Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

To prawda czas goi rany

Polecane posty

Gość gość
gój, goya, goye :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
goi to prawda :) niektórzy mylą jednak czas, który jak wiemy względnością charakteryzuje się:P dla mnie naprzykład 15 sek w rozumowaniu, ocenie, logicznej interpretacji, odpowiedzi na bodziec emocjonalny, ocena sytuacji itdd.. to dla innych wieczność:O np. taka różnica wieku załóżmy, 2 maks. 3 jest ok, ale 10+ widzę wiele przeszkód, a ona nie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale tu nie chodzi o róznice wieku :D tylko o odejście bliskich ! Jestem szczęsliwa i pewnie kazdy w swoim zwiazku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie fizyczne nie wiem czy się goją. Jeżeli ktos mnie zrani niechcący to nie zada mi rany psychicznej a jeśli celowo to zapamiętam to i to może znacząco wpłynąc na stosunek do tej osoby . Zależy też w jakim celu osoba mnie zranił i sama jaki ma stosunek do mnie. Czy taka rana jest możliwa do zagojenia nie wiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
skoro piszesz że to dla ciebie 15 sek :D to nie rozumiesz sam siebie ,,po co to roztrzasać ?bez sensu !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wszystko zależy od człowieka...Może czasem upłynąć wiele lat i coś nadal nas będzie boleć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czas goi rany !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czas nie goi ran a tylko przyzwyczaja do bolu już nie pamiętam jaka bylaś PRZED miłosc mojego życia umarła 10 lat temu ja ja nadal cierpię... to prawda, nie chodzę już po ścianach, nie upijam się już, czasem nawet popatrzę na słońce i uśmiechnę się do kogoś, ale to nei ejst to samo życie co PRZED i tak już pozostanie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w sumie te rany mogą się zagoić ale wróg może pozostać wrogiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
etam , ile mozna wyć :D najlepiej być grubskórna i zimną zołza ! ktora ma wszystko gdzieś , nie warto zaczynac tam ,gdzie są wyrachowani !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przyzwyczaja ! ok tzn że goi ! niewatpliwie tak jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie tyle goi, co pozwala zapomnieć, o tym co było złe. wspomnienia jednak czasem wracają, a wraz z nimi, to co było złe. na to się nie ma wpływu, dlatego lepiej pamiętać te dobre chwile i nie roztrząsać tego co było najlepiej. bo to jest czas, który minął, upłynął i tak naprawdę skoro nic nie zmieniłaś w sobie, myślisz o tym co było. nie warto tracić czasu na takie myślenie. życie płynie. ciesz się więc, że możesz tu być i rób wszystko by to życie było wreszcie piękne, jak nie dla siebie samej, to dla innych. tyle możesz chyba z siebie wykrzesać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
?? ale co? :)) o co chodzi ? nie cofam sie do tylu , bo nie warto :) i jest ok :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
super ktoś napisał(15:01), tak właśnie jest 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to prawda,czas goi rany

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zbyt często wielu ludzi tutaj wypowiada się tak jakby posiedli całą życiową mądrość....U jednego goi u drugiego nie....Prawie 25 lat temu coś nie wyszło mi z kobietą na której mi bardzo zależało.Nie mam pretensji do niej. Jeśli już to do siebie.Byliśmy młodzi... Ale jakiś żal pozostał...Żal do siebie bo mogłem to rozwinąć inaczej.Do losu,że nie zawsze byłem tam gdzie powinienem bo tak mi się życie ułożyło...Jeśli po tylu latach te rany bolą czasem to raczej to się nie skończy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moim zdaniem, skoro zatrzymujesz wspomnienia, to one zawsze będą bolały (te złe). Czasem warto zmienić myślenie. Nie wyszło ci 25 lat temu, to próbuj, może teraz wyjdzie. Ludzie nie są niezastąpieni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to Ty miej żal do siebie , a nie narzucaj go innym. nie warto gdybać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
patrze teraz z w przyszłość ,to co będzie ,co mnie czeka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×