Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

No i się zaczęło. Pierwsza uwaga dotycząca braku czapki u córki.

Polecane posty

Gość gość
A ja na uwagę dotyczącą zbyt lekkiego ubioru moich dzieci, w tym także braku czapki- odpowiadam zawsze jedno: "dzięki takiemu ubieraniu moje dzieci nie chorują" i to jest prawda- podczas, gdy dzieci koleżanek w okresie jesienno-zimowym łapią infekcję za infekcją, moje dzieci są w 100% zdrowe. Jak były mniejsze, to sąsiadki co rusz wtrącały swoje dwa słowa, że za lekko ubrane, ale dzieci mają już 4 lata, sąsiedzi w zimie codziennie widzą nas na dworze i sądzę, że ten fakt daje im do myślenia, że jednak lżejszy ubiór ma odbicie w stanie zdrowia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wczoraj wszystkie dzieci jakie widzialam lataly w czapkach przy 15 stopniach sloncu i bez wiatru, najlepsza byla babcia z wnuczka na oko 5 lat,babcia w rozpietej kurtce bo cieplo a wnuczka okutana po sama szyje w welnianej czapce :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ten mój mały (znaczy wyglądający na młodszego) dwulatek właśnie śmiga po działce w spodniach i koszulce z krótkim rękawem..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mieszkam w uk jak widzę jak tutaj hartują dzieci to aż mnie robi sie zimno, niemowlak kilkudniowy bez czapeczki gdy na dworze max 5stopni i wiatr. Ja nie raz zapieta pod sama szyje czapka a dzieciaki śpik u nosa i porozpinane bez czapek, teraz przyszla wiosna,jest ok.15 stopni i juz wszyscy chodza w bluzkach na ramiączkach,sukienkach bez rajstop,krotki rękaw,jaonki sandałki..a dzieci w szczególności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może nie chorują.. jak pisałam mój dziś na działce w koszulce z krótkim rękawem, a starszy o rok sąsiad w bluzie, apaszce i czapce. Ale ja to z tych "zmarźlaków".. przynajmniej tak było przed ciążą.. teraz jak gdyby to się zmieniło.. ale odkąd pamiętam, zawsze ubierałam się cieplej od innych, aczkolwiek czapki nie chciałam nosić.. ;) Pamiętam, że w drugiej połowie marca byłam w Hiszpanii, miałam jakieś 15 lat... było chyba ze 20-25 stopni..fajnie na fotkach to wygląda..ja długie spodnie, bluza dresowa, czasem bluzka z krótkim rękawem.. a reszta krótkie spodenki, krótki rękaw ;) ale lepsze było "tło", bo mieszkańcy chodzili wtedy w ciepłych kurtkach. My kąpaliśmy się w morzu, a oni patrzyli na nas "przerażeniem". Więc wszystko zależy od tego, kto w jakim klimacie wychowany.. ponoć Polaków łatwo poznać w Norwegii.. tam dzieciaki porozpinane, bez czapek, dodatkowych rajstop itp. a "nasze" opatulone jak eskimosy, bo trochę deszczyku, a temperatura spadła poniżej 18 stopni..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
też mieszkałam w UK i tam było przegięcie w drugą stronę, niemowlaki z gołymi nóżkami przy 5 stopniach i zimnym wietrze, oni wogole maja cos z tymi stopami,bo przy 5-10 stopniach lataja w japonkach :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To prawda przy 5 stopniach japonki a w lato chodza w tych butach typu emu z futrem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mysle ze to ubieranie dzieci ponad miare to juz przesada. syberyjskie zimy juz dawno minely.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Babcia 1
Jestem nie tylko babcią, ale zostałam prababcią.Widzę jak moja wnuczka ubiera swoje półroczne dzieciątko.Od początku wychodziła na spacer z tygodniowym maluszkiem, a teraz ubiera na cebulkę.Nie wtrącam sie jak ubiera swoje dziecko.Tymbardziej nie interesuja mnie obce dzieci jak sa ubrane; z czapką, lub bez:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Córka 9 msc dziś była w legginsach/getrach, body bez rękawów, bluzeczka z krótkim rękawem i cienka bluza, do tego cieniutka czapka. Widziałm dziecko w podobnym wieku w kombinezonie i opatulone kocem. Masakra w ogóle :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziś było 20stC
A ja dziś byłam ubrana w rurki i krótki rękaw, i było mi ciepło. Przegrzewacie te dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja wczoraj synkowi (10 mies.) założyłam bodziaka z dł. rękawem i spodnie materiałowe. żadnych czapek :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×