 swiaty

opisz dokładniej na czym polega twoja praca i odpowiedz na pytanie DLACZEGO jej nie zmienisz?:/ to już na kasie w biedrze więcej byś zarobiła :/

u mnie jest ogromne bezrobocie. Nawet do biedronki to tylko po znajomosci. Nie napisze jaka firma ale jedną z największych firm telekomunikacjnych. Czy ktoś odpowie mi na pytanie które zadałam wcześniej odnośnie umowy zlecenie ? Jeśli tylko zdarzy się okazja z miejsca zmieniam pracę.

powtórz pytanie

powtarzam pytanie :''Czy uważacie tak jak ja ze powinnam mieć umowę o pracę. Ponieważ pracuje w siedzibie mam wyznaczone godziny pracy oraz szefa nad sobą ?''

Tak. Powinnaś mieć umowę o pracę. Ale jak że praca na umowę o pracę jest bardzo droga - to trzeba ci obniżyć płace. Do c.a. 2 zł/ godz.

na umowę o pracę przysługiwalo by mi cały etat więc o wiele więcej jak teraz mam

Te argumenty które przedstawiłaś w pytaniu nie są żadną podstawą i nie mają nic wspólnego do tego abyś miała inną umowę niż masz. Widzę że woógle w niewłaściwy sposób myślisz. Tobie się nic nie należy.

" Po drugie to ja jestem lekarzem i tez robie za niecale 20 zl za h w POZ-cie wiec nie truj ze masz malo bo odpowiedzialnosc Twoja a moja to 2 swiaty" x ale umiesz konowale liczyć czy nie? "niecałe 20" a 3,5 to jest tak mniej więcej 5 razy więcej. weź mnie nie osłabiaj że twoja praca jest 5 razy więcej warta niż jej.

Jeśli takim lemingom zacznie przysługiwać cały etat, to płace minimalą trzeba będzie zdecydowanie obniżyć. A może nawet będziesz musiała dopłacać ze to żeby mieć ten etat ;)

"Tobie się nic nie należy." x następne bydle

Ludzie roszczeniowi muszą mieć prze/je/bane. Bo jak nie będą mieć przeje/bane, to wróci komuna. A wtedy wszyscy będziemy mieć przeje/bane. Więc pracuj. Bierz te 3,65. I módl się.

komuna ma się u nas doskonale. ustawieni przy władzy cwaniacy doją nas wszystkich równo a przedsiębiorca bez układów z władzą w każdej chwili może być przez łachmytę z dowolnego urzędu zgnojony wbrew prawu. nawet jak po latach wygra w jakimś tam sądzie to tyle mu to pomoże co umarłemu kadzidło.

pieprzone gówniarze wypowiadają się na temat komuny, bo naczytali i nasłuchali się głupot od idiotów. Za komuny pracownik był rozpieszczany, godne wynagrodzenia, talony na obiady, wczasy w ośrodkach wczasowych. To było życie. A nie jak teraz dyrektor bierze 30-50 tys. a pracownik 1,5 tys. Tego za komuny nie było, dyrektor miał 2 góra 3 krotne wynagrodzenie pracownika. A teraz żyje ten co umie kraśććććććććććć, uczciwi klepią biedę i to w pieprzonym katolickim kraju, gdzie ok. 70 % to katolicy, w niedzielę modlący się w kościele a od poniedziałku wyzyskując, traktujący pracowników jak niewolników. Także komuno wróć, bo my na dole zdychamy z głodu.

ale papieru toaletowego nie bylo. a człowiek nie kwiatek, srac musi. akurat nierownosci o których piszesz to jest skutek braku wolnego rynku i stworzenia "klasy uprzywilejowanych" o których pisałem wcześniej. stworzenia takiej sytuacji że na babinę której ktos wyciął na działce brzozę nakłada się grzywnę kilkadziesiąt tysięcy złotych a jak pan sobiesiak wyciął pół hektaru lasu pod swój wyciąg (bez zezwolenia) to dostał "karę" 5 tys. jeżeli za wycięcie własnego drzewa na własnej działce urzędnik może nałożyć na mnie karę która przewyższy wartość tej działki to nie mogę nie nazwać tego komuną. gdzie tu jest "własność prywatna"? ja nie jestem właścicielem tylko "administratorem" co najwyżej.

A dlaczego zdychasz z głodu, mule? A dlaczego z głodu nie zdycha niemiec, francuz, czy anglik? Umisz myśleć?? Mule!!

weźcie k***iniści pos.rani s********lajcie stąd bo nie znacie życia, w du'pie widzieliście i gó'wno widzieliście, wasz "wolny rynek" jest dobry - ale tylko na papierze, kapitalistyczne koncerny tworzą paradoksalnie komunę, tworzą zmowy cenowe i płacowe, a wy ich popieracie, macie wyprane mózgi przez kor'wina, nie chcecie bądź nie umiecie myśleć samodzielnie, na ulicy bym was k****a z*****ał śmiecie j'ebane